detonator Napisano 13 Lipca 2015 Napisano 13 Lipca 2015 czasem nazywany jest Oszust Tak się ta nazwa przyjęła kilka lat temu w MTB. Ludzie czuli się oszukani, bo na mapie wyglądało w miarę fajnie, a wychodziło co innego
MartinH Napisano 13 Lipca 2015 Napisano 13 Lipca 2015 Tak się ta nazwa przyjęła kilka lat temu w MTB. Ludzie czuli się oszukani, bo na mapie wyglądało w miarę fajnie, a wychodziło co innego Jak jeżdżę to drugiego tak stromego i długiego zejścia w Beskidach nie spotkałem, a co do nazwy to właśnie rozmawialiśmy o tym, że Oszust pewnie nie jednego już oszukał @detonator, a kojarzysz może czy ktoś pokusił się o zjazd z Oszusta i Świtkowej? Myśmy schodząc widzieli jak zjeżdża i podjeżdża się pod Oszusta, Słowacy na motocrossach zrobili małe show
blackiwan Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Jade w czwartek na Rychleby, wyjazd na 1 dnień. Jak ktoś chętny to pisać, mogę zabrać 2 osoby.
detonator Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Albo ze spolszczenia słowackiego " Úšust" Tak zapewne było @detonator, a kojarzysz może czy ktoś pokusił się o zjazd z Oszusta i Świtkowej? Myśmy schodząc widzieli jak zjeżdża i podjeżdża się pod Oszusta, Słowacy na motocrossach zrobili małe show Byłem tam dwa razy i w jedną i w drugą stronę i nie próbowałem tam zjeżdżać Było to kilka lat temu, ale teraz pewnie też bym rady nie dał Byłem w Górach Stołowych. Ogólnie ciężkie góry do jazdy, ale za to mocno widokowe. Metodą prób i błędów, można zaplanować fajną trasę z małą ilością spacerów z rowerem https://picasaweb.google.com/101977155750520821072/GoryStoOwe?authuser=0&feat=directlink
MarcoK Napisano 18 Lipca 2015 Napisano 18 Lipca 2015 Siema, Ktoś chętny jutro na Rychleby? mogę zabrać 1 osobę...? Pozd. Marek
grzegorzkm Napisano 23 Lipca 2015 Napisano 23 Lipca 2015 Wtorkowa wycieczka na Oszasta i Switkowa , ten pierwszy szczyt ominiety trawersem , powodem było mocne rozjezdzenie dołu przez motory , a nie chcielismy sie babrac w glinie , ale za to udany zjazd ze Switkowej , kto był ten wie ze nie ma lekko , pare fotek w linku: https://plus.google.com/u/0/photos/102197838617375824844/albums/6174618861161432417
dondo Napisano 23 Lipca 2015 Napisano 23 Lipca 2015 Dobry dzień. Czy ktoś byłby chętny na rowerek w górzystych terenach? Jest nas dwóch chętnych na sobote na jakieś góry lżejsze, z trasą się dopasujemy. Ktoś coś?
lucass3 Napisano 24 Lipca 2015 Napisano 24 Lipca 2015 Panowie, na niedziele byłby ktoś chętny? Marcin?
lucass3 Napisano 24 Lipca 2015 Napisano 24 Lipca 2015 Jak na razie to zapowiadana jest idealna, bez deszczu i upałów.
and482 Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Ja się pisze na niedzielę co do trasy nie mam jakiś planów start najlepiej rano
MartinH Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Jak na razie to zapowiadana jest idealna, bez deszczu i upałów. Co mnie niezmiernie cieszy Są 2 plany: Śląski i Czantoria-Kubalonka, ale z odbiciem na Filipkę zielonym i powrót czerwonym lub Żywiecki z Pilskiem i zjazdem na Słowację, Bartek piszesz się?
and482 Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Ja będę autem to miło by było gdzieś w pobliżu auta zjechać
beskid Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 To znaczy tak Marcin ja jutro na pewno gdzieś jadę tylko czekam jak z pogodą. Nie tyle jutro co dzisiaj bo jak solidnie doleje to jechać na Pilsko trochę lipnie. Ale, że jest sucho to nawet jak poleje to będzie w miarę więc nie jestem na nie. Pytanie teraz z kąt?? Żabnicy?? Pytanie drugie czyli po zjeżdzie z Pilska sączymi browarek w wiadomym miejscu na Glinnym i co dalej?? Lecimy w dół a potem krótki podjazd szosą do Sopotni i dalej bez szlaku na przeł Pawlusią?? Z przeł pasuje mi jechać na Rysiankę i zrobić zielony na Boraczą a potem niebieskim przez Prusów do Żabnicy.
MartinH Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Z Żabnicy najlepiej, nawet jak mocno poleje to w lasach jest na tyle sucho, że wyschnie momentalnie, jedynie nawałnice mogą przeszkodzić. Po zjeździe z Pilska browar jak najchętniej Potem myślałem aby do Sopotni dostać się przez przeł. Przysłopy (niebieskim i żółtym), dalej na przeł. Pawlusią. Zielony na boraczą i niebieski przez Prusów może być Pociąg mamy z dworca w Kato o 6:59, 8:51 jesteśmy w Węgierskiej Górce i to jest najrozsądniejsze połączenie. Chyba, że nawałnice uszkodzą trakcję to wtedy śmigam autem
beskid Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Może być i do Sopotni szlakiem byle nikt nie gnał na pociąg gdzieś o 16-ej bo od Oszastu przez upały nie zrobiłem całodziennego wypadu Ten Prusów warto zaliczyć bo przynajmniej ja nie miałem tam nigdy po drodze a zjazd zielonym z Rysianki zacny jest. Chyba, że będzie jakoś wybitnie póżno to można się pokusić na zjazd tym zielonym z Pawlusiej. Tak czy inaczej odezwę się wieczorem.
lucass3 Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 To do 18:48 wyrobimy się ? Bo później nie mam dojazdu z Katowic bo tylko zastępcze busy jeżdżą.
MartinH Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Myślę, że tak Jakby co to można ominąć Prusów i asfaltem pognać na peron Wyjdzie jakieś 65 km z czego pewnie 15 po asfalcie, więc 9 godzin powinno wystarczyć
Cumuulus Napisano 25 Lipca 2015 Napisano 25 Lipca 2015 Marcin Rozumiem, że na Pilsko planujecie przez Rysiankę i szlakiem granicznym tak ? Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.