Skocz do zawartości

[katowice] wypady w góry. Cz. 2


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

O kurde Panowie- wygląda na to, że jadę tym samym pociągiem, ale po cywilnemu :)

Dzisiaj już byłem w Bielsku i jutro czas na regen.

Powodzenia i samych singli ;)

Napisano

Buno ; drugi raz się wykręcasz ... Pachnie piknikiem ;) Oby nie było, do trzech razy sztuka.

 

Daniel, widzimy się z rana + pewnie Grzegorz, a dalej się zobaczy :)

Napisano

Nie ukrywajmy było grubo, jak na pierwszy raz w górach. Czołówka w postaci Ewy i Daniela tempo nadawała i nie było opierdalania się. Ale warto było ;) Dzięki.

Napisano

Mijaliśmy się sporo razy, ale nie byłem pewien czy to wy :)

Wszem i wobec oznajmiam, że następnym razem jadę z wami. Na STOPRO ;)

Napisano

Pierwsze górskie testy nowego sprzętu można uznać za udane. Co nie, Paulina? :)
Dzięki za wspólny wypad i mam nadzieję, że w tym sezonie będę mogła częściej z Wami pojeździć ;)

Napisano

Kurcze , to chyba dobrze ze zaspalem jak takie tempo bylo

 

Podejrzewam, że zółty mógłby nie wystarczyć, abyś na zjazdach dogonił. W górę Ewa i Daniel targali, jak nakręceni. Dla przykładu po podjeździe na Soszów, ani chwili postoju nie było :P

Napisano

To ja zajechalem z czantori na kubalonke ;) mijalem dwie grupy rowerzystow ciekawa ktora to wasza byla ;)))

A tak a props ;) byliscie w brennej krecic bo chce zrobic petle z centrum - karkoszczonka i tam w lewo do gory i jakos tam szczytami ;)

Napisano

W górę Ewa i Daniel targali, jak nakręceni. Dla przykładu po podjeździe na Soszów, ani chwili postoju nie było :P

Ooo, a ja miałam wrażenie, że cały czas zamiast jeździć to stoimy :D

Napisano

Ja w weekend majowy robię Beskid Mały, start na Przeł. Kocierskiej i atak na Leskowiec, powrót zielonym i jeśli siły pozwolą to jeszcze jakaś pętelka na zachód od przełęczy :)

Napisano

Rychleby brzmią ciekawie. Może wybierzemy jakiś dzień w tygodniu, piątek lub pon, co by pokręcić po Jesenikach przy okazji i pojechać na 2-3 dni ?

Napisano

W Jesenikach boje się, że będzie jeszcze śnieg. Szczególnie Pradziadek, Serak, Keprnik.

 

W sobotę planuję z żoną Rychleby, więc może się spotkamy, a jak pogoda nie będzie pewna, to pewnie gdzieś w ten nudny śląski się pojedzie  :thumbsup:

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...