Skocz do zawartości

[Amortyzator] Który lepszy do lasu Manitou czy Rock shox


CrikTik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja na Twoim miejscu oby dwa amortyzatory bym odpuścił.

Rock Shox widać że był używany z innym przeznaczeniem, niż został wyprodukowany. Bardzo prawdopodobne że amortyzator może szybko złapać jakieś luzy.

Manitou to kupowania kota w worku(na dodatek jest tylko pod tarcze).

Na twoim miejscu poszukał bym Suntour XCR, myślę że w tej kwocie cenowej będzie najlepszy.

Napisano

Akurat Dart 2 chodzi gorzej niż wspomniany wyżej XCR 2011.

A Manitou nie ryzykowałbym, ponieważ stary model i nawet nie wiadomo jaki to model.

  • Mod Team
Napisano

Axel to staaary wideł z średnim uszczelnieniem a Dart jest pokroju XRCa wiec lepiej kupić własnie jego bo jest nowocześniejszy ;)

Napisano

Sprawa wygląda tak- mój obecny rower ma taki "pseudo-amortyzator" który na dodatek się zacina, ja potrzebuję tani ale w miarę dobry amorek do jazdy po lesie, a dla tego chcę używkę bo można zdobyć lepszy model za niższą kasę (z kupowaniem używek zawsze wiążę się ryzyko, ale to leży w mojej naturze :P no i liczę na szczęście ) poza tym ten rower ma mi posłużyć jeszcze tylko przez parę miesięcy gdyż przymierzam się do kupna nowego, dla tego nie chcę pakować w niego zbyt wiele kasy, no i jak będzie lepszej klasy amorek to będę mógł więcej zawołać za rower przy sprzedaży.

Napisano

Jeżeli rower ma służyć kilka miesięcy ... do tego zimowych... to przytrzymaj te 200 zeta i kup lepszy następny rower.

 

Zrozumiałbym szukanie następcy tego co masz jak byłby maj a perspektywa na nowy rower to sierpień wrzesień ... teraz mamy listopad i nawet najtwardsi bajkerzy ograniczają liczbę przejechanych km ...

 

Nie wiem ile jeżdzisz mi np miesięczne przebiegi w zimie zamykają się na poziomie 300 - 350 km w stosunku do 600 - 800 km w sezonie .. i jakbym miał w perspektywie nowy rower to w starym robiłbym naprawy tylko i wyłącznie bezwzględnie potrzebne.

 

pozdro

Napisano

Jeżeli rower ma służyć kilka miesięcy ... do tego zimowych... to przytrzymaj te 200 zeta i kup lepszy następny rower.

 

Zrozumiałbym szukanie następcy tego co masz jak byłby maj a perspektywa na nowy rower to sierpień wrzesień ... teraz mamy listopad i nawet najtwardsi bajkerzy ograniczają liczbę przejechanych km ...

 

Po zimie będzie wiosna :002: ...

Wymiana tego amora to jest sprawa priorytetowa bo już mi psuje nerwy od jakiegoś czasu.

Tak jak piszesz perspektywa na rower to sierpień, wrzesień bo muszę na niego uzbierać kasę, a mam chęć na jakiegoś względnego fulla więc z odkładaniem jeszcze trochę zejdzie. Do tego czasu chcę jeździć w miarę normalnych warunkach a nie jak traktorem.

 

 

Kolega od Manitu napisał mi tak:

zero luzów i wycieków, drobne rysy tylko na dolnych lagach - bez wpływu na pracę. nie był ostatnio serwisowany, sądzę, że można by go przesmarować - nieużywany ok 1 roku. jeździła córka - rower złożony był na ramie Cube. spokojna damska jazda w terenie i mieście.

Ale już mu nie wierzę bo w aukcji pisał, że amor jest od kolegi, a teraz że córka jeździła, więc ten odpada.

Napisano

Kilka miesięcy to dla mnie 3 - 4 czyli nowy rower na początek nowego sezonu ... sierpień 2013 to prawie rok i 3/4 sezonu a to zmienia sprawę :)

Poszukaj XCR`a ... po niecałym jednym sezonie jak go będziesz dobrze eksploatował łatwiej go będzie sprzedać.

XCR dość popularny i do tego sprzedasz go jeszcze z gwarancją co też ułatwia handel :)

 

Pozdro

Napisano

Ja polecam Manitou Axela, bardzo fajny widelec, ma rewelacyjnie dobrane tłumienie olejowe FFD (chociaż nie jest regulowane). Na pewno płynniej działa niż Dart (ten model należy sobie w ogóle odpuścić).

Napisano

Nastąpiła mała zmiana koncepcji i ostatecznie zdecydowałem sie na F1RST AIR 100 mm, mam nadzieję że nie zrobiłem błędu :sweat: i że naprawdę jest w tak dobrym stanie jak kolega go tam opisał.

Zobaczymy, na razie czekam na amorek.

 

Pozdro all ..

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...