Skocz do zawartości

[kurtka]zimowa na rower


FilipEcki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałem sobie kupić kurtkę na zimę, żeby móc jeździć na rowerze. Co do wymagań, żeby była ciepła, ale nie chciał bym się ugotować. Dobrze by było, żeby była nieprzemakalna. Cena myślę, że 200zł wystarczy, a jak nie to może się coś jeszcze dorzuci.

Z góry dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak kto jeżdzi. Gleba zimą w lesie wcale nie jest niczym nieprawdopodobnym.

Druga sprawa - wielokrotnie wracając wieczorem do domu w okolicach 0 stopni zastał mnie deszcz ze śniegiem. Wtedy nieprzemakalność jak najbardziej na plus.

 

Krótko - wszystko uzależnione jest od tego ile, gdzie i w jaką pogodę planujemy kurtkę użytkować ;) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak....Tyle, że jeżeli pada śnieg przynajmniej ja nie jeżdżę, bo nie widzę w tym przyjemności :D Niech każdy dobiera kurtkę do swoich potrzeb i będzie ok, tyle, że ja jednak stawiałbym bardziej na oddychalność na rowerze niżeli nieprzemakalność bo tych 2-ch rzeczy nie da się połączyć :D Coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Rogelli Softshella na Allegro uzywke w bardzo dobrym stanie wyrwalem za 94 zl. + wysylka. czasem jak sie nie spieszy to warto poszukac.

A czy popatrzyłeś jakie parametry ma tkanina, z której wykonana jest ta kurtka? Oddychalność na poziomie miejskiej kurtki spacerowej, której nie stawia się żadnych wymagań poza ochroną przed wiatrem. Może niektórzy pocą się jak wielbłądy (czyli tyle co nic) ale ja nie jestem w stanie komfortowo w takiej kurtce jeździć na rowerze.

Wiem że tu na forum jest sporo osób którym to wystarcza, czy to z powodu małej potliwości, mało intensywnego wysiłku czy warunków eksploatacyjnych.

Sam używam gatek długich Rogelli i są ok dopóki jazda to wyłącznie dojazd do pracy przez 25 minut po płaskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie często się wypowiadam, ale chyba mam okazję więc się podzielę. Kurtkę Rimini też posiadam ale jak dla mnie to porażka jeżeli chodzi o oddychalność. Poza tym Rimini nie ma ocieplenia meszkiem od spodu. Muszę jednak przyznać, że całkiem nieźle poradziła sobie z deszczem w chłodniejsze letnie dni. Ja osobiście określiłbym tą kurtkę na temp. ok 5-15stopni. Posiadam również kurtkę BCM nowatex http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/kurtka_mawson_szara.html którą można teraz kpić za przyzwoią cenę w promocji - 175zł. Moim zdaniem śmiało możesz w niej śmigać w temp. 10 do -10 st. no i jej oddychalność jest na znacznie wyższym poziomie niż Rimini. Jest to moje odczucie ale mam obie kurtki więc się wypowiadam. Jak na to myślę,że dobra koszuka termo zimowa i ta kurtka dadzą radę w tym przedziale temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszłą zimę śmigałem w takiej kurteczce - Polednik

Pamiętam, że nawet w mrozy zakładałem pod nią maksymalnie potówkę plus koszulkę narciarską z lekkim fleecem i to wystarczało żeby było przyjemnie.

Kurtka dość dobrze oddychała i chroniła przed wiatrem. Teraz niestety jestem 17kg lżejszy i kurtka jest za luźna - będzie do sprzedania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FilipEcki a co powiesz na rozwiązanie wiatrówka (ew jakaś ocieplana w zależności od tego co masz pod spodem) a na deszcz wozić ze sobą poncho przeciwdeszczowe ? W ten sposób będziesz mógł wybrać kurtkę o lepszej oddychalności a deszcz w sumie u nas aż tak często nie pada(choć z tym różnie bywa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce deszcz w zimie nie pada (praktycznie nigdy) a przy temp koło i poniżej zera spadnie śnieg jeśli już - w takim przypadku nieprzemakalność jest zbędna a niepotrzebnie upośledzi oddychalność.

 

Musisz mieszkać w jakimś wyjątkowym regionie naszego kraju, bo deszcz i deszcz ze śniegiem zimą w Polsce nie jest żadnym wyjątkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zaczynać nowego tematu, więc podłączę się pod ten...

 

Również potrzebuję kurtki rowerowej na temperaturę mniejwięcej 5 do -10/15 stopni. Zastanawiam się nad kurtką BCM Novatex Mawson http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/shop/kurtka_mawson_czarna.html

 

Czytałem jej test i wydaje mi się, że będzie się nadawała idealnie na takie warunki.

Czy ktoś miał z nią styczność, ewentualnie polecić coś innego w podobnej cenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już wcześniej napisałem mam dokładnie tą kurtkę z Twojego linka i moim zdaniem sprawdza się super tzn. jak na razie bo testowałem ją na razie w temp. 5-15 stopni tylko z koszulką termo brubecka. Przyznam,że 15 st. to trochę za ciepło na tą kurtkę ale już od 10 sprawdziła się super. Dobrze oddycha a i z małym deszczem też daje radę. Planuję w niej jeżdzić tak do -10/-15 ale już z ocieplaną wersją koszulki termo (nawiasem mówiąc też kupioną w Nowatexie). Naprawdę polecam. Wiem, że niektórzy wolą zakładać więcej warstw na cebulkę i regulować w ten sposób ubiór, ale ja osobiście preferuję 2 warstwy niezależnie czy lato czy zima. Tak naprawdę to w trakcie jazdy rzadko mi się zdarza zakładać coś na siebie lub ściągać- no chyba że zaczyna padać w lecie to mam przeciwdeszczówkę, a resztę staram się dobierać w zakresie różnic temperatury o ok. 7-8 st. Przecież rzadko różnice temperatur wahają się w większym przedziale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie byłem mile zaskoczony bo przy temp. 6 stopni i jeździe ok 2.5 godz. kurtka była sucha od środka a koszulka mokra była tylko w tych miejscach gdzie miałem szelki od spodni ale to już wina spodni a nie kurtki, natomiast przy ponad 10 stopni lekko wilgotna, ale nie mokra. Moim zdaniem jak na membranę to naprawdę nieźle odprowadza pot. Jak wcześniej ubierałem rogelli rimini to tą samą koszulke termo mogłem wykręcać z wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...