Skocz do zawartości

[Hamulec Tarczowy]Problem z Avid BB5


bajkolud

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Posiadam hamulce tarczowe BB5 z tarczami 160mm-tył , 180mm-przód na nowych kołach z piastami novatec i mój problem jest taki że ostatnio pojechałem na lasu na trasę około 40 km i przed lasem tarcza nie haczyła o klocki a po wyjeździe lekko tarła od strony amortyzatora . I moje pytanie co może być przyczyną , czy jest to kwestia regulacji , czy mam z tym żyć .

 

Z góry dziękuję wszystkim za pomocne odpowiedzi .

Napisano

Jeśli masz nowe koła to możliwe że po prostu piasta się ułożyła dobrze w widełkach amortyzatora. Wyreguluj na nowo i zobaczysz czy problem wróci.

Napisano

Jeśli masz nowe koła to możliwe że po prostu piasta się ułożyła dobrze w widełkach amortyzatora. Wyreguluj na nowo i zobaczysz czy problem wróci.

No to by była dobra opcja - bo już się obawiałem .

Napisano

Kolejna kwestia to być może zacisk nie jest dobrze dokręcony i w czasie hamowania minimalnie się przesunął.

Czyli trzeba by mocniej dokręcić ? Te śrubki co trzymają zacisk

Napisano

Mam ten sam hampel tyle że z tarczą 180 WINZIP. Generalnie konstrukcja tego jest taka iż klocki w zacisku są dosyć luźno ułożone co powoduje iż przemieszczają się one w nim powodując delikatne tarcie. Wystarczy uderzyć kołem o podłoże czy mocniej zachamować i samo przechodzi.

Napisano

Mam ten sam hampel tyle że z tarczą 180 WINZIP. Generalnie konstrukcja tego jest taka iż klocki w zacisku są dosyć luźno ułożone co powoduje iż przemieszczają się one w nim powodując delikatne tarcie. Wystarczy uderzyć kołem o podłoże czy mocniej zachamować i samo przechodzi.

Do jasinski21444

Rozumiem że nie mam tam nic ruszać ? Bo tył jest fajny tzn nic nie haczy a przód trochę tak - własnie jak do lasu pojadę albo własnie lekko gdzieś uderzę to zatrze o klocki

Napisano
Bo tył jest fajny tzn nic nie haczy a przód trochę tak - własnie jak do lasu pojadę albo własnie lekko gdzieś uderzę to zatrze o klocki

 

Też na nich jeżdże. Przedmówca ma rację, jeżeli hamowanie się nie pogorszyło, a tarcza nie ociera o korpus hamulca, to rzeczywiście możesz zostawić (one lubią sobie czasem "podzwonić").

Napisano

A co się dzieje po przekręceniu kulka na którym są dwa wyrazy OUT i coś jeszcze

 

Też na nich jeżdże. Przedmówca ma rację, jeżeli hamowanie się nie pogorszyło, a tarcza nie ociera o korpus hamulca, to rzeczywiście możesz zostawić (one lubią sobie czasem "podzwonić").

Ok. Czyli jak np. po takim lesie na BB5 trzeba to po prostu rozjeździj . A jak tam wygląda ta regulacja z tym kółkiem czerwonym(tak na przyszłość) Co się dzieje jak przekręcę na OUT a co jak w drugą

Napisano

Zgadza się. W miarę zużywania się klocków, musisz na tyle, na ile sytuacja tego wymaga- popuszczać prawy klocek, wspomnianym pokrętłem. Jeżeli nie przyuważysz tego momentu (zużycia okładziny), to lewy klocek będzie dociskać tarczę do korpusu hamulca, a tego nie chcesz :) Tak na marginesie, zużycie okładzin (wskazujące na konieczność wymiany)- abstrahując od tego, co wczesniej napisałem, sygnalizuje charkterystyczne piszczenie (w niskim tonie), ale to już sam będziesz musiał obczaić.

Napisano

Według moich doświadczeń z BB7 powodami tarcia były:

 

1. luz na piaście - zbyt słabo skręcone konusy mogą się poluzować w czasie jazdy i tarcza zaczyna bić

2. za słabo ściśnięty szybkozamykacz - na większym dołku oś może się minimalnie przesunąć w inne miejsce - tarcza zacznie trzeć

3. błoto i inne syfy - jak jest na klocku to po zahamowaniu jest ok, ale zdarza się na kałużach, że błocko wtłoczy się między klocek a zacisk

 

tyle z moich doświadczeń, ale poprę jeszcze koleżankę Izę121, że możliwe jest również zbyt słabe dokręcenie samego zacisku

Napisano

Zgadza się, ale wydaje mi się, że moje uwagi tyczą się wszystkich hamulców mechanicznych, bo luz na piaście czy szybkozamykaczu a w końcu błoto nie zależą za bardzo od modelu hamulca...;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...