Skocz do zawartości

[Amortyzator]Judy TT kontra Suntour XCR LO


royo34

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Proszę o porównanie i ewentualne opinie ponizszych amortyzatorów:

JudyTT(o ile dobrze wyszperałem model z 2004)

http://allegro.pl/rock-shox-judy-tt-srebny-100mm-super-okazja-od-ba-i2546136497.html

 

Suntour XCR-L.O,

http://allegro.pl/amortyzator-suntour-xcr-l-o-100mm-czarny-2011-i2588066296.html

 

Cenowo wygladają tak samo wic ten problem mamy z głowy.Oba są nowe więc tutaj też jest sprawa jasna.

Chcę wymienić starego Suntoura(ma luzy) bez inwestowania wiekszej kwoty. Po prostu jeżdżę rekreacyjnie po dróżkach rowerowych i trochę po lesie więc nie potrzebuję żadnego cudeńka.

Jeśli ktoś ma jakieś inne propozycje bardzo chetnie wysłucham.

Jestem laikiem więc każda mądra rada jest dla mnie cenna.

Napisano

Miałem Judy tyle, że SL i jest to kowadło ale pancerne i w zasadzie niezniszczalne. Oczywiście do jazdy bez szaleństw. Aby w miarę przyzwoicie pracował trzeba co jakiś czas do środka zajrzeć a i bez tego idzie jeżdzić.

Napisano

Miałem kiedyś Judy TT, nawet chyba ten sam rocznik. Moim zdaniem to wyrób amortyzatoropodobny. Ledwo się uginał i na największych dziurach ciężko było wycisnąć z niego więcej niż połowę skoku. Ja odradzam, tym bardziej biorąc pod uwagę wiek tego kowadła.

Napisano

Jasne a XCR to amor pełną gębą. Trzeba było serwisować a poza tym czego się spodziewać po widłach za niecałe 3 stówy.

 

Serwsować można coś co jako nowe działało. Jak ktoś waży mniej niż 80 kg, zamiast Judy TT lepiej niech kupi sobie sztywny widelec. Na jedno wyjdzie a zostanie trochę kasy w kieszeni.

Napisano

Serwsować można coś co jako nowe działało. Jak ktoś waży mniej niż 80 kg, zamiast Judy TT lepiej niech kupi sobie sztywny widelec. Na jedno wyjdzie a zostanie trochę kasy w kieszeni.

No ja niestety nieco ponad 80:)

Napisano

XCR'a, jeśli jeszcze z heblem tarczowym i swoją wagą zajedziesz szybko. Złapie luzy i będzie się nadawał do śmieci. Lepiej faktycznie sztywny widelec tymczasowo i dozbieraj na coś lepszego.

 

Mam XCR z v'kami ; ma przejechane jakieś 9 tysięcy i owszem ma luzy, ale sporadycznie korzystam z przedniego hamulca i ważę 60 kg.

  • Mod Team
Napisano

Między Judy a XCR jest niezła przepaść wiekowa ... technologiczna ... pewnie też i mimo wszytko postawiłbym na XCRa możliwie jak najnowszy model i jak sie uda taki z regulacją odbicia bo poniekąd takie są.

Napisano

Co wy chcecie od XCR'a? Nie ma lepszego amortyzatora w tej cenie. Fakt, złapać luzy złapie, ale nadal będzie działał. Jestem już podczas drugiego roku katowania go w każdych warunkach i każdej pogodzie i działa. Ma się dobrze. Nie rozpada się. Każdy musi mieć chociaż jednego XCR'a. To już jest kultowe! Tak samo jak każdy powinien chociaż raz pojeździć maluchem. :D

  • Mod Team
Napisano

Idąc waszym tropem moja gila T5 bez uszczelek też ładnie działała jak sie ją nasmarowało, tylko nie trwało to zbyt długo :P

Napisano

Podsumowując więcej opinii na XCR więc chyba nie będę kombinował. Szczerze mówiąc jak miałbym się przesiąść na sztywny wolę kupić XCR i go za 2 sezony wymi]enić jesli się rozpadnie.Przy mojej intensywności posłuży mi długo:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...