Skocz do zawartości

[hałas] Głośna praca napędu po umyciu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Po wielokrotnym shake'u lancucha w benzynie, wyczyszczeniu wszystkich zebatek i nasmarowaniu (zielony finish line) naped pracuje wrecz nieznosnie glosno w porownaniu do pracy, gdy byl brudny. Do tego pedaly chodza znacznie ciezej do tylu, do przodu nie odczuwam roznicy. Wydaje mi sie, ze halas dobiega z dolnej zebatki w przerzutce (wozka?) aczkolwiek glowy sobie uciac nie dam.

 

Nasmarowac jeszcze raz i czekac na poprawe czy serwis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Po wielokrotnym shake'u lancucha w benzynie, wyczyszczeniu wszystkich zebatek i nasmarowaniu (zielony finish line) naped pracuje wrecz nieznosnie glosno w porownaniu do pracy, gdy byl brudny. Do tego pedaly chodza znacznie ciezej do tylu, do przodu nie odczuwam roznicy. Wydaje mi sie, ze halas dobiega z dolnej zebatki w przerzutce (wozka?) aczkolwiek glowy sobie uciac nie dam.

 

Nasmarowac jeszcze raz i czekac na poprawe czy serwis?

 

Myłeś w benzynie i pucowałeś zębatki, znaczy rozpinałeś/rozkuwałeś, tak ? Sprawdź czy poprawnie założyłeś łańcuch z powrotem. W przerzutce przy kółeczkach jest taka blaszka i przy przwelekaniu łańcucha i prowadzeniu go z powrotem po wózku przerzutki można się pomylić co daje właśnie takie objawy.Łańcuch ma przebiegać "pod" a nie "nad" nią. Rzuć okiem na zmieniarkę - może akurat to to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak po myciu napędu napęd pracuje jak byś wsypał piachu do skrzyni biegów to znaczy że nie czyściłeś napęd tylko udawałeś ze go czyścisz :P Zrób to jeszcze raz ... porządnie tak jak to na forum było wielokrotnie omawiane a powinno być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszesz, że łańcuch wymyłeś, oczyściłeś zębatki, ale czy zdemontowałeś kółeczka z wózka przerzutki czy tylko oczyściłeś z przyklejonego brudu z zewnątrz. Jeśli chrobocze z tyłu to może wytarł się smar na łożyskach ślizgowych kółek i dostał się brud pod blaszane uszczelnienia. Druga możliwość to zapaprane łożyska suportu. Najlepiej zwal łańcuch i pokręć korbą i kółkami. Kiedyś miałem tak jak napisał slav4. Przez nie uwagę i pośpiech przepuściłem w wózku łańcuch po tej blaszce między kółkami tylko że wtedy napęd nie chrupie tylko raczej terkocze od pukania w nią ogniw łańcucha. Sam nie wiem jak to mogłem zrobić, a jednak zrobiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie po czyszczeniu też gorzej chodził ( dokładnie wymyte wszystko ) , dopiero jak się łańcuch zasyfił to zaczynał śmigać , łańcuch miałem już trochę wyciągnięty i rozjeżdżony nie wiem jak to nazwać inaczej ale taki rozklekotany ;) , zmieniłem na nowy i nie słychać zupełnie nic poza szumem gum na asfalcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...