Skocz do zawartości

[rower] Mbike 2013


bipr

Rekomendowane odpowiedzi

O k*****

12,7 kg!!

strasznie dużo jak na ten poziom cenowy ?

Nie ważyłeś czasem z wyposażeniem ? (pompka, torebka z narzędziami, pedały i inne bajery ? )

 

 

Rozmiar 19

Waga 12,3 kg z dodatkowym osprzętem:

pedały SPD Shimano Deore XT PD-M780  - 341 gram,

aluminiowy koszyk na bidon,

licznik rowerowy Sigma Sport BC 16.12 STS CAD z czujnikiem kadencji,

 

Licznika i koszyka nie ważyłem osobno.

 

Dodam jeszcze, że u mnie są bardzo długie linki od przerzutek, jak wiszą luźno to są poniżej korony amortyzatora - to też dodaje kilkanaście (jak nie więcej) gram.

Edytowane przez Shottas06
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak już tak idziecie w te gramy, to może warto by wziąć pod uwagę to, że podana na stronie waga tyczy się pewnie najmniejszej ramy ??

 

 

nie chodzi tu po gramy

Ale w rowerze za 5500zł przestrzelenie ponad pół kilo to przesada 

 

A na ramie, między 17 a 19" to raczej spodziewałbym się max 100g różnicy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A na ramie, między 17 a 19" to raczej spodziewałbym się max 100g różnicy

 

Ja liczyłem się z tym że nie będzie tyle ważył ile podają chciałbym swojego Bandziora zważyć tylko potrzeba odpowiedniego sprzętu do ważenia bo na wadze łazienkowej to nie ma sensu

Edytowane przez rodszyld69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieźle

na ich stronie pisze 11.4 kg

 

nawet jak odejmiemy od 12,7 wagę pedałów i koszyków o wyjdzie min 12 kg

a to trochę więcej niż 11,4 kg na stronie

 

 

W rozmiarze 19" od 12.3 kg odejmując pedały, licznik i koszyk wyjdzie poniżej 12 kg. Mogli przestrzelić wagę o jakieś 300 gram względem tego co na stronie. Ja też ważyłem rower na wadze łazienkowej więc jakiś błąd statystyczny mógł się wkraść.

 

Myślę że 11,4 kg dotyczyło ramy 17".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że 11,4 kg dotyczyło ramy 17".

ostatnio czytałem artykuł o rowerach gdzie była informacja o rzeczywistej wadze roweru myślę że to dotyczy większości producentów rowerów:

 

" Musimy pamiętać, że nawet w przypadku ujawnienia wagi, ta rzeczywista będzie różniła się od wskazanej w specyfikacji, niestety na niekorzyść. Producenci podają przeważnie wagę roweru na najmniejszej dostępnej ramie oraz bez pedałów. Często ważony jest także prototyp roweru, który przeważnie różni się od finalnej wersji, wprowadzonej do produkcji masowej."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że 11,4 kg dotyczyło ramy 17".

A ja nie myślę tyko wiem to na pewno, bo niby który producent poda wagę ramy w największym rozmiarze he he i nie przesadzajcie z tą wagą bo to robi się z lekka śmieszne aby liczyć każde gramy, to nie jest rower szosowy i (+,-) jeden kilogram przynajmniej dla mnie nie ma żadnego znaczenia.

Edytowane przez Anusiak1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wiadomość na FB

19" to 11,6kg

 

A ja nie myślę tyko wiem to na pewno, bo niby który producent poda wagę ramy w największym rozmiarze he he i nie przesadzajcie z tą wagą bo to robi się z lekka śmieszne aby liczyć każde gramy, to nie jest rower szosowy i (+,-) jeden kilogram przynajmniej dla mnie nie ma żadnego znaczenia.

100g czy 200g dla mnie różnicy nie robi

ale 

kilogram to dużo. Szczególnie na jak jest on na 29" kołach.

 tej chwili mam dość budżetowe koła - 5,25kg komplet gotowy do jazdy

I zastanawiam się co robić

 

Wydać grubą kasę na koła i amor i dzięki temu zejść z 13,26kg do 11,5kg (ok 3500zł)

czy sprzedać mój czołg i kupić Mbike i przy okazji mieć nową ramę i napęd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wydać grubą kasę na koła i amor i dzięki temu zejść z 13,26kg do 11,5kg (ok 3500zł) czy sprzedać mój czołg i kupić Mbike i przy okazji mieć nową ramę i napęd

I jeszcze się zastanawiasz?

Za chwile może się okazać że już niema odpowiedniego dla Ciebie rozmiaru ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydać grubą kasę na koła i amor i dzięki temu zejść z 13,26kg do 11,5kg (ok 3500zł)

czy sprzedać mój czołg i kupić Mbike i przy okazji mieć nową ramę i napęd 

 

jak geo ramy pasuje Ci idealnie, jest w stanie używalności i Twój rower jeszcze Ci się nie znudził to możesz jeszcze go odchudzić oczywiście w ramach opłacalności a jeżeli nie to polecam Shottasa 06 zajefajna maszyna jak za te pieniądze :thumbsup:  mi geo podpasowało idealnie, trochę zmieniłem wysokość kiery o 1 podkładkę niżej i jest OK :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak geo ramy pasuje Ci idealnie, jest w stanie używalności i Twój rower jeszcze Ci się nie znudził to możesz jeszcze go odchudzić oczywiście w ramach opłacalności a jeżeli nie to polecam Shottasa 06 zajefajna maszyna jak za te pieniądze :thumbsup:  mi geo podpasowało idealnie, trochę zmieniłem wysokość kiery o 1 podkładkę niżej i jest OK :woot:

 

 

Podejrzewam, że większość po zakupie Shottasa wyjmuje podkładki i odwraca mostek na minus. Ja tak właśnie uczyniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 po zakupie Shottasa wyjmuje podkładki i odwraca mostek na minus.

spróbuję dziś nakręciłem 50 km i w krzyżu trochę pobolewało ale  i tak muszę przyzwyczaić się do pochylonej sylwetki większość moich rajdów rowerowych to turystyka kilka 5 lat temu ukradli mi górala i do tej pory jeździłem na trekkingu jak będzie lepiej to zostawię a jak nie to ustawię mostek tak jak był :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dawno nie zaglądałem na forum.

 

Wcześniej narzekałem na przydługie (w oryginale prowadzone równolegle do ramy) pancerze przerzutek obcierające lakier na koronie amortyzatora. W sobotę byłem na przeglądzie roweru w serwisie MBIKE i przy okazji przeglądu Pan serwisant skrócił oraz zamienił  krzyżowo pancerze w ramie. Obecnie pancerz lewej manetki na kierownicy wchodzi do otworu po prawej stronie ramy i odwrotnie. Teraz nic mi nie obciera - wręcz przeciwnie, ułożenie sprawia, że pancerze prężą na zewnątrz jak najdalej od ramy i amortyzatora. Polecam wszystkim taka przekładkę dla spokoju.

 

Przy okazji pozdrowienia dla Pana Arkadiusza z serwisu  w Jabłonnie.

 


 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc nie jest źle :thumbsup:

Przerzutki podregulowali? i co w ogóle zrobili pomijając zamianę linek i skrócenie pancerzy?

:thanks:

 

 

Sporo tego było:

- przełożenie linek,

- sprawdzenie i wyregulowanie przerzutki przedniej i tylnej,

- wycentrowanie tylnego koła,

- sprawdzenie hamulców, wyczyszczenie klocków (swoją drogą metaliczne klocki jak są zakurzone wyją jakby świnię zarzynał :verymad:)

- zrobienie markerem zaprawek lakieru w miejscach obtarć

- sprawdzenie amortyzatora

- dokręcenie śrub mostka (sam przekładałem mostek i za mocno nie dokręcałem z obawy przed zmiażdżeniem rury sterowej), a serwisant wychwycił na tym lekki luz.

- no i oczy wiście sprawdzenie ogólne roweru - przejazd testowy

 

Przy okazji Pan Arkadiusz przekazał wiele cennych informacji na temat serwisowania i konserwacji.

No i linki podpatrzyłem jak przekładać :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe

 

Do mnie wczoraj dotarł mój HT06 

Pierwsze co zrobiłem to zmiana pedałów oraz obrócenie mostka 

Niestety ja do warszawy mam ze 300 km więc na taki przegląd się nie wybiorę 

 

Z tego co wiem mój to ostanie 19" jakie było dostępne na rynku.

 

Pierwsze wrażenie... mostek 100mm to za dużo - 80mm było by ideałem

Oraz 

Sprawdzałem 1 wymiar z geometrii i wychodzi mi że w ramie 19" TTH to nie 615 tylko 600mm - ale to dobrze bo obawiałem sie tych 615mm

no i ... strasznie szeroka kiera..... 670mm a ja przyzwyczajony do 600

Dziś jeszcze raz go obmierzę jak tylko znajdę poziomicę aby taśmę równo trzymać,

 

Po za tym... bajka ;-)

P.S

Mój Peak29 będzie na sprzedaż... ogłoszenie wkrótce 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sporo tego było: - przełożenie linek, - sprawdzenie i wyregulowanie przerzutki przedniej i tylnej, - wycentrowanie tylnego koła, - sprawdzenie hamulców, wyczyszczenie klocków (swoją drogą metaliczne klocki jak są zakurzone wyją jakby świnię zarzynał :verymad:) - zrobienie markerem zaprawek lakieru w miejscach obtarć - sprawdzenie amortyzatora - dokręcenie śrub mostka (sam przekładałem mostek i za mocno nie dokręcałem z obawy przed zmiażdżeniem rury sterowej), a serwisant wychwycił na tym lekki luz. - no i oczy wiście sprawdzenie ogólne roweru - przejazd testowy

Więc postarali się na mxa - brawa dla serwisu w Jabłonnej.

 

Niestety ja do warszawy mam ze 300 km więc na taki przegląd się nie wybiorę

więc stracisz gwarancję. :bye2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...