Skocz do zawartości

[5500-7000] Lapierre X-Control 310 czy Scott Spark 60 2012


espe2

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To mój pierwszy post na forum zatem w pierwszej kolejności witam Wszystkich.

 

Na start przygotowałem dość poważny (przynajmniej finansowo) dylemat. Po dłuższej przerwie miałem urlop na rowerach w górach i chciałbym kupic sobie coś nowego - zdecydowanie na pełnym zawieszeniu. Po kilku dniach poszukiwań zostały mi te 2 modele (ewentualnie X-control 210).

Typ jazdy jaki będę uprawiał to ścieżki leśne mazowsza oraz wypady w góry - tam raczej długie dystanse czyli podjazd, trochę po górach i zjazdy szlakami turystycznymi (czasem trudnymi). Tak było ostatnio i się podobało. Jeżeli możecie coś doradzić będę wdzięczny - przyznam, że cenowo z rabatami mogę kupić oba rowery tytułowe w podobnej cenie (210 lapierra bedzie około 800zł tańsza). Sam tego dylematu chyba nie rozwiążę a tylko na przymiarkę do Krakowa raczej nie pojadę więc zwracam się do bardziej doświadczonych użytkowników.

Napisano

120 to max, z powodu jazdy równiez po zwykłych, w miarę rownych lesnych duktach, 2 - z powodu ceny.

I tu Scott ma 120/120, Lapierre 100/120. W Scott-ie bardzo podoba mi się blokada obu amortyzatorów manetką, rozwiazanie zawieszenia chyba w lapierre, choć jako laik celowo nie wyrabiam sobie tutaj zdania.

Wypady w góry raczej raz /m-c, 2-m-ce + wakacje, więc ciezkie enduro mi niepotrzebne

Napisano

Scott chyba powinien być lepszym wyborem, Lapierre to właściwie kombinacja, ten rower produkowany był z amorem 100 mm. przez założenie amora 120 mm producent nieco zlagodził kąty i rower stał się nieco bardziej uniwersalny, jednak ten model skazany jest na wymarcie, prawdziwym fullem 120 mm jest obecnie X-flow.

 

PS

Scott nie ma z tyłu 120 mm tylko 110 ... więc wybór powinien zależeć raczej od tego na którym lepiej się czujesz , wydawane tylu pieniędzy be przymiarki to średni pomysł ...

 

Jeśli chodzi o mnie to nie kupił bym żadnego z nich, wolał bym dozbierać do X-flow ...

Napisano

Hmmm, to samo powiedzieli w Krakowie, bardzo polecali X-flow, ponoć znakomicie rozwiazane zawieszenie, problem jest prozaiczny (wiem, że to drobiazg - ale...) - nie podoba mi się malowanie tegoroczne 312-ki, bardzo nie podoba, poza tym cena 8K, gdzieś trzeba ustawić granicę rozsądku. Jestem w stanie kupic scotta za 6K nowego z gwarancją - i to jest limit. Jutro przymiarka do Scott-a. Tak przy okazji niejako - mam 183 wzrostu, czy ktos z użytkowników Scotta, najlepiej Sparka, mogłby doradzic rozmiar M czy L

Napisano

spark 2012 ma 120mm skoku z tyłu

mam 181cm i jeździłem na Geniusie L, sam Scott Lkę proponuje już od ~177cm, ale jutro się przejedziesz i sprawdzisz :)

 

jesteś wysoki, mógłbyś się też pozastanawiać na 29erem ze skokiem 100-120mm

 

jeszcze można dołożyć Giant Trance X3 - podobna cena, jednak widelec lepszy i powietrzny

Napisano

Ja bym mocno zainteresował się Giantem Trance. Bardzo fajna konstrukcja doskonale radząca sobie zarówno z podjazdami jak i zjazdami. Do tego dochodzi wygodna pozycja (oczywiście wiem że to zależne od upodobań). Może za daną cenę nie dostaje się super konfiguracji ale rama i efektywny system zawieszenia w pełni to rekompensują. O X-Control to bym w ogóle nie myślał. Jak już to ten Scott choć spróbuj przymierzyć się do Trance bo może się okaże że Ci przypasuje.

Napisano

Dziekuję za rady.

Ogólnie trochę się sprawa skomplikowała. Lapierr'a odrzuciłem. Zostal Scott, który kusi manetką blokady i ceną (można kupić za 6100). Pojechalem się przymierzyć i okazalo się , że L-ka za wysoka (jakieś takie krótkie nogi mam) ale jeździ się wygodnie... na plaskim, natomiast M-ka jest OK wysokościowo, ale wydaje się przykrótki. W sklepie proponują zamianę mostka i bedzie OK, ale sam nie wiem, mam wrażenie , że i tak bedę jeździł troche na styk. Nie ukrywam , że na L-ce jeździło mi się wygodniej (gdzie była i rama dłuższa i mostek o 2cm dłuzszy - tak L-ka ma fabrycznie). W sklepie Scotta autentycznie nie wiedzieli co doradzić - zwłaszca, że jednak wiekszość tras bedze wokół W-wy. Choć mam do Scotta olbrzymią sympatię może jednak nie dla mnie ten model i pomyślałem sobie o 2 dodatkowych, wymienianych w tym wątku i w bliźniaczym (full do 120mm skoku) czyli:

Cube ams 130 pro lub race - tutaj nie spinam budżetu ale jest szansa

Giant trans x3 2011 ( to chyba to samo co tegoroczny x2) - przynam, że chwalona bardzo konstrukcja na forach, może niezbyt urodziwa ale bdb

O ile Cub'a może uda sie znaleźć i przymierzyć o tyle Giant'a po prostu nie ma nigdzie w w-wie (przynajmniej w rozmiarze M) - prosze jednak o Wasze doświadczenia lub opinie co myslicie o tych 2 modelach zwłaszcza w odniesieniu do scotta spark 60

Myslę jeszcze o Cube ams 110 lub trek top fuel 8 (jest na allegro powystawowy - bez gwarancji) - jest rochę mniej skoku, ale przy mojej jeździe nie powinno byc wiekszego problemu

 

Podaje linki do specyfikacji:

scott Spark 60: http://www.scott.pl/product.php?id_cat=568&id_prod=3002

Cube AMS 130 race: http://www.cube.eu/pl/full/pro/ams-130-race/

Giant X3 (2011): http://www.katalogrowerowy.pl/kr/rowery/dhfrenduroall-mountaindirt/21702-trance-x-3?pr_brand=Giant&pr_year=2011

Cube AMS 110 race: http://www.cube.eu/pl/full/pro/ams-110-race/

Trek top fuel 8: http://www.katalogrowerowy.pl/kr/rowery/xcmaratonprzelaj/23700-top-fuel-8?page=2&pr_brand=Trek&pr_subcategory=59&pr_year=2011

Napisano

nad krótszym mostkiem też bym się zastanowił, raczej dobra opcja, zwiększa sterowność, można dać szerszą kierę potem itp.

sam kiedyś lubiłem być meega rozciągnięty na rowerze, a teraz mi ściganie po płaskim przeszło (wolę techniczną jazdę po górach) i skończyłem na mostku 30mm ;)

Napisano

Znalazłem trance x4 rozmiar L oraz anthem x4 rozm.M w W-wie

Oba super, wiem na pewno, ze dla mnie rama M, jeździło mi się lepiej niż na scott-ie, super były te rowery. Mam pytanie o to maestro do posiadaczy - jak to jest z podjazdami, w sklepie powiedzieli mi, ze nie mozna całkowocie zablokować tylnego amora (nawet ręcznie) ale też, że nie jest to potrzebne bo zawieszenie bajeczne (wiadomo...). Jeśli chodzi o sztywność to zablokowany scott był sztywniejszy, bez dwóch zdań. Chyba gdzieś z tyłu glowy zapada decyzja na trance M ale prosiłbym jeszcze o opinie jak się zachowuje ten rowerek w różnych sytuacjach. Za dotychczasowe rady, wskażówki serdeczne dzieki.

Napisano

No cóż, bez blokady będzie bujał, nie uzyskasz takiego efektu jak w Scoccie, przy asfaltowych podjazdach, czy ogólnie na asfalcie może to denerwować, w terenie nie.

Trance to jednak sprzęt bardziej terenowy , można go nazwać "luzacki" Scott rower lepiej nadający się do ścigania, wyboru musisz dokonać sam, ja wybrał bym Trance ...

Napisano

Nawet tak bardzo ten Trance nie buja wbrew pozorom. Oczywiscie jako FS ugina sie trochę ale z własnego doświadczenia powiem że nie dzieje się to na tyle żeby przeszkadzalo w podjazdach lub na plaskim. Nie ma praktycznie podjazdu ktorego nie da sie podjechac tym rowerem. Wlożyłem tam damper z platformą ale sporadycznie ją załączam. Jak juz to przy dluzszych przelotach po asfalcie choc tez nie zawsze.

Napisano

Tu przecież nie chodzi o możliwość podjechania, podjechać na pewno się da przecież to rower uniwersalny, to kwestia techniki bikera i kondycji a nie niweielkiego bujania. Jemu chodzi o indywidualne odczucia podczas jazdy ...

Napisano

Kupiony.

Trance X3 2011, rozmiar M. Jest po prostu genialny. Secyfikacja bliźniacza do x2 2012, inne malowanie i korby, reszta to samo, geometria też

Dla zainteresowanych to jest dokładnie ten rower:

http://www.katalogrowerowy.pl/kr/rowery/dhfrenduroall-mountaindirt/21702-trance-x-3?pr_brand=Giant&pr_year=2011

 

opony kenda (jak w specyfikacji a nie z obrazka), z odbalskami przód /tył/ oba koła wazy dokładnie 12,6kg (bez pedalów), zatem nieźle. Autentycznie jestem zachwycony, nie odzywałem się kilka dni bo szukalem zawziecie M-ki i znalazłem, niestety troche przekroczylem budżet ale rower moim zdaniem wart tego, poza tym jest cholernie ładny, cieszy oko, w weekend pierwsze błotko. Jeszcze tylko pedały musze kupić. Może ktoś coś poleci, chciałem kupić hybrydy, , żeby lajtowo nauczyc się spd, ale odradzono mi, w sklepei powiedzieli, że po 3 jazdach bedę chciał obustronne spd - i tak budżet znowu rosnie, ale co tam - fajki idą w odstawkę. Dzieki raz jeszcze za rady, nie brałem pod uwage gianta a okazał się strzalem w 10. A ha - jeździem jeszcze na cube ams 125, też super, przewazylo maestro.

 

Zaintersowanym umieszczam jeszcze link do tego modelu w akcji, no teraz już cięzko bedzie sprzęt winić:

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...