Skocz do zawartości

[problem] Hałasujący napęd po wyczyszczeniu


golabekp

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam pewien problem. Dziś przez cały dzień zajmowałem się czyszczeniem roweru(po raz pierwszy robiłem to tak "gruntownie"). Łańcuch wyczyszczony po kąpieli i szejkowaniu w benzynie ekstrakcyjnej. Po wyschnięciu beznzyny nasmarowałem go smarem shimano wet i po 3 godzinach papierem pościerałem jego nadmiar. Oczywiście dokładnie wyczyszczona też kaseta, małe kółeczka z tylnej przerzutki(rozkręcone i również nasmarowane w środku) i korbę. Ogólnie wszystko. :P

Jednak po tym wszystkim napęd (raczej z tyłu) pracuje znacznie głośniej niż przed myciem. Wcześniej praktycznie nie było go słychać. Wie ktoś co może być przyczyną? Czy możliwe jest że cały brud w napędzie powodował jego cichszą pracę?

 

edit./ dodam jeszcze że zużycie łańcucha jak i kasety jest praktycznie minimalne.

  • Mod Team
Napisano

Normalne, kiepsko wypłukałeś łańcuch, po szejku zeby nie trzeszczało wylewana benzyna czy rozpucha powinna być czysta nie czarna.

Napisano

1. Nie umyłeś dokładnie łańcucha, pozostał brud lub

2. Wewnątrz ogniw pozostały resztki benzyny i działa ona jak rozpuszczalnik na smar lub

3. Smar którego używasz jest rzadki i dopóki łańcuch się lekko nie przybrudzi napęd będzie pracował głośno.

Napisano

Po szejku benzyna powinna być czysta a nie czarna? :P Nie wiem jak benzyna ma być czysta skoro zrobiła się czarna od razu po wsadzeniu łańcucha do środka. :D

 

Łańcuch czyściłem w ten sposób:

3 godzniny w benzynie po czym szejk. odcedziłem brud z tej benzyny i na kolejne dwie godziny wsadziłem łańuch po czym znów szejk. Zostawiłem łańcuch do wyschnięcia na 3 godziny i na każde ogniwo łańucha dałem po kropli smaru. Po dwóch godz. jak już pisałem wyczyściłem z nadmiaru.

Czy za krótko czekałem na wyschnięcie lub coś innego robiłem źle? A jeśli nie to co mógłbym zrobić aby trochę wyciszyć cały napęd?

  • Mod Team
Napisano

No jak ... nie wlewasz litra od razu tylko seriami po 100ml np i płuczesz do czysta albo nie ruszaj wcale bo szkoda roboty :P Moczenie w benzynie nic nie daje na łańcuchu obiadu nie smażyłeś zeby ci syf przywarł, no chyba ze tarzałeś sie w błocie to ok.

Napisano

Już ci pisałem - zależy czemu jest głośny.

Jeśli nadal brudny to kolejne mycie.

Jeśli "osad" benzyny rozpuszcza smar - zmień benzynę na inny wynalazek, możesz po myciu benzyną umyć łańcuch pod bieżącą wodą.

Jeśli smar jest ogólnie cienki - zmienić smar.

 

Po myciu wcale nie musi być ciszej.

Niektóre smary (np fl czerwony) dopiero po "uszczelnieniu" kilkukrotnym smarowaniem powodują wyciszenie pracy napędu. W pewien specyficzny sposób brud też wycisza pracę napędu, gdy zmiesza się go ze smarem.

Napisano

Shimano SLX, kaseta chyba Sram PG-950, i łańcuch Shimano HG53

 

Cóż to w takim razie pozostaje mi czekać aż znów pozbiera trochę brudu i stanie się cichy jak przedtem. :P

Napisano

Brud zmieszany ze smarem (oczywiście nie mówię o zaklejeniu napędu piachem i innym grubszym "planktonem") tworzy coś w rodzaju "filmu"

 

Używałem kiedyś fl zielonego i czerwonego. Wg producenta zielony jest "na mokro", a czerwony "na sucho". Jadąc parę razy w mokrych warunkach z zielonym fl napęd się zakleił błotem i piaskiem, przez co jego praca przestała być "kulturalna" a do tego miałem wrażenie że poziom skrzypienia wzrósł. Natomiast na czerwonym fl potrafiłem bez przydźwięków przejechać w deszczu kilkadziesiąt km. W paradoksalny sposób czerwony fl gorzej sprawdzał się w warunkach do jakich został stworzony, przynajmniej w moim przypadku.

Napisano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

 

Przynajmniej na przyszłość będę wiedział że łańcuch należy czyścić seriami aż do czystej benzyny.

Biorąc pod uwagę czynniki które mogą wpływać na tą nieprzyjemnie głośną metaliczną pracę jest za dużo żebym mógł wywnioskować co konkretnie jest przyczyną. ^^ na razie zostawiam tak jak jest, może po przykurzeniu będzie bardziej kulturalnie pracować. A przy następnym myciu może zamienię smar shimano na finish-line.

Napisano

@golabekp mam podobny objaw na tym samym łańcuchu (z tyłu deore M592). Łańcuch po dokładnym "szejku", wyschnięciu przez noc i smarowaniu czerwonym fl hałasuje dość mocno w porównaniu do stanu z przed zabiegu. Nie pozostaje nic innego jak czekać na poprawę.

  • Mod Team
Napisano

ja shakeuje, prawie do czysta, wiruje i zakładam. Smaruje, jade i jest cisza :D no fakt ze przez pierwsze 4-5 km coś zgrzytało z lekka ale delikatnie. Musicie lancuch rozjeździć :D

Napisano

Po prawie całym dniu walki z płytą główną komputera która jak sądziłem padła a teraz pracuje dalej pora napisać co mi dalej leży na sercu. :D

Parę km na rowerze dziś przejechałem ale jest tak samo. Tylko już jestem chyba bliżej poznania przyczyny. :P Mianowicie po przysłuchiwaniu się z uchem przy samej przerzutce wiem już że w zasadzie cały napęd pracuje doskonale cicho a to o wydaje te metaliczne stukanie to górne małe kółeczko od tylniej przerzutki.

Teraz sam raczej wątpię że jest to kwestia rozchodzenia napędu bo ten dźwięk jest zbyt jednostajny i "miarowy".

Zastanawiam się czy może coś dać ponowne wyciągnięcie i wsadzenie go. Może też da coś obrócenie go o 180 stopni? :P

Cóż porozkręcam i napiszę co z tego wyszło.

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...