[3500-4000] dla żony do pierwszego maratonu MTB

[sirBarejro]

Witam serdecznie wszystkich

 

Jakiś czas temu byłem z żoną na maratonie MTB w charakterze kibica, gdyż startował jej brat

Brat pojechał na luziku i był 15 od końca na dystansie ok. 40 km

Żonie strasznie spodobała się atmosfera i postanowiła, że też zacznie jeździć, a za jakiś czas wystartuje również w maratonie i zmierzy się z bratem, mało tego, chce go pokonać.

W związku z tym ,że chce być super mężem zwracam się z prośbą o pomoc w doborze odpowiedniego roweru

 

z pierwszych, na których siedziała, to :

 

http://kellysbike.com/index.php?id=pl_product&product_id=28062&countries_id=170&countries_name=pl&cat_id=318&subcat_id=321

 

i stwierdziła, że jest piękny i cudowny i w ogóle, wersja damska, rama 17, nic więcej nie wiem.

 

Moje pytanie czy jest to dobry rower czy trzeba coś dorzucić, czy wersja "damska" bardzo różni się od typowych rowerów , czy warto przymierzyć np. Salamndra, Oxygena. Może znacie jakieś inne kobiece rowery, na których da się przejechać taki maraton - oczywiście amatorsko.

 

 

Z góry dziękuję za pomoc

[full2g]

Jeżeli żona chce startować w maratonie to Twoja propozycja jest zupełnie bez sensu .

Rower , owszem , ładny ale nic poza tym .

Słaby osprzęt , ciężki rower , geometria zupełnie nie przystosowana do wyścigów .

 

Jeżeli szukamy roweru do codziennej jazdy - można by sie skusić , choć cena poraża jeżeli chodzi o grupę osprzętu .

 

Jeżeli szukasz czegoś lekkiego , na dobrym osprzęcie , i w niższej cenie - spojrz np tutaj http://allegro.pl/rower-centurion-backfire-ultimate-slx-16-cali-i2432745160.html

 

 

Pozdrawiam

Tomek

[sirBarejro]

ok czyli kellys to nie jest dobry pomysł, czym się więc kierować ?

wagą? jaki osprzęt ?

[Fenthin]

Marką, osprzętem (za tym idzie także waga) i geometrią. Jeśli więc żona rzeczywiście chce startować w zawodach, wszelkie rowery z damskich linii odpuśćcie sobie. Ładne, ale nic poza tym. Szukajcie czegoś porządnego, na małej ramie.

 

Z Twoim budżetem już można się pobawić, lecz na kilka kompromisów i tak będziesz musiał pójść. Pamiętaj: rama, widelec i koła to kręgosłup roweru. Najdroższe części. Resztę zawsze można stosunkowo łatwo i tanio wymienić, gdy się zużyje. W tej kwocie widelec to będzie jakiś Recon, Epicon czy First (i poniżej tego poziomu nie schodź, niby jest jeszcze Raidon, ale... no jednak klasa niżej). Napęd to zwykle mix Shimano SLX z Deore czy XT lub Sram X7 z X5. Hamulce pewnie Shimano BR-M445/446 lub BR-M596, ewentualnie jeszcze Tektro Auriga Comp. A reszta to już pierdoły, siodełko czy rurki albo chwyty i tak trzeba dobrać pod siebie.

[Nevermore]

Proszę bardzo, rower idealny, nic lepszego w tej cenie nie będzie, fox, xt, avidy za 3390zł zupełnie nowe

 

rower.co.m.pl/-p-300951.html?cPath=6_699_841_1082 (trzeba usunąć kropkę po "co")

 

Niech inni użytkownicy ocenią jakość-cena ale wydaje mnie się najlepszą propozycją.

Do zmiany będzie ewentualnie przednia przerzutka.

 

Pozdrawiam

[Fenthin]

Nie powiedziałbym. Fox to OEM, pracą podobno nie powala, a serwis "ceni się" wysoko. Do tego niespecjalny napęd. Tylna XT (jak i Fox) to wabik na klienta, zaś J3 nie są jakimiś potworami wśród hamulców.

[Rulez]

Nie wnikając w kwestie wyglądu zamiast Kellysa lepiej wziąć Krossa:

Level F6 | Kross - Rower górski, rowery trekkingowe, rowery miejskie

a za różnicę w cenie kupić np Axona :

Allegro

Będzie rower o sportowej geometrii i niezłym napędzie.