matiasz Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Witam! Dziś odkopałem swoją 2 starą kolarkę ,ale nie wiem jak zdjęć z niej korby. Sory za jakość zdjęć. Z drugiej strony jest nakrętka po odkręceniu jej korba nadal nie chcą zejść. Postanowiłem użyć też młotka i wybić śrubę też nie pomogło. Jakieś pomysły? Może potrzebny specjalny ściągacz.
Fenthin Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Potraktuj okolice klina czymś typu WD-40, części mają już swoje lata, a pewnie nikt długo tego nie rozbierał. Poczekaj trochę i... przywal młotkiem! Innej opcji nie ma. Oczywiście wybijasz klina uderzając od strony , gdzie znajdowała się nakrętka?
matiasz Napisano 11 Czerwca 2012 Autor Napisano 11 Czerwca 2012 Tak ,bo w odwrotną stronę było by ciężko
Fenthin Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Nie, żebym chciał Cię jakoś obrazić, ale spotkałem po prostu już różnych ludzi na tym forum, więc wolałem zapytać. W takim razie spróbuj z tym WD-40. To lubi się zapiec, więc trochę będziesz musiał się pomęczyć.
Kiciok Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Poczekaj trochę i... przywal młotkiem! Innej opcji nie ma. I uszkodź gwint, bo tak na forum radzą Kolego, nie zapomnij, że takie rzeczy robi się poprzez przyłożenie drewnianego kołka. Jak już wejdzie w dziurę, to wyciąg kombinerkami, albo wybij czymś twardym, plastikowym lub drewnianym.
Fenthin Napisano 11 Czerwca 2012 Napisano 11 Czerwca 2012 Skoro już używał młotka, nowy klin i tak będzie potrzebny. Więc co za różnica?
Mod Team Puklus Napisano 12 Czerwca 2012 Mod Team Napisano 12 Czerwca 2012 MŁOT i jazda nie ma ze boli to taka technologia ze trzeba w to napier**** nie stosował bym wd40 ani innych podobnych rzeczy bo to dziadostwo sie rozprzestrzenia jak zaraza i później na nowym klinie zrobi sie delikutaśny luzik i bedzie coraz większy i większy az w końcu korba do wymiany. Oczywiście jak sie tego skrupulatnie nie oczysci.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.