[manetki] Jaki model sl-430 czy SLX SL-M660

[diablomichal]

Witam!

Zmierzam do wymianu napędu w mojej lawince 2.0. W związku z tym chciałbym przejść już na standard 3x9. Planuje zakup:

-korba slx,

-łancuch, kaseta deore.

Obecnie przerzutki przód, tył LX.

Jakie manetki do tego zastosować? Czytałem dużo dobrego o XT, jednak są dosyć drogie, więc zastanawiam się bardziej nad czymś budżetowym.

Co byście polecali? Może ma ktoś jakieś lepsze używki?

[Jaca911]

Lawinka powiadasz i jeszcze piszesz że to dwójka? Hmmm skąd ja to znam.

Ja doszedłem do tego samego momentu. Napalałem się na manetki SLX ale na Allegro udało mi się wyrwać za 91zł komplet 3x9 SL-430 zdjęte z nowego roweru - nawet raz nie użyte. Z tego co wiem to są praktycznie "stare Deore" RapidFire Plus, a te ostatnie poszły w 3x10

korba niestety będzie FC-M590 Na FC-M660 budżetu nie starczy

[nevermind]

Moim zdaniem zawsze warto kupić manetki z najwyższej grupy na jaką nas stać. To one w większej części odpowiadają za kulturę pracy napędu.

Pozdrawiam

 

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[y4recky]

witam, moim zdaniem manetki SLX to najlepszy model biorąc pod uwagę jakość/cena, mam takie zamontowane w dwóch rowerach, jedne przejechały już 32 tyś km, drugie ponad 20 tyś km i dalej działają bez zastrzeżeń, oczywiście XT czy XTR będą znacznie lepsze, ale moim zdaniem nie ma potrzeby przepłacać jeśli mamy ograniczony budżet.

[diablomichal]

Wy to jesteście:D Zamiast doradzić człowiekowi oszczędności to dalej pchają, żeby brać slx . Nie ma ktoś na zbyciu jakiejś używki, bo jednak 70zł różnicy jest :/

A tak apropos SLX mają już łożyska kulkowe, czy dopiero XT?

[diablomichal]

OK, temat do zamknięcia zamówiłem m660.