Jaca911 Napisano 24 Maja 2012 Napisano 24 Maja 2012 Mam kierownicę giętą 685mm, należę raczej do osób barczystych. Na początku i do niedawna wydawało mi się że ta szerokość będzie ok. Ale ostatnio żeby uniknąć drętwienia palców zacząłem w różny sposób ją chwytać. Jeden ze sposobów chwytania to położenie rąk na końcach kierownicy na "wirtualnych rogach", których nie mam jest lepiej ale drugi sposób to chwytanie kierownicy tak 5, 6 cm ciaśniej niż za gripy na wysokości manetek. I co ciekawe to właśnie chwycenie kierownicy na wysokości manetek daje największy komfort i brak drętwienia. Łapię się na tym, że na trasie łatwej, nie technicznej, asfalt/szutry/polne drogi tak najczęściej jeżdżę. Dopiero jak pojawiają się poważne dziury i kamienie to ręce wracają na chwyty ale to raczej chodzi o pewność chwytu a nie wygodę. I teraz rodzi się pytanie. Co zrobić? 1. Założyć rogi, wtedy chwyty powędrują jakieś 2-3cm do środka? Czy to starczy? 2. Obciąć 5-6cm kierownicy z każdej strony? Jak nie wypali, to kierownicy nie przedłużę i trzeba będzie znowu coś kupić szerokiego. 3. Obciąć 3-4cm kierownicy i założyć rogi? Wydaje się optymalne bo jest jeszcze zapas na następne cięcie, Chodzi o rozwiązanie budżetowe, bo szkoda mi kasy na rogi jeśli zbędne, szkoda tez kasy na kierownice jak utnę za dużo. Te 60-100zł wole wsadzić w coś innego w rowerze.
PrzemkoVonLezajsk Napisano 24 Maja 2012 Napisano 24 Maja 2012 Rogi to dobre rozwiązanie Mam kolarkę i MTB i muszę powiedzieć że wielość możliwości chwytania "baranka" i klamkomanetek w kolarce to zbawienie na długich trasach A czy nie optymalne było by kupić w rowerowych czy nawet w TESCO czy innym hipermarkecie najtańsze rogi i eksperymentować z ich ustawieniem. Zazwyczaj rogi dadzą się wsunąć w kierownicę tak że może ona wystawać na zewnątrz rogów. Nie będziesz musiał skracać kiery Np takie http://allegro.pl/rogi-najtaniej-na-allegro-i2336364469.html A jak już dojdziesz co i jak to kupisz lepsze i już lub skrócisz kierę Kierownica krótka czy szeroka... rogi czy bez.. chwyty standard czy szerokie z dodatkowym podparciem (płetwa)... czy chwyty zintegrowane z rogami... to wszystko kwestia indywidualna... jak sam nie sprawdzisz to się nie dowiesz
Olgierd Napisano 24 Maja 2012 Napisano 24 Maja 2012 1. Założyć rogi, wtedy chwyty powędrują jakieś 2-3cm do środka? Czy to starczy? 2. Obciąć 5-6cm kierownicy z każdej strony? Jak nie wypali, to kierownicy nie przedłużę i trzeba będzie znowu coś kupić szerokiego. 3. Obciąć 3-4cm kierownicy i założyć rogi? Wydaje się optymalne bo jest jeszcze zapas na następne cięcie, To w sumie dość dziwne, że wygodniej Ci z węższym chwytem. Ale: jak długo prowadzisz rower w takiej pozycji (trwając w przekonaniu, że to wygodne?) To byłoby możliwe wyłącznie w sytuacji, kiedy albo miałbyś za długą ramę (albo mostek), albo krótkawe ręce. Moja rada (wynikająca wyłącznie z doświadczenia): szeroka kierownica lepsza, niż wąska, gięta w tył lepsza, niż prosta, rogi najlepsze. Rogów używam (ciągle tych samych ;-) od 1998 r., odkąd wraz z GT Tequestą przyszły Onza Pro Cut (dziś ponoć kultowe). Później przełożyłem je do Treka 6500, ostatnio do mojego najnowszego nabytku... ... i tu ciekawostka: wraz z moim najnowszym nabytkiem dałem się skusić na taką ekstremalnie podgiętą w tył kierownicę (bez rogów, bo do czegoś takiego trudno je zamontować). Bardzo wygodna na dłuższych przejażdżkach, natomiast mniej pewna przy większej prędkości, w zjazdach itd. Zmieniłem ją na mniej podgiętą (nadal bez rogów, w ramach prób i błędów) -- pewność prowadzenia roweru wzrosła, komfort jazdy -- spadł. Trzymanie łapy w praktycznie jednej pozycji to dla mnie mordęga. Po 3 dniach stareńkie i wytarte Onzy powędrowały na kierownicę, dzięki czemu: - mam nieco więcej możliwości chwytu (owszem, nie przebije to baranka), - lepiej się podjeżdża, - mogłem nieco podsunąć siodło do przodu. Generalnie polecam rogi, ale najlepiej takie podgięte (nie proste bolce!) bo zawsze masz dodatkowe plusy: możliwość oparcia dłoni, etc. Albo ergonomiczne gripy -- ludzie chwalą, ja tego nie znam. Kierownicę zawsze możesz uciąć.
Jaca911 Napisano 25 Maja 2012 Autor Napisano 25 Maja 2012 A czy nie optymalne było by kupić w rowerowych czy nawet w TESCO czy innym hipermarkecie najtańsze rogi i eksperymentować z ich ustawieniem. Zazwyczaj rogi dadzą się wsunąć w kierownicę tak że może ona wystawać na zewnątrz rogów. I to jest genialne rozwiązanie, na które nie wpadłem. Pokombinuje z ustawieniem rogów na szerokość. To w sumie dość dziwne, że wygodniej Ci z węższym chwytem. Ale: jak długo prowadzisz rower w takiej pozycji (trwając w przekonaniu, że to wygodne?) To byłoby możliwe wyłącznie w sytuacji, kiedy albo miałbyś za długą ramę (albo mostek), albo krótkawe ręce. Na dwóch odcinkach po około 25km sprawdziłem jak to jest. I faktycznie przy ciaśniejszym uchwycie wygodniej jest dłoniom a mnie samemu jak gdyby mniej. Znaczy jak wyprostuje ręce przy tym chwycie to pozycja jest prawie jak na rowerze miejskim (oczywiście przesadzam), a żeby efektywnie pedałować muszę mocno ugiąć ręce a najlepiej szeroko rozstawić łokcie. Wydaje mi się, że problemem jest gięcie kierownicy do tyłu. Gdy trzymam za gripy to najbardziej uwiera mnie w dłonie na przedłużeniu małych palców, a w okolicy kciuka ucisku brak. To powoduje cierpniecie małych i serdecznych palców. Gdy przesunę dłonie na manetki to ta cierpnąca część nie jest już uciskana bo obejmy manetki robią dystans. Mam nadzieje że nie namieszałem za bardzo Co do rogów to myślałem o najzwyklejszych prostych 80-100cm.
Fenthin Napisano 25 Maja 2012 Napisano 25 Maja 2012 Jakiej długości masz mostek, ile masz wzrostu, jaką ramę, w jakim rozmiarze i w jakim terenie jeździsz? Kierownica 685mm jest jednak szeroka, potrzebny jest tu stosunkowo krótki mostek. Skracanie kierownicy 685mm o 5-6cm z każdej strony jest mocno bez sensu. Zrobisz w ten sposób kierownicę 565-585mm, czyli o szerokości prostej kierownicy XC (de facto coraz rzadziej spotykanej). Jeśli już, 2,25-3,25cm z obu stron, żeby mieć te 620-640mm. Gięta o mniejszej szerokości jest bez sensu.
Jaca911 Napisano 25 Maja 2012 Autor Napisano 25 Maja 2012 Wzrost 181-182cm, zależnie czy się mierze rano czy wieczorem Budowa zbliżona do orangutana krótkie nogi, długi tułów i ręce. Rama hmmm... W GT rozmiarówka jest: S, M, L, XL. Ja mam L może jest ciut za długa ale M była zdecydowanie za mała. Mostek klasyczny 8cm, kierownica ~685mm. Jazda po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej przeważnie po ścieżkach kamienno-szutrowych plus polne drogi i w dolinkach po glinie/błocie. Dojechać trzeba po asfalcie. Do tego jeżdżę 4x w tygodniu do pracy po asfalcie 23km w jedną stronę - nie mam drugiego roweru na szosę Co do cięcia kierownicy to tak mnie naszło gdy obejrzałem KTM Lycana 4.0 kumpla - tam jest właśnie kierownica gięta ale węższa od mojej wydawało mi się, że w okolicach 60cm. Według specyfikacji jest tam 620mm
Olgierd Napisano 25 Maja 2012 Napisano 25 Maja 2012 Zacznij od rogów, ale naprawdę polecam takie "połamańce", bo to powiększa "powierzchnię nośną", dzięki czemu możesz nie tylko kurczowo się go trzymać, ale i całkiem wygodnie rozłożyć dłoń. Ja mam coś takiego i pewnie palca nie dałbym sobie za nie obciąć, ale dobrego słowa nigdy nie pożałuję ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.