Skocz do zawartości

[Do 3000 PLN] Crossowy - Giant - Kellys - Merida


Rekomendowane odpowiedzi

Rower typu cross i mam następujące typy:

 

- MERIDA CROSSWAY 500-D 2011 rok, cena 2700 zł -> http://blackmanbicycles.com.au/products/merida-crossway-tfs-500-d/

 

 

- MERIDA CROSSWAY 500-D 2012 rok, cena 2850 zł -> http://www.rowerymerida.pl/produkt414/crossway-500-d-rower-merida.html

 

- Kellys mash 2010r zdjęcie http://up.programosy.pl/foto/kellys.jpg -> http://www.bazarek.pl/produkt/1951200/rower-crossowy-kellys-mash-2010-wyprzedaz.html (tylko nie wiem czy poprawna specyfikacja podana na tej stronie bo jakaś dziwna strona)

 

- GIANT ROAM XR 2 2011rok, cena 2800 zł -> http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.xr.2/7716/45238/

 

Jaki z tych rowerów według Was jest najlepszy? pod względem osprzętu i ramy ... ?

Zainteresował mnie Kellys choć do tej firmy mam najmniejsze zaufanie... zainteresował mnie dlatego bo nie ma hamulców tarczowych tylko zwykłe.

 

Czekam na Wasze opinie, dzięki.

 

W piątek chcę dokonać zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musiałeś zakładać nowego tematu ...

Z podanych najlepiej wyposażony jest Kellys, nie dość, że najlepszy napęd to amortyzator powietrzny, najlepszą ramą będzie ta której geometria Ci podpasuje (pozycja na rowerze, to jak rower się prowadzi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musiałeś zakładać nowego tematu ...

Z podanych najlepiej wyposażony jest Kellys, nie dość, że najlepszy napęd to amortyzator powietrzny, najlepszą ramą będzie ta której geometria Ci podpasuje (pozycja na rowerze, to jak rower się prowadzi)

 

Jestem posiadaczem tego Kellysa od ponad roku ,ponad 4 k nakreciłem 90 % asfalt 10% delikatne bezdroża, dzis była potrzeba wymiany suportu ,ale stosowane w tym modelu nie maja super reputacji poza tym wszystko elegancko sie kreci ,nie pisze o wymianach klocków bo to norma, gorąco polecam ,w tej kasie nie kupisz nic innego lepszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no nie ma co ukrywać kellys wypada najlepiej jest lekki, super napęd, v-brake a tobie tarcze raczej nie będą potrzebne, dobry amortyzator wersja E z tłumikiem powietrznym robi wrażenie (jak na crossa). Kellys to bardzo dobra firma, bardzo duzo osób jeździ na rowerach wlasnie tej firmy i wśród moich znajomych nie ma nikogo niezadowolonego.

 

Postawić jednak trzeba pytanie czy LX/XT jest ci niezbędne, to sa naprawde wytrzymały sprzęt jeżeli zamieżasz robić mega dużo tys km to na twoim miejscu wybrałbym kellysa mimo twoich wrażeń wizualnych (mi osobiście sie podoba). Jeżeli jednak jeździsz dużo acz nie "mega dużo" to nie trzeba mieć napinki na najlepszy sprzęt. na pewno wybierając Gianta nie zauważysz jakiejś różnicy (chyba że pojedziesz na obu odrazu po sobie to może wyczujesz amortyzator). Ja osobiście robię okolo 3000/4000 tys km rocznie i osprzęt podobny do gianta jest dla mnie ponad wystarczający.

 

W walce między Meridą a Giantem wygrywa giant przede wszystkim amortyzatorem i hamulcami, Merida ma lepszą tylna przerzutkę.

 

Najlepiej jednak jakbys przymieżył się do geometrii obu i sam podiął decyzję, który bardziej ci pasuje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za obszerną odpowiedź. Moje wątpliwości skurczyły się do tych dwóch rowerów:

 

- Kellys mash 2010r zdjęcie http://up.programosy.pl/foto/kellys.jpg -> http://www.bazarek.pl/produkt/1951200/rower-crossowy-kellys-mash-2010-wyprzedaz.html (tylko nie wiem czy poprawna specyfikacja podana na tej stronie bo jakaś dziwna strona)

 

- GIANT ROAM XR 2 2011rok, cena 2800 zł -> http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.xr.2/7716/45238/

 

I mam spory problem. Ogólnie Giant dużo bardziej mi się podoba ale w Giancie denerwują mnie hamulce, wyczytałem gdzieś, że ich silny ścisk może nawet zniekształcać jakąś część roweru ....

 

Ogólnie spory problem się narodził : (

 

Między tym Giantem a Kellysem takie najbardziej zauważalne moim okiem rożnice to:

- amortyzatory

- hamulce

 

Proszę napiszcie jak to jest z ich serwisowaniem co jest mniej uciążliwe? w przypadku amorków kellysa/gianta i hamulców kellysa/gianta.

 

Może to mi pomoże podjąć decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to teraz mam mega problem. Zdecydowałem się na tego Gianta ROAM XR2 -> http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.xr.2/7716/45238/ cena 2800zł

 

ale jeszcze pojechałem do INTERSPORT i jest GIANT ROAM 1 DISC 2 2600zł -> http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam/9154/49227/ z tym, że kupując w INTERSPORT mam 800zł na sprzęt do roweru, czyli można powiedzieć, że rowerek kosztowałby 1800 no i mam problem czy duża różnica jest między tymi dwoma modelami ???

 

Bardzo proszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko pisząc duża, o ile osprzęt Deore daje jakąś przyjemność z jazdy to Alivio już nie za bardzo, do tego szybciej się zużywa , jeśli miałeś wątpliwości co do hamulców 505, to hamulce Tektro Draco są dopiero słabiutkie.Do tego należy dodać słabszy amortyzator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...