Skocz do zawartości

[przerzutka tył] Jaką wybrac przerzutke XT vs. Deore?


baltazar44

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Prosze o pomoc w doborze tylnej przerzutki. Komponenty 9-ciorzedowego napedu sa nastepujace:

-manetki Deore M590

-kaseta Hg 50 (11-32)

-lancuch hg53

Do wyboru mam: Deore M592 i XT RD-m771. Jest sens dokladac do XT czy nie odczuje jakosci pracy pomiedzy oboma przerzutkami? Jakiej dlugosci wozek - na przyszlosc moze bede mial kasete 11-34?

Pozdrawiam

Piotr

Napisano

osobiście bym poszedł w deore. W ogóle uważam, że shadow to największe osiągnięcie w technologii przerzutek Shimano w ciągu kilku ostatnich lat. na bank nie ma sensu dokładać do XT.

 

Sam zresztą szukam dla siebie przerzutki w podobnym przedziale cenowym i chyba też wybiorę deore

Napisano

:) był kiedyś na forum taki tekst humorystyczny napisany przez Xsystofa

 

jakie wybrać przerzutki shimano do 200 zł?

 

najczęstsza odpowiedź: weź srama!

Napisano

Bo to w zasadzie jest prawda :) Od kiedy używam Sram-a nie wiem co to rozregulowana przerzutka. Błoto czy zmiana pod dużym obciążeniem to żaden problem. I to już w X9 nie mówiąc o X0 ;)

Napisano

Ja jednoznacznie wybrałbym klasyczną przerzutkę, żadnego shadowa. Dla mnie shadow to muł jeśli chodzi o tempo zmiany biegów w porównaniu do standardowych przerzutek. Nie polecam ani jako ich użytkownik ani pracownik sklepu rowerowego. Wiem, heretyk ze mnie, ale mamy wolność słowa i można pisać to co się myśli, nawet narażając się ogółowi :)

Napisano

Oj tam heretyk. Kumpel w pracy ma shadowa i faktycznie zmiana biegów jakoś się tak ślimaczy w porównaniu do normalnej... żeby nie wspomnieć o nadświetlnej w X0 ;)

Napisano

Faktycznie są takie chwile że zabiłbym za indeksację 1:1. Shimano systemem 2/3x10 w pewnym sensie przyznaje się do błędu poprzednich wersji stosując teraz 1:1

Napisano

Za dużo panowie teorii albo kolorowych gazetek rowerowych. Poprawnie wyregulowana przerzutka będzie działać precyzyjnie i szybko niezależnie od tego czy jest to alivio czy xtr.

Shadowy z tego co zauważyłem szybciej łapią luzy od tradycyjnych przerzutek, ale nie wiem czy to jest kwestia konstrukcji - bo teraz taka moda wśród producentów żeby sprzęt po roku użytkowania nadawał się do wyrzucenia.

Gość ANDRIUBIKER
Napisano

Wiec kup xt shadow lub starsze wersje I będzie super, ja nie wiem co Wam się ślimaczy, uzywam xtr shadow carbon I w drugim rowerze xtr rapid rise , słynna szara eminencje , zmiana biegów jest identyczna , szybka I precyzyjna, na korzysc shadow przemawia kompaktowość ( nie wystaje za obrys haków ramy ) I prowadzenie linki bez luku,I fakt ze przerzutka już nie tłucze o ramę , wada najnowszego xtr jak dla mnie jest brak systemu rapid rise , ktory jest nieosiągalny z przyczyn konstrukcyjnych , nie chce nikogo przekonywać ze sram jest beeee , bo tak nie jest ale nie bardzo jest go za co chwalić tak naprawde ... Jeździłem duuuuzo I na tym I na tym I jakości wykonania najwyższych grup Shimano jest na razie wciąż nie osiągalna dla konkurencji, ale każda sroka własny ogon chwali

Napisano
...jakosci wykonania najwyzszych grup shimano jest na razie wciaz nie osiagalna dla konkurencji...

 

To teraz ja: "Przychodzi Baba do lekarza..." :D

 

Kolega X0 czy XX widział chyba tylko w katalogu na zdjęciu ;)

Gość ANDRIUBIKER
Napisano · Ukryte przez safian, 26 Kwietnia 2012 - Brak powodu
Ukryte przez safian, 26 Kwietnia 2012 - Brak powodu

O.o a po polsku ?

 

Tapatalk'nięte z androida

Napisano
Poprawnie wyregulowana przerzutka będzie działać precyzyjnie i szybko niezależnie od tego czy jest to alivio czy xtr.

Na asfalcie przy małym obciążeniu od acery w górę faktycznie nie czuć różnicy w szybkości zmiany przełożenia, jednak w terenie i pod obciążeniem czuć już jaką przerzutkę mamy pod nogą.

 

Koledze kadargo polecam przeczytać na spokojnie swoje posty w temacie i trochę przystopować bo strasznie wieje fanatyzmem ;) Rozumiem, że uważasz SH za badziew a Srama za ideał, ale wystarczyło napisać to raz a nie 4 razy pod rząd :)

Napisano

Crazyk nie uważam Shimano za badziew, ale po doświadczeniach z jedną i drugą marką uważam że wysokie modele Sram-a są na tyle lepsze że warto się przesiąść. Naucz się czytać ze zrozumieniem. ;) Co do fanatyzmu to hmmmm... niektórzy tu piszący uważają że Sram jest pełen wad a Shimano idealne, tak to nie jest fanatyzm. ;)

 

Faktem jest że RD XTR jest naprawdę bardzo dobre (nie wnikając w szczegóły które modele) ale X0 jednak w kilku aspektach je przewyższa a to wystarczy żeby uznać ją moim zdaniem za lepszą. Podobnie jest z XT/X9. Manetki jak wszyscy wiemy są kwestią gustu i ok ale pisanie wierutnych bzdur potępiam. Tak na marginesie, gdybym uważał że Shimano to sam badziew nie montowałbym chyba w swoim rowerze tylu elementów napędu tego producenta. Prawda?

 

Więc kolego Crazyk przystopuj trochę z interpretacją czyichś postów. ok?

Napisano

kadargo, a Ty skończ proszę offtopować.

 

Baltazar wyraził się jasno czego potrzebuje, czym dysponuje, podał przykłady przerzutek między którymi się waha, więc nie mam pojęcia dlaczego wyskakujesz tutaj z wyższością X.0 / XX ?

Napisano

Za dużo panowie teorii albo kolorowych gazetek rowerowych. Poprawnie wyregulowana przerzutka będzie działać precyzyjnie i szybko niezależnie od tego czy jest to alivio czy xtr.

Shadowy z tego co zauważyłem szybciej łapią luzy od tradycyjnych przerzutek, ale nie wiem czy to jest kwestia konstrukcji - bo teraz taka moda wśród producentów żeby sprzęt po roku użytkowania nadawał się do wyrzucenia.

No właśnie, mniej teorii, więcej praktyki :)

Zmartwię cię, ale niestety czasam (a niekiedy częściej niż czasami) żadna regulacja nie pomaga. Z tym mam akurat styczność na co dzień, czasami nawet i kilkanaście razy dziennie, stare, nowe i teoretycznie masz rację, praktycznie bardzo się z rzeczywistością mijasz. Beznadziejnie działają nowe grupy shimano szosowe, z pancerzami puszczonymi pod owijką, opór jest duży i ja bym czegoś takiego w swoim rowerze nie chciał, ludzie muszą z tym żyć.

Najszybsza przerzutka "na sucho" to 970 shimano ze średnim wózkiem (na sucho czyli na stojaku rowerowym, bez obciążenia) - to prawdziwy demon prędkości; potem x0, potem długo nic i dopiero reszta świata :) Potestowałem praktycznie wszystkie kombinacje manetek i przerzutek, miałem w swoich rowerach różniaste, w tym tego genialnego shadowa w wersji xtr i na chwilę obecną znowu mam srama tym razem szosowego. Przez 4 lata x0. Równolegle do sramów mam w drugim rowerze wspomnianego xtr'a top normala, gdybym miał wybierać tylko jedną przerzutkę wolałbym srama. Beznadziejnie działa nowa x-5 10sp, x-7 też różnie. W zimówce mam starego xt, srebrnego (chyba model z grupy 760) i też działa bardzo dobrze.

Oczywiście każdy może kupić i używać czego chce, ja gdybym kupował w tej chwili rower i byłaby w nim przerzutka tego typu zamieniłbym na klasyczną.

Napisano

Ja osobiście po jeździe na XT i x.9 i X.0 polecam Srama. Szybkość i precyzja zmiany biegów w terenie bez porównania. Jeśli jest taka możliwość to nawet z dopłatą tylko Sram.

Napisano

Tobo akurat tak się składa że też zawodowo zajmuję się rowerami. Jeżeli hak jest prosty, przerzutka prosta i bez luzów to każdą da się wyregulować na cacy nawet tourneya z pełnym kablem. Jeżeli tobie nie wychodzi, a co gorsza piszesz że "częściej żadna regulacja nie pomaga" - potrzebujesz najwyraźniej trochę więcej wprawy.

Napisano

Natomiast ja mam w tej chwili w chacie 2 rowery, oba z nowiutkim napędem. Jeden to kombinacja manetki Deore RFP i SLX shadow, drugie to manetki Alivio 2012 i XT M771 (bez shadow). Nie widzę między nimi różnicy w prędkości zmiany przełożeń, choć faktycznie nie miałem okazji ich osobiście regulować.

Napisano

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Od siebie dodam, ze w gre wchodza TYLKO te 2 przerzutki, o ktorych pisalem - Sramy, inne modele Shimano itp. itd. odpadaja z roznych wzgledow. Wiec jeszcze raz prosba o porownanie obu wzgledem siebie z wymienionym komponenntami.

I duza prosba o dlugosc wozka - bo kompetnie sie na tym nie znam. Moze byc jakakowiek? Czy cos trace/zyskuje kupujac dlugi/sredni/krotki wozek? I jakie one maja oznaczenia?

Piotrek

abc.doc

Gość ANDRIUBIKER
Napisano

bierz xt bez dwoch zdan, nie oszukujmy sie deore to podstawowa pelna grupa mtb, nizsze ciezko tak naprawde nazwac grupami do mtb, raczej do rowerow popularnych i turystycznych, choc tam pewnie najlepiej nexawe sie sprawdza, xt ma alumniowe prowadniki, uszczelniane , lozyskowane rolki prowadnika, jest lekka i precyzyjna , a deore to deore, , dlugosc wozka zalezna jest od korby, czy bedziesz uzywal blatow 44 z czy mniejszych, ja we wszystkich rowerach jakie mam i mialem zawsze uzywam dlugiego wozka i jest dobrze, przy sztywnych aluminiowych prowadnikach nie zauwaza sie zadnej wlasciwie roznicy w szybkosci i precyzji , miedzy dlugosciami wozkow, a jesli kaseta ma byc 11-34 i korba 44, 32,22 to bierz dlugi wozek, a tak naprawde gadanie ze nie ma zadnej roznicy w dzialaniu miedzy alivio , xt czy xtr, to bzdura kompletna, gdyby tak bylo to po co kupowaliby wszyscy xtr? skoro taki drogi a dziala jak alivio, w terenie, w warunkach malo sprzyjajacych dopiero wtedy wychodzi roznica w klasie osprzetu, a w warsztacie na stojaku serwisowym i nowe czesci, zawsze pracuja plynnie i super

 

http://allegro.pl/pr...2295479511.html albo kup ta xt shadow w dobrej cenie http://allegro.pl/przerzutka-tylna-shimano-deore-xt-rd-m772-shadow-i2301526757.html lub ta, bo pierwsza chyba jest na 10 rz,

Napisano
gdyby tak bylo to po co kupowaliby wszyscy xtr?

 

Dla lansu? Mniejszej masy? Może i to moje mylne wrażenie, ale między przerzutkami tylnymi nie czuję różnicy. Najwięcej na plus zaobserwowałem po zmianie manetek na lepsze.

 

A tak technicznie podchodząc do tematu: dzięki czemu jedna przerzutka miałaby lepiej wrzucać biegi od drugiej? Kaseta - oczywiście jest inaczej frezowana, nacinana i cholera wie co jeszcze, ale faktycznie łańcuch po nich lepiej przechodzi jak jest lepiej wykonana. Łańcuch? Też jakoś czarują z nim, żeby łatwiej się wspinał po tej kasecie. A przerzutka? Sprężyna + dwa kółeczka jako prowadnice? Jak jedziesz pod górę, to łańcuch się znacznie napina. Zmieniając bieg na lżejszy, przerzutka jest ciągnięta linką. Opóźnienie wynika z tego, że łańcuch musi się przepiąć na wyższą koronkę. Więc w czym ma tu pomóc lepsza konstrukcja przerzutki?

 

Tylne przerzutki łapią luzy i to wtedy jest inna bajka. Jeśli XT jest wytrzymalsze od Deore, to brałbym XT. Ale jeśli różnicą ma być ta świetna kultura pracy, a wytrzymałość podobna, to brałbym Deore. Niech się bardziej doświadczeni w temacie wypowiedzą co do wytrzymałości obu rozwiązań. Bo to moim zdaniem kluczowa sprawa. 80g masy to moim zdaniem w ogóle nie warte uwagi zagadnienie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...