Skocz do zawartości

[Klamkomanetki]Zintegrowane, czy osobne klamki?


Wazaa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chcę zapytać o opinię, czy ktoś ma doświadczenia i co by doradził. Chodzi o wybór pomiędzy manetkami zintegrowanymi i osobnymi. Dotąd używałem klamkomanetek Shimano ST-EF35-7. Mam je już ponad 5 lat i z doświadczenia wiem, że to szajs. Nie są precyzyjne i jak pisałem gdzie indziej, musiałem przekładać dwa tryby, a potem jeden wracać aby przełożyć na odpowiednią koronkę. Tak się działo w środkowym zakresie i nie dało się wyregulować. Przednia była ok., ale z przodu każda będzie działać. Teraz zmieniam wszystko na XT i nie wiem czy wybrać klamkomanetki, czy osobne. Zintegrowane są droższe tylko o 50 zł, więc dużej różnicy nie ma, za to mniej klamotów do przykręcenia jest. U mnie to ważne, bo mam obciętą kierownice. Lubię wąsko jeździć. Pewnie, takie rozwiązanie jest lżejsze, ale dla mnie nie ma to większego znaczenia, bo mój bajk, ultralajtowy nie jest.

Więc za - przemawia waga i zwartość konstrukcji. Przeciw – cena i niebezpieczeństwo, że jeśli nie będą działać precyzyjnie, to stracę nie 170 zł za jedną manetkę, a 375 za całość, razem z dźwignią hamulca. Myślę jednak, że w tej klasie sprzętu, nie powinno być problemów, bo to nie jest gówniana Acera. Co o tym myślicie? Ma ktoś doświadczenia?

Napisano

Jedynym typem zintegrowanych są DC, spróbuj je teraz znaleźć w jakimś nowym rowerze, są mało ergonomiczne i umarły śmiercią naturalną, to chyba mówi samo za siebie.

Napisano

Do tyłu mam kupioną RD-M772 SGS i sprzedawca zapewniał mnie dziś w mailu, że będzie działać i z zintegrowaną XT Dual Control ST M-770, jak i z manetką XT SL-M770. Gdybyś mógł coś napisać, byłbym wdzięczny, bo może chce mi wcisnąć niekoniecznie badziew, ale niekompatybilne klamoty?

Napisano

W DC sprężyna wciąga przerzutkę w górę więc odwrotnie niż normalnie, będą działały tyle , że wskaźnik będzie wskazywał odwrotnie :teehee:

Napisano

Piszcie, ludzie kochane, bo to duże piniendze są i nie chce sie władować w jakieś gówno. Troche jestem napalony na ta zintegrowaną, bo jak mówie, nie mam do czego przykręcać klamotów, ze względu na krótką kierownicę. Jeśli trudność polega tylko na niewygodnym operowaniu dźwignią, to bym sie może przyzwyczaił? Kiedy zmieniłem siodełko, żyć bolała mnie niemiłosiernie, ale teraz bym go nie zmienił. :laugh:

Napisano

1. Te poprzednie acery to szajs nie jest - albo miałeś kulawe okablowanie, albo kulawą tylną przerzutkę albo zwyczajnie trafiłeś na felerny egzemplarz. Nie są najlepsze na świecie ale akurat co do bezproblemowości działania to ja nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń (pracuję w serwisie).

2. Co do tej nowszej grupy osprzętu xt - w ramach komponentów 9sp przerzutki i manetki są kompatybilne w dowolny sposób w shimano - od nowej acery do starszego 9sp xtr. Dziewiątek nie możesz mieszać z nowszymi dziesiątkami, to tyle.

3. Dual controle to specyficzne manetki i lepiej żebyś najpierw je wypróbował - mnie wachlowanie nie pasowało zupełnie. Poza tym kształt dźwigni hamulcowych w dc xt jest wg mnie fatalny - nie pasuje mi ani odrobinę wyprofilowanie dźwigni.

Napisano

Piszcie, ludzie kochane, bo to duże piniendze są i nie chce sie władować w jakieś gówno. Troche jestem napalony na ta zintegrowaną, bo jak mówie, nie mam do czego przykręcać klamotów, ze względu na krótką kierownicę. Jeśli trudność polega tylko na niewygodnym operowaniu dźwignią, to bym sie może przyzwyczaił? Kiedy zmieniłem siodełko, żyć bolała mnie niemiłosiernie, ale teraz bym go nie zmienił. :laugh:

No jasne że można się przyzwyczaić, jednak wg mnie to sprzęt jest dla użytkownika a nie użytkownik dla sprzętu. Z tego powodu nie używam np triggerów srama, bo teoretycznie miały być w rowerze tylko do jazdy po mieście i tylko 40 minut dziennie, ale działały mi na nerwy bo ręka szukała dźwigni gdzie indziej niż były.

Napisano

Dziękuję, panowie za informacje. Najbardziej uspokoił mnie wpis tobo, że sprzęt pasuje do siebie. Mam kasetę dziewiątkę, więc nie powinno być problemu.

Co do klamek Acery, to ewidentnie ich wina, bo zajechałem 3 wolnobiegi i na każdym była ta sama historia. Linki również wymieniałem, więc wszystko wskazuje na nieprecyzyjnego SIS-a. Źle nacięli ząbki. Przerzutkę bym wyeliminował, bo ta wychyla się na tyle, na ile puszcza ją manetka. Skrajne tryby wchodziły, więc miała pełny zakres. Skoro jednak mówisz, że Acera nie jest zła, to Ci wierzę. Ja miałem kontakt tylko z tym egzemplarzem, więc nie mogę mówić ogólnie. Co do innych spraw, fajnie byłoby wypróbować sprzęt przed zakupem, jak radzisz, tylko gdzie?

Gdzieś czytałem o wskaźniku, o którym mówi Obes. Pewnie, na początku będzie dziwnie z wszystkim – odwrotne przełożenia, inne dźwignie, jakieś podwójne przekładanie, wyłamywanie palca przy hamowaniu i inne niespodzianki, o których jesz ze nie wiem. Jednak rozczarowanie będzie mniejsze, jeśli teraz poznam choć niektóre. Czytałem też o demontażu wskaźnika, o czym wspomina jasskulainen, ale do jazdy „po ciemku” chyba bym się nie przyzwyczaił. W trasie, każde wzniesienie szacuję na zegarach, na jakim trybie go przejechać i bez tego chyba bym nie dał rady. Tak mami już. Na klawiaturze też nie nauczę się już pisac bezwzrokowo. Taki typ, po prostu.

Dzięki wszystkim.

A na koniec, z innej beczki. Zauważyłem, że na pasku ostrzeżeń mam jakiś ślad. To za język i że czasem coś napiszę mocniej, czy z innego powodu? Głupio tak, od nowości być podpadziochą. :laugh:

Napisano

Dla mnie dc wyglądają jak opity krwą kleszcz, na plecach mają dużego garba, no ale to akurat kwestia - względnej - estetyki. Dla mnie odpadają właśnie za integrację (ludzie wolą wybierać dźwignie hamulcowe niezależnie od manetek) i za funkcjonowanie - ale to taka już ich specyfika.

Napisano

Nie byłoby problemu, gdybym kupował towar w normalnym sklepie. Chyba sprzedawca pozwoliłby mi przymierzyć klamki i kombajna, skoro wydam u niego parę stów. Jednak klamoty kupuję przez Internet, z drugiego końca Polski, bo akurat tam najtaniej i muszę wybrać w ciemno. Naprawdę, dźwignie są takie niewygodne? Jeśli się zastanowić, to najbardziej zależy mi chyba na hamulcu, bo tam trzeba używać największej siły, a ja ustawiam sobie pod palec. Możliwe, że Acery, których używałem dotąd mogą okazać się lepsze od XT, jesli idzie o ergonomię? Na nich, jeździło mi się doskonale.

Napisano

Ja mam klamkomanetki xtra DC i tyl xt 771 (bez shadow). Po poczatkowym dziwnym uczuciu przyzwyczailem sie i jest teraz bardzo spoko. Wszystko chodzi super plynnie. Bylem w terenie i nie zauwazylem, zeby przy hamowaniu zmienialo mi samoczynnie przerzutke. Moze nie byly to jakies wertepy, ale jest OK. Co do odwrotnej zmiany biegow przy normalnej sprezynie to kompletnie nie zrobilo mi to roznicy, a telewizorki to nie wiem po ch...ere komu:) Taka moja opinia dla zrownowazenia.

Natomiast przy wydawaniu sporej kasy na nowy sprzet to troche jednak glupio bazowac na czyjejs opini - nie masz sklepu rowerowego w poblizu, zeby siasc na jakims gotowcu z porzadnym sprzetem?

Napisano

Zibra, to jest chyba to, co chciałem przeczytać. Że działa i że dobrze działa! :laugh:

Myślisz, że mnie nie denerwuje to, że nie potrafię bez telewizorków? Pewnie to wina słabego sprzętu, jaki miałem dotąd. Musiałem przed górką wiedzieć jak sobie ustawić rower, bo na podjeździe nic już nie zrobiłem. Pod obciążeniem mogłem sobie ukręcić manetkę, a tryb ani o ząb nie przeskoczył. Do tego dochodziła jeszcze precyzja. Musiałem spojrzeć na zębatki, na jakiej jadę, bo jak pisałem wcześniej, trzeba było dwa razy przerzucić do przodu i raz wrócić manetką, potem sprawdzić czy zegar pokazuje dobrą godzinę, a wszystko w tempie, bo góra się zbliżała! Wychodziło czasem tyle operacji myślowych, że pecet miałby co robić.

 

nie masz sklepu rowerowego w poblizu, zeby siasc na jakims gotowcu z porzadnym sprzetem?

 

A co mi da pstrykanie manetką w sklepie? Żeby ocenić, trzeba wypróbować, albo zawierzyć w klasę sprzętu. Dużo dobrego czytałem o nim i teraz dopiero dowiaduję się, że ludzie mają obiekcje. Może jednak, to co czytałem, to były reklamy Shimano?

Dobrze, że tobie pasuje. Jest nadzieja i odbudowujesz moje pozytywne nastawienie. :thumbsup:

Napisano

Ja wolę dźwignie acery niż dc xt.

Co do przyzwyczajenia to trzeba lubić wiosłować, ja nie lubię.

 

Z jakiegoś powodu dc znikneły. Powodów (realnych bądź mniej realnych) mogło być kilka: wielkie, paskudne, ciężkie, wymuszające wierność tej samej marce manetek co hamulców, skomplikowane konstrukcyjnie, zawodne - jaki by nie był powód shimano zdecydowało się zaniechać produkcji i przywróciło rf. Sram też najpierw produkował tylko obrotowce, potem wprowadził triggery, następnie zaprzestał produkcji gripów nie wprowadzając ich do grup 10sp, ostatecznie wraca do ich produkcji z nowymi modelami pod dziesiątkę. Dla mnie powodami na nie dla dc jest to co wymieniłem. Są jednak tacy którzy je kochają.

Napisano

Ludzie zawsze beda mieli wlasne preferencje:) Ja przykladowo chcialem ten system sprawdzic i kupilem uzywki. Mimo swoich lat maja zero luzow i chodza wysmienicie wraz z tylnym xt. Moze to jest droga na sprobowanie? Obecnie sa aukcje tej wyzszej grupy klamkomanetek, np:

 

http://allegro.pl/klamkomanetki-xtr-st-m961-okazja-i2248855172.html

 

Plus dla takiego rozwiazania to mozliwosc przekonania sie o dzialaniu, a w razie niespasowania sprzedaz z bardzo mala lub zadna strata. Minus to niewiadomy stan i ogolna niechec do uzywanego sprzetu, brak tv. Najrozsadniejsza opcja, ale czesto jest jakas blokada przed zakupem "uzywki". Najwyzej stracisz nieco wiecej kaski przy "nowce" w razie niepodpasowania.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...