[bikemaraton] Wrocław- 15.04

[juzwa]

Jestem amator i to był mój pierwszy maraton. Gdybym wiedział, w co się pakuję, to bym nosa zza komputera nie wystawił.

W sobotę przejechałem trasę Mega na pełnym luzie. Wiedziałem, że ma padać i że będzie bagno. Nie przypuszczałem tylko, jak może wyglądać bagno rozjechane przez parę tysięcy rowerów Także dość prędko zredukowałem ambicje z Mega na Mini, podobnie jak wielu ludzi, z tego co widziałem.

 

A propos opon, to ślizgałem się na wszystkie strony. Na przodzie Kenda Kobra - w sobotę jechało się na niej bez problemu, ale na bagno mogłem jednak założyć coś lepszego(nie chciało się zmieniać, heh...). Z tyłu Continental Race King - i tu poślizgów zbytnich nie zauważyłem. Ale były miejsca, gdzie nawet na piechotę ciężko się szło.

Gdzieś na trasie widziałem kolesia na szosówce... Ciekawe, czy/kiedy dotarł do mety.

 

Czy ktoś jechał Mega i miał okazję przeprawiać się pod drugim wiaduktem na linii kolejowej? W sobotę było tam wody po kolana i prawie żadnej opcji obejścia. Ciekawe, jak to wyglądało po opadach

[JanLen]

Jechałem na Race Kingach, pozdrawiam wszystkich którzy mówili, że woda wsiąknie, że nie będzie błota itp Nie dość, że to podobno prosta seria maratonów Maćka Grabka to jeszcze chyba najprostsza edycja, ale i tak uważam, że kto przejechał dzisiaj Mega czy Giga, jest twardzielem. Aura i warunki niszczyły psychikę

[GhOsTwrc]

Też był to mój pierwszy maraton mimo pogody zrealizowałem swoj plan i pojechałem mega 3:03:46 155 miejsce. Przejechałem na Schwalbe Smart Sam , mimo tego że zapychają się szybko błotem praktycznie całość na rowerze. Przejchałem pod 2 wiaduktem kolejowym z wodą ok 30 km/h wtedy moje buty przestały byc suche mimo ochraniaczy. Straty łańcusz XTR rozciągnął się na maxa i nadaję sie tylko do śmieci , linki i pancerze do wymiane , klocki hamulcowe przód i tył zjechały się do zera a przed maratonem było ok 1/3 stanu Najbardziej mnie zszokował widok kobiety pod koniec trasy , prowadziła rower z koszykiem z przodu.

 

 

Ogólnie to jestem zadowolony i polecam każdemu błotnistą zabawe.

[jgkurczak]

No było ciekawie nie da się ukryć Ja na crossmarkach tańczyłem w dużym błocie, czyli przez większość trasy. Ale ogólnie jestem zadowolony bo na tych kilku podjazdach dawały radę, zwłaszcza na tym największym na MINI

Ale jeśli ktoś wybrał się na oponach typu semi-slick czy nawet race king to nie zazdroszczę

 

Ogólnie było naprawdę rewelacyjnie. Pierwszy raz jechałem w maratonie i było świetnie. Dotarłem na metę cały w błocie, przemoczony ale co ważniejsze bardzo zadowolony.

 

Pozdrawiam wszystkich co dzisiaj walczyli

[Rychlapl]

Oczy mam czerwone od błota jak diabeł. Jak to stwierdziliśmy, trzeba być nie do końca normalnym żeby w takich warunkach startować ;p

 

Ja jechałem na X-kingach 2,4 bara, szły jak szalone:) Wiadomo, że nie jak po szynach ale jak na błotne warunki rewelacja. Właśnie rozbieram cały rower, wszystko trzeba wyczyścić bo wszędzie błoto.

 

Oczywiście standardowo jak dla mnie początek sezonu bez szału, chyba 70 open Mega z kapciem z przodu (realnie operacja oczekiwania na pompkę od dobrego człowieka i potem pompowanie to około 6 minut).

 

Pozdr;)

[MlodyBarney]

Pozdro wszystkim co mnie wyprzedzili! ogólnie to świetnie było jechałem mega... szedłem mega i tarzałem się w błocie na mega... 3 gleby, klocki zjechane itp itd... Wykończony trochę, ale na początku zbyt przypaliłem... Rozpoznawczo mi się baaardzo podobało... Tak pysznych pomarańczy jeszcze nigdy nie jadłem:D

117 w mojej kat, 3:52 czas jazdy...

[arek_wro]

Orientuje się ktoś czy będzie można gdzieś znaleźć zdjęcia po swoim numerze startowym?

[JanLen]

Na bikelife.pl ale pewnie jutro dopiero. A na forum.bikemaraton.com zazwyczaj ludzie wrzucają swoje zdjęcia na picasie ale tam trzeba się samemu szukać niestety

[nabial]

tez jechalem na przodzie z nobby nic 2.25 i bylo gitara, moze nie dalo sie klasc w zakrety, ale na czym by sie dalo?

 

Rychlapl - ja 'tylko' 5x pompowalem tylne kolo, raz po napompowaniu wykrecilem wezykiem rdzen zaworu i...pssst 79 mega

[gregorek]

ja leciałem na crossmarkach i tańczyły, chyba jak wiekszość, ale na podjazdach dobrze trzymaly:)

no to prawda, po dzisiejszych zawodach bedzie co wspominac;)

[Kosma]

Powoli te nasze maratony są zdominowane przez duże koła ,czasami się czuję jakbym ukradł rower młodszego brata z komunii i na nim startował. Szacun dla tych co dziś polecieli ,bo było naprawdę ciężko.

[nabial]

ciezko to bedzie doprowadzic rower do stanu z soboty

[Kosma]

Ehhh Jajkownica masakracja, jechałem na pożyczonym rowerze i tak mi trochę głupio ,jak to powiedziałeś. Dobrze ,że właściciel nie widział tego Cube po wyścigu ,bo by się załamał , a jutro to czyszczonko i smarowanko konkretne się zapowiada,mam nadzieje ,że ten napęd da się reaniomować , klocki to już chyba wyzionęły ducha. A pomyśleć ,że mogliśmy wcinać rosól i oglądać formułe jeden ,jak 99% Polaków w Polsce i poza nią ,a nie się taplać w błocie.

[GhOsTwrc]

Moja kaseta na 100% nie przymnie nowego łancucha , ale mam jeszcze stary 1500km przebiegu . Jeżeli się okaże , że nie to nowa kaseta i łańcuch :-/ + klocki , linki pancerze , kosztowne te maratony:(

[nabial]

stary lancuch 1500km dobre

[GhOsTwrc]

:D:D no też rozciągnięty , tylko nie wiem jak bardzo . na pewno mniej był używany w terenie

[Rychlapl]

tez jechalem na przodzie z nobby nic 2.25 i bylo gitara, moze nie dalo sie klasc w zakrety, ale na czym by sie dalo?

 

Rychlapl - ja 'tylko' 5x pompowalem tylne kolo, raz po napompowaniu wykrecilem wezykiem rdzen zaworu i...pssst 79 mega

 

Trzeba zacząć z przygodami, nie ma inaczej!

[YgreK]

Ale było genialnie!

 

Wybrałem się na dystans Giga (chyba jedyny z na razie wypowiadających się?). Oponki na których jechałem to Race King 2,2. Dałem oczywiście trochę mniej powietrza.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Czas: 3:59

Open; 35

M1: 2

 

Pierwsze podium w życiu.. Dużo rywali nie miałem, bo chyba wszyscy się przestraszyli

[sucharix]

To prawda, będzie co wspominać

Na co dzień uskuteczniam szosę ale mając blisko drugi raz skorzystałem z okazji i na pożyczaku wybrałem się na BM (błotną masakrę)

A teraz, podobnie jak ktoś piszący wcześniej będę musiał świecić gałami przed właścicielem jak dopadnie w necie zdjęcia swojego roweru na trasie:D

Z ofiar:

- łańcuch i kaseta jeden wielki wiórek

- luzy na obydwu piastach i mostku

- hamulców brak

- kółka do leciutkiej kalibracji

Jedna gleba na szczęście z miękkim lądowaniem:)

 

Człowiek coraz starszy i coraz głupszy, piach między zębami a morda się cieszy:)

[Foxi]

Jak ktoś znajdzie stronę gdzie można będzie znaleźć się po numerach proszę o link.

U mnie do wymiany pancerze linki i klocki. Rower już umyty i się błyszczy

[Piksel]

Jest co wspominać.Jechałem mega.Po 10km zgubiłem bidon, a km później okulary.Przednia przerzutka odmówiła współpracy po zapchaniu błotem i wszystkie podjazdy trzeba było robić z środkowej.Tylna chodziła strasznie ciężko, a kaseta zalepiona błotem powodowała przeskakiwanie łańcucha.Jakby tego było mało, to pozacinały mi się wszystkie przyciski w liczniku i nawet nie byłem w stanie określić dystansu.Już nie wspominam o klockach, bo po 30km został mi tylko przód.

Trasa ogólnie łatwa, chociaż dwa zjazdy były całkiem konkretne.Gdzieś do 30km jechało mi się naprawdę super, mocne tempo, nie było za dużo maruderów.Żyć nie umierać.Niestety później deszcz doszczętnie mnie przemoczył, a po 40km zupełnie mnie odcięło.Zatrzymałem się na parę sekund w dwóch pierwszych bufetach, ale na trzecim pozwoliłem sobie na dłuższą przerwę, ponieważ jechało mi się fatalnie.Jechałem na larsenach tt 1.9 i nie zaliczyłem żadnej gleby.Za to wykręciłem drugie miejsce w kategorii, czego się zupełnie nie spodziewałem.

[Mordiz]

Pierwszy sezon startowy i od razu GIGA. Start z 8 sektora strasznie spowolnił. Delikatny podjazd i ludzie schodzili z rowerów, tańczyli w błocie a miejscami nie było jak omijać :/ Po skręcie na drugą pętlę czułem się dość samotnie. Wszyscy zjechali na mega, nikogo przede mną, nikogo za mną i tak przez 20 km. Ogólnie wrażenia super, ale doprowadzić rower do kolejnego startu to będzie masakra ...

[jejek16]

Byłem dziś odkręcić kasetę w serwisie rowerowym. Serwisant pokazał co ma na warsztacie - prawie wyłącznie rowery reanimowane po niedzielnym Bike Maratonie. W niektórych przypadkach koszty wychodziły "grubo". Jak kupowałem klocki w sklepie to spotkałem również kilku maratończyków "reaktywujących" swoje rowery po imprezie. We Wrocławiu "żniwa rowerowe" dla sklepów i serwisów.

[muttley]

Witam serdecznie , nie wiem gdzie to pytanie zadac wiec zadaje tu bo dotyczy sie tras tegorocznej edycji maratonu. Dokładnie chodzi mi o to czy te trasy co sa do ściągnięcia na gps to czy mozna je jakoś wrzucić na tel np na galaksy S II, lub na zwkłego gps-a by ja otworzyc, moze potrzebny jest jakis program na Androida. Pozdrawiam Piotrek

[Foxi]

http://galeria.bikelife.pl/galleries/100#/100/1/0

Ponad 100 stron zdjęć, każdy się znajdzie