[Wypad w góry] Czyli czy na crossie da radę ?

[Przeor]

Sądziłem, że któryś ze znajomych da się namówić, ale pogadałem trochę i widzę, że raczej nie ma na to dobrych perspektyw. Wiecie, jak to jest- samemu, to nie zabawa, a nie mam pojęcia, czy uda mi się poznać kogoś z forum na tyle, by planować wspólny wypad.

 

http://www.forumrowe...-iv-zlot-forum/

 

Zapraszamy, z Wielkopolski ktoś na pewno pojedzie (chociażby ja:) można się umówić na wspólny dojazd samochodem lub pociągiem.

[A7x]

Ciekawa sprawa, z tym, że nie mam pojęcia, jak taki zlot wygląda, a na maraton, to raczej dla mnie za wcześnie

[A7x]

No i namówiliście mnie do złego- Flite 2012 kupiony

 

Dziękuję za pomoc, mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na szlaku

[Peterp079]

Dobra decyzja.

[Alik]

Nie będziesz żałował, góral to wg mnie najlepszy rower, żeby zachorować na cyklozę

[A7x]

Najgorzej, jak zachoruję i za rok będę miał zapędy na fulla

Pójdę z torbami, jak nic

[zekker]

Nie trzeba od razu mieć zapędów na fulla. Jak się człowiek wkręci, to nawet nie zauważa kiedy kolejny tysiąc pójdzie i zamiast kupować na wymianę podobnych części, to dokłada coraz lepsze (awaria jest niezłą wymówką żeby kupić coś nowego)

[Peterp079]

Ale to jest bardzo przyjemna w sumie choroba. Wiec nie ma się jej co obawiac Troche gorzej jak zaczynasz przez to zaniedbywac inne rzeczy jak np. Zona, Narzeczona, auto...

[A7x]

Dokładnie

Flite do mnie dotarł i tu ciekawostka- o ile miałem Zehtosa, to ciągle miałem wrażenie, że to nie jest to, mimo wszystko rozsądek podpowiadał- będzie dobry rower na wycieczki/dojazdy do pracy.

 

Mając Flite mam ciągle banana i wiem, że to jest dokładnie to, czego oczekiwałem po zakupie

 

Mam szansę za grosze wyjechać do Wisły- jak tam wygląda z możliwościami wyboru tras ?