Skocz do zawartości

[manetki] SLX czy Deore


bialy90

Rekomendowane odpowiedzi

Są istotne zmiany, przede wszystkim m590 ma dual relase, czy jest to potrzebne to inna sprawa.Druga wykonanie 590 jest gorsze, plastyk bardziej miękki i nierówne spasowanie elementów.Działanie podobne pod warunkiem, że 590 jest w miarę nowa, po upływie czasu działa coraz gorzej i tu dochodzimy do jednej z najważniejszych cech, czyli trwałości, którą 530 bije 590 na głowę.Piszę to jako posiadacz 590, a których nie jestem zadowolony.Kupuj 530 nie dość, że trwalsza to jeszcze tańsza.Ew możesz poszukać lx 580, albo xt 760, które mają już funkcję dual relase i są całkiem niezłe pod względem trwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie masz doświadczenia z innymi manetkami.

Jeśli wcześniej jeździłeś na jakiś niskogrupowych manetkach Shimano, lub no name to których maetek byś nie kupił to będziesz zadowolony. Ja w ostatnim okresie przerobiłem manetki Alivio, Deore "gościnnie". SLX, oraz ok. 50-60 km na XT. Wszystko oczywiście 9-tki. Jeśli mam być zupełnie szczery to od Alivio do SLX nie ma kolosalnej różnicy, a żeby być precyzyjniejszym to są one niewielkie. XT to zupełnie inna liga, niestety również cenowa. Więc jeśli nie masz parcia na napis na maneciorach proponowałbym kupić Deorki. Jeśli możesz zaszaleć to XT. Ja swoje dylematy rozwiązałem w taki sposób że przesiadłem się na set Srama. Doszedłem do wniosku, że z racji tego że wcześniej długo jeździłem na amerykańcu to w osprzęcie Shimano szukałem cech które mi odpowiadały w Sram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo większe nie są, ale za to mają inny kształt, w Slx jest on lepszy, czytelniejszy, w Deore te szkiełko nie idzie to samej krawędzi telewizorka, jak się manetkę na kierownicy ustawi za nisko, to stają się one nieczytelne, z Slx nie ma takich problemów, poza tym Xt mają chyba takie same telewizorki.

 

Obiektywnie Slx jest lepsze od Deore, może niewiele i może nie warto dopłacać ale zawsze, i z całą pewnością nie jest odwrotnie i nie ma tu żadnego paradoksu.

 

Czyli moje XTki 770 to kompletna klapa, żenada i tandeta bo monitorów w ogóle nie mają (leża w szawce:D )

 

Nie warto brać SLXów - na Twoim miejscu brał bym albo Deorki albo szarpnął się na XTki...

 

A co do samych deorek - moja żona ma M530 i nawet się nie wahałem jak z mojego poprzedniego roweru demontowałem M590, które pójdą do żyda. M530 ma trzy sezony na karku i wyglądają (wizualnie i funkcjonalnie jak nowe) lepiej niż moje byłe 590 po jednym (ten plastik jakoś bardziej podatny za zadrapania, w dotyku tandetniejszy).Co do samego działania - podzielam opinie, że starszy model IMHO bardziej precyzyjny:)

 

Obecnie kupiłem teściowi SLXy, ale tylko dlatego, że dla niego liczą się tylko znaczki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o XT to bankowo odpadają... wolał bym tą różnicę wpakować w amortyzator ;)

 

Chyba przekonaliście mnie do tej deorki... tylko czy faktycznie te wskaźniki w starszym modelu są mniej wyraźne ? Duże ma to znaczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie deore m590 i SLX to jedno i to samo g.... . Nie opłaca się dopłacać do slx nawet jak by to była przysłowiowa złotówka. Składasz rower na niższej grupie składaj na deore, chcesz mieć lepiej pakuj się w xt. Cała grupa Deore wychodzi znacznie taniej od SLX a różni się tylko napisem. Deore cenowo najlepiej wychodzi stosunek jakości pomiędzy Alivio a SLX.

Dobrym także rozwiązaniem jest poszukanie starszych manetek LX, ale nie bież SLX. Lepiej za zaoszczędzone pieniądze kupić piwo :) albo dołożyć do lepszych pancerzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czy faktycznie te wskaźniki w starszym modelu są mniej wyraźne ? Duże ma to znaczenie ?

wskaźniki są mniejsze, ale czy mniej wyraźne ? Pewnie tak - ale nie wiele mniej... A czy ma to znaczenie ? Dla mnie np. takie, że w ogóle się ich pozbyłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli moje XTki 770 to kompletna klapa, żenada i tandeta bo monitorów w ogóle nie mają (leża w szawce:D )

 

Nie, wcale tak nie jest i naprawdę nie rozumiem dlaczego napisałeś to "Czyli", znowu coś sobie wymyślasz. To które telewizorki są lepsze, a to czy ktoś woli jeździć z nimi czy bez, to chyba kompletnie inne kwestie. Nie uważasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się OT... napisałeś 6 postów z których jedynie jeden względnie wskazywał różnicę funkcjonalną , cztery nic nie wnosiły (dwa przeczenia bez argumentu, opis SLX bez odniesienia do Deore, porównanie obu bez wskazania lepszego modelu), a dwa wskazywały wyższość, ze względu na "lepsze" monitory - dlatego odniosłem wrażenie, że dla Ciebie ten element jest niezwykle ważny skoro poświęciłeś mu 2/3 Twoich merytorycznych wypowiedzi... ;)

 

Oczywiście, że jazda z nimi czy bez jest kwestią indywidualną - ale nawet dla kogoś, kto z nimi jeździ nie powinien podejmować decyzji na podstawie tego które monitory są czytelniejsze ale to tylko MHO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiq jesteś tak groteskowy że zaczynam wątpić w to że sam wierzysz w to co piszesz, robisz to chyba dla zabawy

 

PS. A gdybyś był troszeczkę bystrzejszy zauważył byś że z moich postów wynika że nie ma istotnych różnic między Slx a Deore, o czym pisałem na samym początku, a później dodałem tylko te mało istotne różnice:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam M530, miałem okazję przejechać się na SLX i XT. Muszę przyznać, że SLX genialny nie jest, nie widzę w tych manetkach nic nowatorskiego. Co innego XT- tutaj zmiana biegów na lepsze jest już wyranie odczuwalna.

 

Moje M530 jeśli miałbym na coś wymieniać to co najmniej na XT (może XTR- tylko kasa, kasa...) ale na chwilę obecną nie widzę potrzeby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam Shimano SLX SL-M660-10 Rapidfire-Plus, 10-speed i jak na razie 700 km , zastrzeżeń jako takich nie mam , wcześniej używałem 9 deore LX modelu nie znam . Czy uważacie ,żę wymiana na Deore XT np takie http://allegro.pl/manetki-shimano-xt-sl-m770-3x10-dyna-sys-ciclo-i2098499352.html była by bardzo odczuwalna ???? Bo nie wiem czy bawić się w to i tak zamierzam w przyszłości zmienić cały napęd , a skoro już jesteśmy w temacie manetek to jaka różnica między w/w XT a XTR np tymi http://allegro.pl/shimano-xtr-sl-m980-2-3x10-manetki-i2097554545.html tylko 200 zł więcej . Czy takie XTR są warte tej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xt na 10rzędów nie mają już instant relase co wg mnie jest krokiem wstecz.Różnicę odczujesz na pewno, aczkolwiek nie większą niż gdybyś miał napęd 9s.Ale skoro nie masz zastrzeżeń to po co zmieniać.Fakt manetki dziadowskie, ale może lepszych nie potrzebujesz?Xtr to zupełnie inna jakość zmiany biegów nawet w porównaniu z xt, ale po co skoro twoje slxy działają.Jak się zaczną psuć, zmiany biegów będą coraz mniej precyzyjne (zapewniam, że nastąpi to w relatywnie krótkim czasie) to wtedy będziesz myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie wszystko jest ok moja przygoda z MTB trwa o początku stycznia 2012 , wcześniej jeździłem na trekkingu , jak na razie na SLX mi sie dobrze lata , ale z czasem jak wcześniej pisałem chciałbym zacząć wymieniac poszczególne części napędu. Czy mam kase na XTR ?w sumie to wydatek spory , ale patrze pod tym kątem , że czasem gdy się chce zaoszczędzić to się podwójnie traci kupując 2 razy . Myślę że warto dołożyć i mieć coś lepszego na dłużej. NA chwilę obecną myślę żęby ciśnąć na SLX do czasu aż nie zawiodą. Moim zdaniem 3000 - 4000 km i zaczną się sypać.A powiem że po 700 km już czuć że nie są nowe . A takie XT/XTR z żywotnością jak sobie radzą? Wiadomo wszystko zależne od stylu użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...