partyzant Napisano 17 Stycznia 2012 Napisano 17 Stycznia 2012 Hej, W piątek 13 dopadł mnie pech i ukradł górne kółeczko z przerzutki Deore i mam teraz dylemat. Zainwestować w tą przerzutkę która swoje lata ma - RD-M511 i wymienić manetki na SRAM Attack czy przeboleć jakiś czas i przejeździć na obecnym zestawie i wymienić na SRAM przerzutkę i manetki? Nie lubię manetek sh*tmano.
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Zimę możesz jeszcze prze śmigać na tej przerzutce dokup kółko http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_kolko-przerzutki-deore-lx-SHIMANO.html?PT=53018287&PZTA=8&HNT=T&PD=&WSZDZ=T albo skocz do jakiegoś serwisu może będą mieli taniej. Jakie posiadasz manetki i co Ci nie pasuje w manetkach Shimano? Od wielu lat jeżdżę na manetkach Rapid-Fire Shimano i nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów a i ergonomia jest fantastyczna.
partyzant Napisano 18 Stycznia 2012 Autor Napisano 18 Stycznia 2012 Lewa to Alivio a prawa to Deore. Generalnie SRAM ma tą przewagę, że wrzucam/zrzucam jednym palcem i bardzo mi się to podoba. Dzięki za kółko.
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Czyli manetki masz w miarę spoko. Nie jeździłem na SRAM'ie więc nic Ci nie powiem jestem zadowolony ze swoich i kręcę się na Shimano. Przebolej zimę w skarbonkę zbieraj i z nowym sezonem spraw sobie przerzutkę i manetki SRAM'a
Mod Team safian Napisano 18 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 18 Stycznia 2012 Zimę możesz jeszcze prze śmigać na tej przerzutce dokup kółko Rowery, części i akcesoria rowerowe, sklep rowerowy i serwis albo skocz do jakiegoś serwisu może będą mieli taniej. Nie kupuj tego kółka, kup właściwe, czyli prowadzące (górne/G-Pulley) :/
Mod Team Franio Napisano 18 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 18 Stycznia 2012 Lewa to Alivio a prawa to Deore. Generalnie SRAM ma tą przewagę, że wrzucam/zrzucam jednym palcem i bardzo mi się to podoba. Dzięki za kółko. Przy manetkach XT też jest możliwość zarówno wrzucania, jak i zrzucania biegów samym kciukiem ;-) Czyli manetki masz w miarę spoko. Nie jeździłem na SRAM'ie więc nic Ci nie powiem jestem zadowolony ze swoich i kręcę się na Shimano. Przebolej zimę w skarbonkę zbieraj i z nowym sezonem spraw sobie przerzutkę i manetki SRAM'a Najpierw piszesz, że nie jeździłeś nigdy na Sramie i nie możesz nic powiedzieć, a potem radzisz zrezygnować z Shimano i zbierać na Srama..
mixchris Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Najpierw piszesz, że nie jeździłeś nigdy na Sramie i nie możesz nic powiedzieć, a potem radzisz zrezygnować z Shimano i zbierać na Srama.. I co Cie urzekło w mojej wypowiedzi? Wyraziłem swoją opinie na temat Shimano a partyzant chce spróbować czegoś nowego więc o co chodzi? Mam się z nim kłócić i za wszelką cenę przekonywać do swojej racji gdzie korzystanie z manetek i ich ergonomia jest indywidualną i subiektywną sprawą?
Mod Team Franio Napisano 18 Stycznia 2012 Mod Team Napisano 18 Stycznia 2012 Nie musisz się z nim kłócić i przekonywać go do swojej racji, bo niby po co? Dla mnie zasada jest prosta. Nie miałem żadnej styczności z danym produktem - nie polecam jego zakupu, tym samym nabijając posty. Poza tym sam najpierw zachwalasz manetki Shimano, a potem bez jakiejkolwiek, nawet najdrobniejszej argumentacji proponujesz odkładać na Srama, choć nigdy go nie użytkowałeś. Autor wątku chce spróbować czegoś nowego? Bardzo dobrze. Tylko na forum są użytkownicy, którzy mieli do czynienia z komponentami obu marek i to właśnie oni powinni się wypowiadać. Koniec OT. [...] Zainwestować w tą przerzutkę która swoje lata ma - RD-M511 i wymienić manetki na SRAM Attack [...] [...] Generalnie SRAM ma tą przewagę, że wrzucam/zrzucam jednym palcem i bardzo mi się to podoba [...] Tak teraz czytam i się zastanawiam nad jednym.. W pierwszym poście napisałeś, że zostając przy przerzutce Shimano, manetki zmieniłbyś na Sram Attack, czyli obrotowe. Natomiast później napisałeś, że przewagą Srama jest możliwość operowania za pomocą samego kciuka, co dotyczy cyngli (triggerów). Więc na jakie manetki chcesz przejść? Gripshifty czy triggery?
beardman Napisano 18 Stycznia 2012 Napisano 18 Stycznia 2012 Przez blisko 10 lat używałem napędu opartego na różnych grupach Shimano (manetki rapid fire). Począwszy od wg mnie świetnych stx-ów przez alivio, deore, lx i wreszcie xtr. I w zasadzie wszystkie grupy działały poprawnie. Jako, że nie startowałem w żadnych maratonach toteż nie miały bardzo ciężkiego żywota. Choć z drugiej strony jeżdżę przez cały rok w każdych warunkach, więc i błoto i śnieg "widziały" . Pół roku temu (+/- miesiąc), mając już trochę dość xtr-a z odwrotną sprężyną przeszedłem na komponenty Sram-a. A dokładnie grupę x-7/ x-9 (z triggerami). Z Shimano pozostała tylko korba lx-a. I póki co na dzień dzisiejszy nie planuję wracać do Shimano. Sram przekonał mnie do siebie głównie swoją bezobsługowością. Podsumowując moje odczucia i obserwacje w kwestii sram vs shimano (biorę pod uwagę tylko ostatniego xtr-a + deore): 1. Przerzutka tylna xtr działała dobrze i cichutko pod warunkiem dokładnego ustawienia i dbania o czystość linki i pancerza. Gdy dostało się do niej trochę błota lub śniegu potrafiła zmieniać przełożenia co trzy . Deore z kolei działało dobrze ale po pewnym czasie złapała luzy (choć działa do dziś w drugim rowerze). Nie miałem nigdy przerzutki z systemem Shadow. Wg mojego kolegi (ma slx-a) działają dużo lepiej ale też trzeba dobrze wyregulować. 2. Założenie i regulacja sram-owskich komponentów (kompletny napęd z wyjątkiem korby ) trwała jakieś 20 minut i od tamtej pory, a jest to już kilka miesięcy nic nie regulowałem i przełożenia wskakują dobrze w każdych warunkach (pewno jest to zasługa esp 1:1). Oczywiście chcąc być w miarę obiektywnym muszę powiedzieć, że sramy działają troszkę toporniej i głośniej niż shimano ale przez to wg mnie pewniej. Dużo lepiej wyczuwalny (słyszalny ) jest moment zmiany przełożenia. Jak ktoś jest maniakiem ciszy podczas jazdy rowerem to może mu to przeszkadzać. Jak bym się miał też na siłę czepiać to w trigerach jedna z dźwigni ma dosyć długi zakres pracy. Chwilę mi zajęło przyzwyczajenie się do tego. Co do trwałości to na razie ciężko mi się na ten temat wypowiadać bo mam je za krótko. Po ok. pół roku nie zauważyłem, żeby kaseta bardziej się ścierała. Tylna przerzutka też na razie nie złapała luzów. To tyle jeśli idzie o moje wrażenia z przesiadki na sram-a. Nie zniechęcam do shimano ale jeśli ktoś ma okazję i chęć wypróbować coś innego to sram-a jak najbardziej polecam.
partyzant Napisano 18 Stycznia 2012 Autor Napisano 18 Stycznia 2012 Nie musisz się z nim kłócić i przekonywać go do swojej racji, bo niby po co? Dla mnie zasada jest prosta. Nie miałem żadnej styczności z danym produktem - nie polecam jego zakupu, tym samym nabijając posty. Poza tym sam najpierw zachwalasz manetki Shimano, a potem bez jakiejkolwiek, nawet najdrobniejszej argumentacji proponujesz odkładać na Srama, choć nigdy go nie użytkowałeś. Autor wątku chce spróbować czegoś nowego? Bardzo dobrze. Tylko na forum są użytkownicy, którzy mieli do czynienia z komponentami obu marek i to właśnie oni powinni się wypowiadać. Koniec OT. Tak teraz czytam i się zastanawiam nad jednym.. W pierwszym poście napisałeś, że zostając przy przerzutce Shimano, manetki zmieniłbyś na Sram Attack, czyli obrotowe. Natomiast później napisałeś, że przewagą Srama jest możliwość operowania za pomocą samego kciuka, co dotyczy cyngli (triggerów). Więc na jakie manetki chcesz przejść? Gripshifty czy triggery? Triggery. Jeżdżę na nich od kilku lat i bardzo sobie chwalę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.