Skocz do zawartości

[licznik]Jaki?


Garownik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam STS, bajerantem nie jestem ale mam białe pancerze i przeszkadzało mi optycznie oplatanie czarnym kablem. Złego słowa nie mogę powiedzieć na 1609 StS. Wszystko chodzi jak należy, bez problemów ;)

Napisano

Kupiłem taki za 120 zeta na Komuny Paryskiej w sklepie z Holendrami.Po przeczytaniu wielu opinii na temat powyższego, nie mam powodów do narzekań.Na razie działa(dzisiaj też)tak że polecam jak najbardziej.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Dołączam się do głosów za Sigmą. Lepiej bez dodatkowych bajerów, a pewny. Licznik kalorii w prostych licznikach to ściema. A jeśli chodzi o liczniki przewodowe vs bezprzewodowe, to tu również odradzam niższą półkę. Na forum była dyskusja o licznikach, które przy wchodzeniu po klatce schodowej pokazywały, że jedzie się kilkadziesiąt km/h :)

Od jakiegoś czasu jeżdżę na jakimś badziewiu z Lidla :) Faktycznie kupiłem go za jakieś 25 czy 30 złotych. Funkcji od cholery, brak kabelka, tyle że po jakimś czasie użytkowania licznik wskazuje prędkość nawet w czasie postoju :D Także nie polecam kupować liczników w marketach, dyskontach itp. miejscach tylko zainwestować w coś konkretnego. Sam zastanwiam się nad zmaną licznika i tutaj wybór producenta raczej będzie prosty, Sigma :) Zastanawiam się tylko co do modelu, ale na razie wszystkie znaki na niebie wskazują na 1609 o którym jest tu sporo napisane. Chyba że macie jakies inne propozycje odnośnie tego producenta? Standardowe funkcje (nie interesują mnie kalorie, itp. funkcje) plus licznik kadencji. Może być podświetlenie i chyba lepiej żeby nic nie plątało się między pancerzami ;P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...