art257 Napisano 8 Października 2011 Napisano 8 Października 2011 Witam Zamierzam w seryjnej korbie SLX 48-36-26 zamienić największą zębatkę 48t - na 44t. Czy przy nowo powstałym zestopniowaniu 44-36-26, przednia przerzutka SLX FD-M660 będzie prawidłowo działać. Na stronie Shimano "Min. różnica między dużą a średnią tarczą" dla tej przerzutki wynosi 12.
chrzanek Napisano 9 Października 2011 Napisano 9 Października 2011 W przypadku tej przerzutki minimalna różnica ilości zębów wynosi 10. IMHO te 8 zębów różnicy spowoduje trudność regulacji, ale przerzutka obsłuży Twoją korbę, szczególnie jeżeli rapidy. Zastanów się jednak nad sensownością takiego posunięcia, będziesz miał niezbyt dobrze zestopniowaną korbę, na Twoim miejscu wybrał bym blat 46t, 44t to sakramencko mało
qdlaty123 Napisano 9 Października 2011 Napisano 9 Października 2011 Witam Zamierzam w seryjnej korbie SLX 48-36-26 zamienić największą zębatkę 48t - na 44t. Czy przy nowo powstałym zestopniowaniu 44-36-26, przednia przerzutka SLX FD-M660 będzie prawidłowo działać. Na stronie Shimano "Min. różnica między dużą a średnią tarczą" dla tej przerzutki wynosi 12. Witam Cię, Jeżeli byłbyś zainteresowany podmianą lub sprzedażą środkowej koronkiodezwij się. Nie napisałeś jaka korba, ale może podeslij jakieś fotki. Odezwij się na PW jakbyś był zainteresowany - wybaczysz ale na ten wątek pewnie już nie spojrzę w najblizszym czasie. pozdr Q
zekker Napisano 10 Października 2011 Napisano 10 Października 2011 chrzanek Kwestia jak kto jeździ. Mi przez 95% czasu 36x11 wystarcza. Nie widzę problemu z takim zestawieniem zębatek. Ostatnio bratu złożyłem 26-36-42 i na jakiejś taniej przedniej działa bez problemu.
art257 Napisano 11 Października 2011 Autor Napisano 11 Października 2011 Właśnie to mnie dziwi. Te tańsze przerzutki bezproblemowo obsługują korby 42-34-24, a lepsze przerzutki mają te ograniczenia, co do różnicy między zębatkami. Z czego to wynika?
dziobolek Napisano 11 Października 2011 Napisano 11 Października 2011 Właśnie to mnie dziwi. Te tańsze przerzutki bezproblemowo obsługują korby 42-34-24, a lepsze przerzutki mają te ograniczenia, co do różnicy między zębatkami. Z czego to wynika? Może z różnic w budowie "klatki" - prowadnicy łańcucha...??? Niedawno wysiadła mi przednia Alivio (po 15-tu latach bezawaryjnej pracy), która obsługiwała 42/34/24. Kupiłem więc nową XT i... zonk. Po "podręcznikowym" założeniu - czyli ok. 2mm luzu na największym blacie, pracowała prawidłowo tylko na biegu 1,2 natomiast nie wrzucała na 3-ci, ponieważ blokowała się o średnią zębatkę. Podniesienie przerzutki tak, aby bez problemu przechodziła nad środkową tarczą wyeliminowało problem, ale tym samym "podręcznikowe" 2mm dla największej zębatki zmieniło się w ok. 5-7mm. Co zupełnie nie przeszkadza w tym, by przerzutka śmigała bez żadnych problemów. Pozdrówka!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.