Hej
Mam pytanie, odnośnie ustawienia siodła i podłoża. Otóż, zmierzyłem sobie wewnętrzną długość nogi według poradników na necie.
Problem jest taki że nie potrafię wsiąść na rower z ziemi na siodło(chyba że obniżę to co wymierzyłem o kilka centymetrów), tylko muszę najpierw stanąć okrakiem nad ramą, ruszyć pedałem i dopiero mogę usiąść na siodełko. Mierzyłem się do rowerów premium, których ramy są dopasowane do niższych osób(trek, specialized, wszystkie w rozmiarach S)
Sprawa się tyczy 27,5 i 29. Pytanie czy to jest normalne? Czy na waszych ustawieniach wysokości sztycy, siedząc na siodle potraficie dotknąć podłoża palcami stóp i utrzymać rower w linii prostej? Może to kwestia mojego niskiego wzrostu 172cm, lub zawsze źle mierzyłem rowery próbując wsiadać w zły sposób. Jeden sprzedawca ostatnio mi powiedział, że 29 są coraz wyższe i jeżeli potrafiłbym dotknąć ziemi stopami to oznaczałoby że siodło jest za nisko. Zawsze biorę rozmiar najniższy - S i mam troche luzu nad ramą.
Za rady dziękuje bardzo.