japrodyku

Nie nie, rower jest dla znajomego, który nie jeździł na tego typu rowerach, ale ja sam wiem o korzyściach z tiagry.

O ten ciekawy. A wiesz do jakiej maksymalnie grubości wejdą opony? Jeszcze tutaj znalazłem taki, tylko na clarisie: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kellys-soot-20-pd37447/

Cześć, Szukam roweru dla osoby o wzroście 180cm. Przeznaczenie to głównie jazda po mieście, ale tak żeby można było kawałek przejechać po szutrze. Raczej prosta kierownica, dlatego nie Road+ czy Gravel. Znalazłem coś takiego jak Polygon Path F4 - link Sztywna oś Karbonowy widelec Hamulce hydrauliczne Shimano Tiagra (wiem że to dobry napęd, ale dla szosy, a dodatkowo tylko 10 przełożeń) Szczerze niewiele tego na rynku (wszystko zdominowane modnymi gravelami 😄). Znacie może jakieś inne modele? I czy ta Tiagra sprawdzi się?

To jeszcze na koniec dopytam o jakieś marki tych opon. Poza tymi, które polecił olo850 (Vittorii, specialized pathfinder) możecie jeszcze jakieś polecić?

W sumie tu jeszcze ciekawy test: How wide of a tire can you fit on a Decathlon Triban bike? To tak zostawię, gdyby ktoś kiedyś szukał tego co ja 😀

Wiesz co, natrafiłem jeszcze na taki filmik, gdzie koleś wsadził 40 i niby "40 mm fit in fine": link do filmiku Pytanie tylko na ile tam tego miejsca zostanie, bo jak 1mm, to ja podziękuję. W sumie mój model to S, więc może dla rozmiarów typu L ta szerokość jest większa?

Super, dzięki! A jeszcze z ciekawości dopytam o taki wynalazek, jak Pedały dwufunkcyjne Shimano M324 SPD. Szczerze to przydałyby mi się wciąż pedały, żeby na szybko gdzieś podjechać rowerem. Pytanie czy takie kompromisy są rzeczywiście dobrą opcją?

Cześć! Do tej pory jeździłem na zwykłych platformach, ale chciałbym to zmienić. Dodatkowo planuję wymienić opony na nieco większe, dla wygody jazdy po innych drogach niż asfaltowe - jakiś szutr, droga leśna czy drogi gruntowe. Wobec tego prośba z mojej strony do Was o polecenie tych 3 rzeczy do roweru Triban RC520, rozmiar S: Pedały - może takie coś? Shimano M520 SPD Buty - tutaj zastanawiałem się nad takim modelem: Rockrider Race 900 Habu Fit System Opony grubsze. Według producenta max to 36, ale widziałem filmiki jak montują i większe. Bardzo podobają mi się takie z brązem. Pytanie tylko czy to ciekawy model: WTB Vulpine LFR Nie zależy mi na marce, a na sprawnym sprzęcie dla początkującego kolarza. Chciałbym też zmieścić się powiedzmy w kwocie ~1200zł.

O matko ile szybkich odpowiedzi. Dzięki! Przeważnie na łapkach. Na dolnym chwycie za mocno muszę zadzierać głowę do góry co powoduje dyskomfort przy dłuższej, takiej pozycji. Tak, ten rozmiar wydawał mi się idealny gdy na niego wsiadałem i jeździłem po sklepie. Jak stoję na nim, to nie dotykam krokiem górnej rury i jest luz. Dość gładko mogę nim manewrować w zakrętach i jak piszę jedyny mankament, to ten ból, który też nie jest aż tak wielki - ale nie jest to nic przyjemnego. Tak mi się właśnie wydaje. Jadąc przed siebie z pochyloną głową w dół czuje, że jest lepiej. No ale muszę patrzeć na drogę 😀 Na pewno nie jest to też wina kasku, ponieważ z niego nie korzystam.

Cześć, Dość niedawno kupiłem rower Romet Boreas 1 Lite. Nigdy wcześniej nie jeździłem w takiej pozycji, ponieważ poprzednie moje rowery były typowo górskie lub trekkingowe. Po przejechaniu jakoś ~300km bardzo mi się podoba ale mam jeden problem - odczuwam ból w karku. Zmieniałem praktycznie wszystkie możliwe opcje w siodełku i faktem jest, że z początku miałem też za bardzo wyprostowane ręce, ale te zmiany nie wystarczają. Najprawdopodobniej kupiłem za duży model sugerując się tabelami producentów i rozmową ze sprzedawcą (mam 171cm wzrostu i zakupiłem ramę 54cm). Jak pisałem wyżej na nic ustawienia siodełka, dlatego pytanie do Was o to co mogę zrobić w takiej sytuacji? Zastanawiam się nad ustawieniami mostka i nie wiem co będzie najlepsze: Zakupienie nowego, krótszego mostka. W tym modelu oryginalny to 100mm. Odwrócenie mostka. Podwyższenie całej kierownicy - o ile w ogóle to możliwe. Niestety jak rozumiem mam oryginalnie podniesiony widelec do górnej krawędzi. No chyba, że istnieją jeszcze inne opcje z ustawieniami, o których nie wiem. Jestem początkującym w tych tematach, więc każda informacja będzie na wagę złota. Z góry dzięki za pomoc! 😀

Panowie, byłem w sklepach, rozmawiałem ze sprzedawcami Rometa, Krossa i Meridy. Każdy ma jakąś swoją teorię, no i widomo odnoszą się do swoich modeli w sklepach. Oczywiście zawsze przy dyskusji będą nakierowywać na te droższe rowery, ale dość obszernie omówili co jest w danych modelach z tej najniższej półki cenowej. Rozważam aktualnie kilka modeli, które są dostępne w normalnie w sklepach: Romet Aspre 1 - w zasadzie z minusów to chyba brak sztywnych osi + ta ewentualnie wadliwa część. Nie wiem jak sprawuje się Shimano Claris w takim zestawieniu. Romet Boreas 1 - brak sztywnych osi i napęd 1x10 chyba od razu odrzucam Kross Esker 2.0 MS - wersja MS różni sie mocno od zwykłego 2.0. Tutaj znowu mamy ten 1x10 napęd i firmę Microshift, której w ogóle nie kojarzę i zakładam, że jest gorsza od Shimano czy SRAM. M-Bike GRV 100 - jestem pozytywnie zaskoczony tym rowerem. Wygodnie mi się na nim jeździło (wiadomo, jedynie testy w sklepie), ale i ten osprzęt wygląda chyba najlepiej w całym zestawieniu. Jedyne co, to aluminiowy widelec mi tu nie pasuje. Niestety w każdym rowerze brakuje takiego jednego elementu do dopieszczenia. Czy możecie proszę powiedzieć, który z tych elementów będzie najważniejszy, tj: widelec karbonowy/aluminiowy, napęd 1x10/2x9 (w zasadzie są jeszcze 2x8, ale w tym przedziale cenowym nie ma 2x10), sztywne osie/zacisk, osprzęt Shimano, SRAM czy ten Microshift. Rama to w sumie kwestia gustu, a hamulce wszędzie są mechaniczne. No chyba, że jeszcze kojarzycie jakieś modele w takiej cenie, dostępne na polskim rynku?

Dobra Panowie, troszkę ostra dyskusja się tu zrobiła 🙃 Sprawdziłem sobie w sklepie stacjonarnym, a że mieli w zasadzie same Romety to sobie je przetestowałem i posłuchałem nieco opinii sprzedawcy. Podobno w Apsre 1 dość częstym problemem jest suport i teoretycznie można to wymienić, ale to dodatkowe koszty praktycznie do zrobienia od razu po zakupie roweru. Moją uwagę zwrócił jednak na inny model - Boreas 1. Różnica jest jednak w podzespołach, bo mamy tutaj SRAM, a nie Shimano Claris no i 10 biegów. Co myślicie o takim rowerze i jakie są Wasze odczucia przy 10 biegach w stosunku do chociażby 2x8 albo 2x10?

@Artur85 rozważam praktycznie każdą opcję, dlatego dziękuję pięknie za podpowiedź! Muszę to przemyśleć.

Haha, spokojnie. Zdjęcie to taki prześmiewczy mem związany z jednym streamerem. Ja natomiast ważę zabójcze ~65kg. Myślę że nie złamię ramy Niestety, ale w takim przedziale cenowym to ja grx czy hamulców hydraulicznych niedostane. Zaznaczę tylko, że moje dotychczasowe przejazdy to do około max 50km. Nie mówię że się to nie zmieni, ale znam swoje możliwości. Nie planuję przeróbek, a doświadczenie też mam niewielkie i zastanawiam się, na ile warto pchać się w elementy, których różnicy i tak bym nie odczuł - w porównaniu do najtańszego roweru na rynku jak kross esker 1.0, z praktycznie każdym innym elementem niż wymieniłeś powyżej.

Cześć, Planuję zakup nowego roweru, ponieważ poprzedni niestety został skradziony. Cóż, wszystko przez moją głupotę... ale za to mam okazję przerzucić się na coś innego! Przez ostatnie 3 lata jeździłem na rowerze trekkingowym [kross trans 7] i przyznam szczerze, że czułem się niekiedy jak starsza pani w tak prostej pozycji. I chociaż pedałowałem z całych sił na ścieżkach, to nijak nie miało się to do prędkości innych rowerzystów - tych pochylonych do przodu. Przeglądam artykuły, filmiki i posty na forum już od kilku dni i wszystko wskazuje, że najlepszym wyborem powinien być gravel. Głównie do tej pory jeździłem na ścieżkach rowerowych i niekiedy zjechałem na jakieś bulwary czy inne, lekko nierówne powierzchnie (powiedzmy taki stosunek 90/10). W zasadzie są dwa główne problemy: Ograniczony budżet, bo niestety max 4500zł Nigdy nie jeździłem na baranku. Czytając inne tematy uznałem, że warto będzie wypożyczyć rower w decathlonie z barankiem i spędzić dzień na testach. Wciąż się zastanawiam czy może nie zostać przy jakimś zwykłym cross'ie, czy nawet trekkingu, ale ta pozycja jazdy chyba na dłuższą metę mnie męczy, a ja chce robić nowe rekordy dystansowe i prędkościowe. Przejdźmy może do najważniejszego. Ceny są jakie są, a moje możliwości budżetowe też są ograniczone, dlatego w zasadzie widzę takie opcje na rynku: Kross esker 1.0 lub 2.0 Romet aspre 1 Używany, kilkuletni model z wyższej półki cenowej. Przykłady: Merida Silex 200/300, Fuji Jari 2.5, Romet Boreas 2. To co mnie przekonuje to widelec karbonowy, który podobno będzie najlepszy dla kogoś, kto przenosi się z roweru z amortyzatorem(?), a więc Romet Aspre 1 wygląda obiecująco. Czy Waszym zdaniem jest to dobry rower dla osoby, które chce rozpocząć swoją przygodę z agresywniejszą jazdą? Dodatkowo dochodzi pytanie o rozmiarówki. Mój wzrost to 171cm i teoretycznie łapię się już w niektórych markach (mówię o ich tabelach) do rozmiaru M/52/21". Możecie tu doradzić jak dobrać rozmiar roweru do wzrostu? Dzięki wielkie z góry za pomoc!