Skocz do zawartości

Maciek.B

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    687
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Maciek.B

  1. @Ewaewa zdajesz sobie sprawę, że wszystkie zaproponowane rowery mają dość sportową charakterystykę i geometrię wymuszającą bardziej pochyloną pozycję?

    Dodatkowo każdy ma napęd 1x, który fajnie spisuje się w górach, terenie, czy na maratonach, ale nie do końca jest uniwersalny i na jakichś dłuższych przejażdżkach po lekko pofałdowanych nawierzchniach posiadanie przedniej przerzutki nie jast wadą, a pozwoli na więcej.

    Idź do sklepu, przymierz się do jakichś górali i porównaj sobie różnice w pozycji między tymi bardziej sportowymi, a tymi bardziej wszechstronnymi.

    Weź też poprawkę na to, że jeżeli jesteś kobietą to dobrze by było rozglądać się za rowerami damskimi.

    Mimo tego, że u wielu producentów damski, a zwłaszcza, sportowy mtb bazuje na męskiej ramie, to jednak poza kolorem takie rowery mają parę zmian ,które mają uczynić wersję damską lepszą dla kobiety.

    A w góralach bardziej rekreacyjnych zmian jest jeszcze więcej i zakrawają też o inną geometrię ramy.

    Dobrym przykładem jest wspomniany Scott.

    Przymierz się do modelu Contessa Scale i porównaj z Contessa Active.

    • +1 pomógł 1
  2. Ten zaproponowany powyżej jest całkiem ok. ale najzwyczajniej w świecie lepiej spisze się coś takiego jak SKS Velo 65, najlepiej pod koła 29, bo wtedy jest dłuższy i chroni lepiej.

    Ja wiem, że w tym Kro'ssie raczej nie ma mocowania na tylny błotnik, ale można lekko porzeźbić i wszystko spasuje.

    A dopiero błotniki, które są blisko koła, sięgają daleko i najlepiej usztywnione prętami mają jakiś sens.

  3. 2 godziny temu, Pablo59 napisał:

    Nie ma się co bać sprzedaży wysyłkowej ...

    Jasne, że nie ma co się bać o ile znamy się na temacie w kwestii prawidłowego przygotowania roweru do jazdy, a uwierzcie mi, że rowery dostarczane w pudełkach nie są gotowe do jazdy pomimo tego, że z grubsza wszystko mają na swoim miejscu i sprzedawcy zapewniają, że są przygotowane.

    To nie czajnik elektryczny, który wystarczy wyjąć z pudełka i podłączyć do gniazdka.

    Na co dzień spotykam się ze sprzętami kupionymi wysyłkowo i ze zdziwieniem klientów, którzy myśleli, że wystarczy wstawić koło, przykręcić kierownicę, pedały i jazda.

    Ostatnio, z rowerem kupionym wysyłkowo podjechał do mnie znajomy, który sprawiał wrażenie takiego co się zna...

    Jak wykręciłem przy nim śruby od korby H2 trzymając nasadkę palcami, to zbladł bo już trochę na tym rowerze pojeździł i stwierdził: "a to może to tak trzaskało"

    Mowa tu o nowym rowerze z przebiegiem 50 km. Zrobiłby jeszcze z 10 km i z korby za 400 zł nie byłoby co zbierać.

    Powodzenia

  4. Jestem zwolennikiem wyboru takiego roweru na podstawie odpowiedniego dopasowania, ale za te pieniądze...

    No jest po prostu tak jak napisałeś - zajechane kible na olx wychodzą drożej :)

    Twój post wygląda trochę jak nagonka na sprzedaż tego produktu, ale za 999 zł nie da się kupić sensownego roweru dla dziecka, a ten felt za te pieniądze jest sensowny.

  5. Mam na myśli całokształt. Wiadomo, że napęd, klocki i tarcze zużywają się w każdym rowerze, ale pozostaje jeszcze amor i parę innych podzespołów. Po prostu nie widzę, więc gdybam. Z drugiej strony, to jakiego roweru crossowego byś nie kupił to koła będą bez szału, więc może i warto zainwestować w te Meridę.

    Co do obręczy to tak. Zapomniałem, że możesz mieć tarcze. Jeżeli nie będzie Cię razić srebrna ścianka to bez problemu możesz zakładać, ale jak koniecznie chcesz pod tarcze, to też występują podwójnie kapslowane tylko nie pamiętam nazwy.

    Poszukaj po prostu podwójnie kapslowanych Maviców.

    • +1 pomógł 1
  6. Warto, czy nie, taki rower ma być wygodny.

    Zwróć uwagę na wysokość górnej rury np. w tym Romecie, bo jeżeli nie masz wybitnie długich nóg, to przy takim wzroście nawet na najmniejszym rozmiarze możesz mieć za mało luzu nad górną rurą.

    Dlatego warto wziąć typową "damkę" ze skośną górną rurą.

    Jak masz możliwość to przymierz się jeszcze do czegoś takiego jak Author Integra.

    Co prawda nie ma tarcz, ale jest jedną z lżejszych crossówek w tym budżecie.

    Weź też poprawkę na zakup wysyłkowy - kto Ci ten rower poskłada, wyreguluje i wyda jako gotowy do jazdy?

    I nie wierz w zapewnienia sprzedawców, że wystarczy wyjąć z kartonu, dokręcić koło, kierownicę, pedały i w drogę.

    To nie jest tak kolorowe jak piszą garażowi handlarze.

  7. Dobrze będzie poskładać całe nowe koło.

    Obręcz, której nie powinno Ci się udać zabić w taki sposób to Mavic A719. Jest podwójnie kapslowania, a to chyba najlepsza możliwa opcja na takie przypadłości.

    Do tego piasta na 4 maszynach (jakiś Novatec) + szprychy np. Sapim Leader i masz zestaw, który przeżyje resztę roweru.

    Pytanie jak po takim przebiegu wygląda właśnie ta reszta roweru? Czy jest sens inwestować w koło, które przejedzie 20 kkm, jeżeli reszcie reweru pozostało np. 5 kkm życia.

    Z rad na przyszłość: załóż trochę grubsze opony, które pozwalają jeździć na ciut niższym ciśnieniu, co da dodatkową amortyzację pomiędzy podłożem, a obręczą.

  8. Po ilości parametrów i oczekiwań jakie podałeś niestety tutaj dostaniesz takie same odpowiedzi jak w internecie całego świata dlatego mój pierwszy post w 100% odpowiada na Twoje pytanie.

    Każdy zaproponuje Ci coś innego (zazwyczaj to na czym sam jeździ uznając to za najlepszy wybór na świecie, bo nie ma porównania z niczym innym) i dalej nic nie będziesz wiedział. Prawda jest taka, że jeżeli zależy Ci na najlepszym stosunku osprzętu do ceny to wystarczy, że umiesz czytać, zestawisz sobie kilka interesujących Cię modeli i sam znajdziesz odpowiedź.

    Jak zależy Ci na unikalnych właściwościach zawieszenia (tu za przykład podam Scotta i Speca, bo z nimi mam na codzień do czynienia) to każdy producent oferuje coś innego i każdy z nich twierdzi, że jego rozwiązanie jest najlepsze, a to co komu pasuje jest bardzo indywidualną sprawą.

    Jeżeli interesuje Cię komfort i dopasowanie to nikt bez jakiejś przymiarki, a najlepiej przetestowania, nie powie Ci co będzie dla Ciebie najlepsze.

    Jeżeli zależy Ci na całej "otoczce" w postaci przystępności sprawnego serwisu to powinieneś ograniczyć się do lokalnych sklepów, które będą Ci ten rower przeglądać, sprawnie podchodzić do tematu ewentualnych reklamacji itp. I tu, jeżeli masz jakieś dobre sklepy w okolicy to powinieneś ograniczyć się do oferty ich marek, która też jest ograniczona.

    Jak twierdzisz, że potrafisz korzystać z przeglądarki internetowej to powiedz czy chociaż zerknąłeś na ofertę okolicznych sklepów, skoro tak bardzo zależy Ci na doradztwie ludzi, a nie internetu?

    W jakich okolicznych sklepach masz szukać też się nie dowiesz, jak miejsce Twojego zamieszkania jest tajemnicą.

  9. Z informacji jakie podałeś można wywnioskować tyle samo co z poniższego pytania:

    Mam miejskiego Fiata ze stalową karoserią. Jakie pasek rozrządu i wał korbowy do niego pasuje?

    Nazwę modelu masz na górnej rurze ramy, ale do dobrania łańcucha wystarczy ilość biegów z tyłu.

    A do dobrania suportu potrzeba trochę więcej parametrów.

    Widząc poziom Twojej wiedzy polecam po prostu zdać się w 100% na serwis.

  10. Jechałeś lub chociaż siedziałeś kiedykolwiek na gravelu?

    Dobrze, że jako pierwszy parametr wybierasz "wygodny".

    A prawdopodobnie "w miarę" dopisałeś dlatego, iż zdajesz sobie sprawę z tego, że przy Twoim wzroście nie można za bardzo wybrzydzać.

    Wygodny jest oczywiście pojęciem bardzo względnym i dla wielu taka pozycja jaką oferują gravele będzie komfortowa, ale Twój spory wzrost i adekwatna do niego waga sprawią, że spora część obciążenia będzie szła na kierownicę, która jest oparta na sztywnym widelcu. Czy będzie on aluminiowy, czy z karbonu, to zawsze będzie sztywny.

    Dlatego zasugerowałbym jakiegoś fitnesa.

    Zobacz Spece z future shockiem - modele Sirrus.

    A jeżeli już gravel to Diverge.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...