Skocz do zawartości

WojtasTaba

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    155
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez WojtasTaba

  1. Tak naprawdę wszystkie przez Ciebie wymienione są mniej lub bardziej spoko. Cube Aim też mam.Geometria ramy jest w zaokrągleniu identyko jak Meridy Big.Nine. W ogóle tutaj mam wrażenie, że jeden od drugiego podpatrywał bo jeden próbuje zrobić identyczną ofertę jak drugi. Marlin również bardzo spoko, odrobinę już inna geometria. Heist zdecydowanie najlepszy, obecnie dostępny za dobrą kasę, ale ma blat 1x, więc odpada. Marlin i ma trochę bardziej sportową pozycję niż merida i cube, więc możesz tutaj już coś wykluczyć. Jak terenowy cross to poszedłbym w meridę/cube. To co bardzo fajne w Cube (na pewno w Aim, ale czy w Reaction też to musisz sprawdzić), że są do nich mocno dedykowane elementy Acid/Cube (to jest to samo tylko inne logo). Ramy mają specjalne mocowanie pod strikte ich bagażniki (dużo fajniej niż montowanie uniwersalnych), dodatkowe systemy mocowań tych błotników, chyba nóżkę itp. W Meridzie takich systemów nie uświadczysz. Jak coś chcesz zamontować to trzeba szukać uniwerslanych rozwiązań. A dalej to musisz sam zdecydować, albo podesłać jakieś dwa konkretne modele. Wszystko rozbije się o kasę, różnice w osprzęcie przy konkretnych modelach i kolorach. Reaction to droższe sprzęty niż Aim, ale na najtańsze Reaction też się pewnie łapiesz. Przejrzyj coś bardziej konkretnie i podeślij. I napisz ile ważysz królu złoty. Podsunąłeś mi myśl, bo tutaj chciałem bardziej proponować najtańsze Reaction, ale w nich jest blat 1x, więc w sumie temat można spuentować - Merida Big.Nine 500 (nie wiem, czy Lite są jeszcze dostępne).
  2. Niestety w tym budżecie raczej musisz zrezygnować z fulla. SIedź i szukaj ofert na OLX itp., może coś trafisz, ale statystycznie przegrana sprawa.
  3. Mam Meridę BN 500 i jeśli miałbym brać z polskiego rynku na chwilę obecną to zdecydowanie brałbym Heista X7. Obecnie w sprincie za 4 tyś zł. i dostępny S, M, L to moim zdaniem nie ma co się zastanawiać. Lepszej opcji dla siebie nie znajdziesz, chyba, że zaczniesz inaczej kombinować z planowanym stylem/terenem jazdy
  4. Kupiłem najlepsze co na mój obecny stan wiedzy mogłem kupić. Podium nierdzewny, termiczny, 650ml + zatyczka. Zależało mi na nierdzewnym bidonie, bo czy woda z bidonu śmierdzi plastikiem zależy od ilości ile bidon puszcza tworzywa do wody, a nie czy w ogóle puszcza, a ja nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Raz, że to mnie odrzuca, a dwa, że chyba nie zdrowo. Na papierze waży 300g i trochę mnie to martwiło, ale w rękach wydaje się być naprawdę lekki jak na to na co się nastawiałem. Zatyczka to śmiech na sali, bo kosztuje multum. Poza tym to chyba greenwashing ma tu miejsce, bo jest reklamowany jako produkt z recyklingu i jak się przyjrzymy to dodatkowo wpuszczono sztuczne niebiesko białe drobinki, żeby imitowało... no nie wiem... śmieci z recyklinkgu? Co za głupi świat. Swoją drogą ciekawe ile wytrzyma ta zatyczka, bo z własnych obserwacji wiem, że materiały z recyklingu są gorszej jakości, ale tutaj może po prostu jest eko ściema, więc w sumie dobrze by wyszło.
  5. I pewnie masz dobre wrażenie, bo jak ktoś jest amatorem (np. ja i pozwolę sobie założyć, że Ty również :)) to ma dwie pozycje - jedna kiedy wsiadasz na świeżo, a druga kiedy się zmęczysz. Najlepiej jakbyś się przejechał właśnie do takiego zmęczenia się i wtedy jeszcze raz przymierzył do roweru i zrobił sobie zdjęcie. Wtedy więcej prawdy się o sobie dowiesz. Ja bym na Twoim miejscu popróbował powalczyć z tym rowerem, jeśli nie masz parcia na zmianę całej maszyny (bo widzę, że wcale nie jesteś mocno na nie z obecnym rowerem, tylko walczysz ze swoimi przypadłościami) Ktoś wyżej polecił Ci Ergona GA3. Również bardzo gorąco polecam. To nie rozwiąże problemu, ale może go znacząco przypudrować. Są dwa rozmiary: S/M oraz M/L. Mając małe dłonie wziąłem ten mniejszy rozmiar, ale z perspektywy czasu wydaje mi się, że nawet jeśli ktoś ma małe dłonie to lepiej było by wziąć ten większy rozmiar. Może np. przez niewygodne siodełko nie siadasz całym ciężarem na dopie? Zwróć na to uwagę. Tak jak @lelek2 napisał - dobrze by było jakbyś przynajmniej mały i serdeczny palec zawijał wokół gripa zamiast kłaść na klamce, a najlepiej jakby również i środkowy trzymał grip. Szczerze uważam, że jak ogarniesz te trzy rzeczy to może być dużo lepiej.
  6. A napisz jaką pozycję chciałbyś mieć za kierownicą (np. mniej więcej kąt pochylenia tułowia).
  7. Ja mam tylko w wersji na ramie TFS III. Big Nine są na ramach o bardziej skortowych, albo bardziej komfortowych. Te komfortowe są opisywane jako seria TFS (III, albo IV). Ten co wysłałeś wydawało mi się, że to TFS IV, ale w opisie jest, że to rama o geo sportowej, więc trzeba przyjrzeć się bardziej żeby połączyć kropki. Bardzo spoko rower. A biorąc pod uwagę, że jeśli lubisz jeden blat z przodu to można kupić w super cenie - https://cicloscorredor.com/es/p/bicicleta-merida-big-nine-500-es-2024-rojo#/10-color-rojo/30-talla-xl Zwróć tylko uwagę na amor, bo jest interesujący, ale pod warunkiem, że nie jesteś ciężkim gościem. Jest kilka innych ciekawych opcji na rynku, ale biorąc pod uwagę ceę tej oferty to moim zdaniem nie ma 😜 Oczywiście podkreślę, że może nie tędy droga. Może Twoje problemy wynikają z inych przyczyn - np. samego ustawenia roweru.
  8. nie wierzę że to przeczytałem. Myślałem, że jestem jedynym człowiekiem na świecie, który robi się blady nawet na widok fajnej centralnej lampki, ale na na tyle wąskim ramieniu, że nie jest idealnie na środku mostka. Latarki cylindryczne montowane gdzieś na kierownicy to dla mnie najgorsze estetycznie zło w rowerach Kupiłem manetkę cues w wersji z krótkim skokiem (dodatkowo jest to wersja z ekranem). Zawsze mnie drażniły długie skoki manetek, dlatego dla mnie jest to jedyny argument za elektrycznymi przerzutkami. Ciężko to dostać, ale pojawiło się na bike24. Faktycznie pomiary wychodzą jak w opisach. Poza tym też trzeba dodać, że skok jest krótszy o chbya kilkanaście procent i (ale) górną dźwignią zmieniamy maks 2 zębatki, a nie 3. W praktyce miałem nadzieję na bardziej spektakularny efekt. A jest tak... "chyba lepiej".
  9. Też mam takie zdanie o przerzutce z przodu, ale ja bym uważał na takie twierdzenia, bo to jak poruszanie temu o polityce, czy religii Ale amortyzator dla kogoś kto wcześniej nie miał może być postrzegany jako odrobina luksusu, na którą wreszcie może sobie pozwolić. W takich przypadkach nie wchodzę w tematykę tego, czy faktycznie jest potrzebny zwłaszcza, że tutaj Panią ciągnie w teren, więc pragnienie pewnie jest podwójne Oba powyższe rowery są bardzo dobrą opcją z naciskiem na Riverside, ale wiadomo - budżet nie jest z gumy. Ta konkretna oferta Second Life z Decathlonu jest niespójna, bo w tytule jest, że stan doskonały (dobrze), a zaraz niżej że stan dopuszczalny (niedobrze).
  10. Czy coś nowego ciekawego pojawiło się na rynku? Może być nawet w opcji z koniecznością z siadaniem z roweru. Ciekawe, może nawet chętnie bym przetestował, ale ciężko to dostać. Niby tak, ale wtedy masz porysowaną folię i będzie wyglądał jak pilot do telewizora, z którego nigdy nie ściągnięto foli
  11. Ciekawe czemu shockcraft pofatygował się zrobić zamiennik jeszcze bardziej miękki, a nie sztywniejszy.
  12. Wyciągając oryginalny dystans, czyli przechodząc z 100 na 120 mm zwiększa się, więc zakładam, że dokładając drugi dystans, czyli przechodząc z 100 na 80 mm zmniejsza się, ale ręki uciąć sobie nie dam. PS1. czytam też o możliwości przekładania podkładek w tłumiku kompresji, ale nie ABS+, a nawet Kwik Toggle. Ktoś coś kojarzy? PS2. widzę, że np. na https://www.shockcraft.co.nz/ts-air-lightweight-top-out-spring-manitou.html można zakupić bardziej miękką ujemną sprężynę. W związku z PS2. dlaczego często mówi się, że Markhor jest dobry tylko dla lekkich osób? Tylko ze względu na jego liniowy charakter, bo przy ciężkich kierownikach chętnie dobija? Myślałem, że ma to związek właśnie z ujemną sprężyną.
  13. Chcę wrzucić adapter, żeby skrócić skok Markhora 29" do 80 mm. Nie chcę robić całego serwisu zerowego, bo podobno Markhor jest przyzwoicie poskładany, ale jakby znalazł się dobry powód rozebrania go do cna to ok. Czytam instrukcję serwisową i widzę, że: Podsunęło mi to dwa pytania: 1. skoro dla skoku 120 mm jest zalecany inny poziom, to dlaczego dla 80 mm jest taki sam jak dla 100 mm? 2. czy są jakieś powszechnie znane pro tipy, które nie są ujęte w instrukcji, a poprawiają pracę tego amora, jak np. jeszcze jakaś inna ilość oleju w tłumiku, może jakiś inny olej itp.? Przewinęła mi się rada, żeby zalać 2.5wt zamiast 5wt zwkłaszcza, jeśli będzie lekki kierownik (ale nie udało mi się tego potwierdzić). Może jakiś magiczny dodatek do oleju w goleniach? Na chwilę obecną wiem tylko o możliwości wymiany Kwig Toggle na ABS+. Warto szukać innych uszczelek, które poprawiły by pracę?
  14. Słusznie. Śpieszyłem się, bo samowyzwalacz mogłem ustawić na maks 10 sekund i nie zdążyłem już tego ogarnąć 😅 Siodełko kilka dni temu ustawiłem około 1,5 - 2 cm wyżej niż normalnie, bo chciałem sprawdzić wpływ wysokości siodła na ustawienia siodełka przód tył. Dzięki temu udało mi się troszkę przesunąć siodło do przodu, bo wcześniej było dosłownie na maksa do tyłu i dało się czuć zły rozkład masy. 1,5 - 2 cm do góry, kila mm do przodu i jest już trochę lepiej pod kątem rozkładu masy. Ale pójdę za ciosem robienia zdjęć i za kilka dni spróbuję ustawić, tak, żeby wspomniany przez Ciebie kąt był książkowy.
  15. Obróciłem rower, bo przy całej przygodzie ustawiania roweru odkryłem, że prawą nogę mam minimalnie krótszą.
  16. I to właśnie jest jeszcze jedyna droga ratunku jaką widzę. Przeczytałem artykuł, faktycznie ciekawy. Biorę taką możliwość pod uwagę, ale staram się słuchać ciała i jednocześnie najnajwięcej czytać i tutaj jedno z drugim akurat mi się pokryło. Ale misja dobra, coś wykombinowałem. Zdjęcie na wysokości kolan, korby poziomo. Od razu uprzedzam, że w temacie ustawienia kokpitu raczkuję i eksperymentuję (właśnie czekam na kierę z większym wzniosem i mam pod ręką już kilka mostków o różnych długościach). Jeśli chcielibyście w tej kwestii dać rady to bardzo chętnie, ale poproszę dawkować, bo i tak czacha mi dymi. Obecnie głównie skupiam się na doktoracie z ustawiania siodła, chociaż oczywiście wiem, że siodło i kokpit też sąpowiązane, czego nie ignoruję. EDIT: zdjęcie wyszło lekko pod kątem. Widać po dolnej krawędzi względem opon. Jeśli trzeba zrobić nowe poprawię.
  17. kumam 👍 Kieruje się najbardziej zdrową dla ciała pozycją - bez względu na to, czy będzie ona bliższa comfortowej, czy sportowej. Odczuwam ukucia pod kolanami. Ten temat to mój pierwszy kontakt z faktem, że kilka milimetrów jakiegoś ustawienia potrafi zmienić bardzo wiele. Przesuwając siodełko ok. 4 milimetrów do przodu od pierwszego pedałowania czuję dyskomfort pod kolanami - tak jakby miało mi zaraz strzelić tak jak strzela się np. z palców. Im więcej milimetrów do przodu tym efekt coraz silniejszy i potrafi przerodzić się w takie sytuacje, że w trakcie dnia w losowych momentach bez ostrzeżenia nagle czuję silne ukucie tuż pod kolanami jakbym źle stanął. Eksperymentując z siodełkiem dopiero cofnięcie prawie do końca + offset 20 mm zgodnie z tamtą techniką ustawiania rozwiązała sprawę zupełnie. Może trochę źle to ująłem. Bardziej miałem na myśli to, że dla mnie ten tok rozumowania komplikuje sprawę. Łatwiej jest mi się połapać/to ogarnąć kierując się tym powiedzmy odwróconym Reachem.
  18. Najpierw krótki wstęp. Nie będę używał pojęcia kąta sztycy, czy efektywnego kąta rury podsiodłowej, bo to w praktyce się nie sprawdza. Nie wiem, czy istnieje taki parametr, który jest odwróconym Reachem, czyli odległość od suportu do siodełka w lini poziomej. Można go uzyskać po odjęciu Reach od Długości ramy. Póki co będę mówił na to odwrócony Reach. Mam Meridę Big Nine 500. Jest to mocno komfortowa geometria jak na MTB: Odwrócony Reach to ~200 mm. Wydaje mi się, że to naprawdę wyjątkowo dużo w porównaniu z rowerami XC, czy Trail. Moja rama to rozmiar L (mam 183 cm wzrostu, przekrok ok. 88 cm, jestem blisko granicy z rozmiarem XL). Ustawiając zgodnie z tą popularną techniką (której prawidłowość potwierdzają moje kolana): Mam siodełko cofnięte prawie do końca i to przy dokupionej dodatkowo sztycy z offsetem 20 mm. I tu moje pytanie. Skoro ja mam tak na granicy możliwości ustawiony rower, który ma tak skrajnie kwadratową geometrię jak na obecne MTB to jak to możliwe, że Wy jeździcie na XC, a nawet często polecacie Trailówki jeśli ktoś szuka FS na długie wycieczki, gdzie odwrócony Reach jest nawet kilka cm krótszy. Wysokość siodełka ma pewien wpływ na ustawienie go przód-tył, ale nie aż tak duży, żeby to było kluczem do mojego dylematu. Rozmiar kierownika też nie, ponieważ to dotyczy całych rozmiarówek. Pomóżcie mi, bo szukam nowej ramy, główkuję o co tu chodzi, ale za nic nie jestem w stanie zrozumieć tego dylematu. Jeśli mój sposób myślenia, albo wypowiedzi, w którymś miejsu może zostać odebrany negatywnie to przepraszam. Poprostu wypowiedziałem się najlepiej jak umiałem.
  19. Prawda. Na stronie producenta jest już porawne info - https://kellysbike.com/pl/pl/cross/phanatic-30-dark-plum_10784
  20. Jeśli tak to faktycznie bez znaczenia. Nie jestem pewien, czy osobiście nie wolałbym Deore niż CUES, ale zdecydowanie wolałbym powietrzny amor niż sprężynowy, więc wciąż ten drugi lepszy.
  21. Cześć, namierzyłem klamkę 11s dla osób z krótkimi paluchami. SL-U6050-11R (są wersje z wyświetlaczem, bądź bez) na papierze wygląda to bardzo fajnie, ale oczywiście wszystko co mi wpadnie w oko jest trudne do dostanie w normalnej kasie. https://bike.shimano.com/pl-PL/products/components/pdp.P-SL-U6050-11R.html Czy ktoś miał styczność z klamką SL-U6050. Czy faktycznie jest to rozwiązanie wszystkich problemów osób z małymi paluszkami? Czy ktoś potrafiłby wskazać gdzie to można nabyć w dobrym pieniądzu? Robie większe zamówienie na bike-discount, ale tam nie ma. W PL też nigdzie nie widzę w normalnej walucie. Obecnie widzę tylko na bike24, ale jak na takie coś to nie wychodzi zbyt tanio. PS. w sumie jak tak sobie myśle to przecież powinna być fajna manetka nawet dla tych co mają normalne i duże łapy.
  22. Oki, dzięki Panowie. Czyli w skrócie szału nie będzie.
  23. Mam nówkę Manitou Markhora i chciałbym go wykorzystać do roweru dla dziewczyny 55 kilo. Ze względu na to, że rama jest na 27,5, a amor i przednie koło które mam to 29 to chcę skrócić skok ze 100 mm na 80 mm, żeby geometria roweru trzymała się kupy. Markhor jest znany z tego, że za tą cenę jest to bardzo spoko amortyzator pod warunkiem, że kierownik waży mniej niż około 70 kilo, więc idealnie. Ale jak zmieni się charakterystyka tego amora jak skrócę go do 80 mm? Nie jestem specem, ale mimo takiego skrócenia amora (dodania podkładek pod negatywną sprężynę) to negatywna sprężyna stalowa wciąż ma takie samo napięce wstępne. Nie mogę sobie tego wyobrazić i poukładać w głowie. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak taka zmiana w tym amorze wpłynie na całą charakterystykę, i czy to nadal będzie dobry amor dla takiej kierowniczki i masie własnej 55 kg?
  24. Zamówione 👍 Zobaczę, ocenię - dzięki @HSM Jak suport Ci się obręci w rowerze to myślisz o wymianie suportu, czy całego roweru? Tutaj oddzielne elementy - elementy mocowania są kijowe, ale sama sztyca może być w porzadku. Co więcej widać, że są wersje z innym mocowaniem i jestem ciekaw jak ten drugi typ się sprawuje. Na pewno większego nie widziałeś wymiana mocowania na inne... ciekawe jaki jest prawdziwy powód, dla którego w co niektórych wzbudza to aż tak ogromne emocje. Nie negatywne opinie, bo na kilka komentarzy nie padła ani jedna obiektywna wypowiedź podparta racjonalnymi argumentami - jedynie silne emocje. Więc skąd to? Zagrożenie na rynku handlu? To nadal bym stał na pedałach. Poza tym w tym roku zaliczyłem już dwie gleby, a kiedyś nie było tygodnia, żebym się nie wyrżnął, a Ty mi o tym, że pęknięcie sztycy wyśle rowerzyste na wózek. Jakby ktoś zaraz rzucił, że chiński karbon nie jest wegański to nawet się nie zdziwię.
  25. Dzięki, w końcu jakiś miły gest z Twojej strony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...