U mnie też się zacznie, a w zasadzie już się zaczęło. Do roweru powracam po kilku latach i w związku z tym że wcześniej pozbyłem się wszystkiego co było związane z jazdą na rowerze, przede mną zakupy ciuszków, butów, rękawiczek, sakw i innych dupereli! Na razie zacząłem od "grubych" wydatków, czyli roweru Unibake Energy, haka do samochodu i mocowanej do niego platformy Inter Pack na dwa rowery. Przede mną zakup dętek, wiosennych ciuchów, jakiś podstawowych narzędzi gdyż na tą chwilę mam tylko jeden komplet letniej odzieży i kask ale przede wszystkim moje przygotowania do sezonu będą polegać na montażu haka i załatwianiu wszystkich formalności z tym związanych (przegląd na stacji diagnostycznej, wpis do dowodu rejestracyjnego i załatwienie trzeciej tablicy rejestracyjnej), a potem - byle do wiosny!