Skocz do zawartości

Miro1970

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    456
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Miro1970 w dniu 27 Października 2024

Użytkownicy przyznają Miro1970 punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Mirek
  • Skąd
    Rybnik

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Miro1970

Pro

Pro (9/13)

  • Bardzo popularny Rzadka
  • Od roku
  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator

Ostatnio zdobyte

171

Reputacja

  1. Wstał sprzed kompa - widziałem ten odcinek. Ten gość ma 170 i krótkie nogi na swój wzrost. Autorka tematu ma 155 i choć jest kobietą, to prawie na pewno ma jeszcze krótsze nogi niż ten gość. więc tym bardziej Canyon problematyczny. Ale w tym odcinku autor prowadzący podaje długość swoich nóg, więc można porównać.
  2. Sprostowanie. Cena Polygona to 9 tys. Przesadna. Za 7.5 był z rocznika 2025 - to już lepiej. Za parę tys. km napiszę, jak się sprawuje, bo marka bardzo mało u nas znana, nie licząc crossów z linii Heist.
  3. 229 zł plus ship.🚴‍♂️
  4. 99 zł plus wysyłka. 🚴‍♂️
  5. 160 zł plus wysyłka.
  6. Od dwóch miesięcy przyjaciółka jeździ na Polygon Bend R7. Wzrost 153, proporcje raczej typowe. Trzeba było dokupić mostek o wzniosie realnym 30 mm I pozycja jest bardzo ok, raczej gravelowo-rekreacyjna. Cudem udało mi się przez polski sklep sprowadzić z Holandii jedyną w Europie sztukę S, realnie jest to XS. W zapasie mamy jeszcze kierę gravelowa o zasięgu bodajże 50 mm i wybitnie płytkim dropie. będzie wymiana, bo seryjna ma typowy drop, co dla tak drobnej osoby praktycznie eliminuje dolny chwyt. Rower jest ok, pełny Apex 1, 1x11, sztywne osie, multum mocowań, przyzwoite piasty, carbonowy widelec, dobry lakier. Geo turystyczna. Ale cena 7.5 tys., Za wysoka w stosunku do jakości wg mnie, ale nie było wyboru żadnego.
  7. Bardziej wszędołazem byłby z szerszymi oponami. Zaćmiło mnie i nie zauważyłem, że Terreno Zerro są też w rozmiarze 50... Może i tak na nich się skończy. Dodam, że rama wytrzymuje ponoć 170 kg, stery wyhaczyłem FSA Orbit X w bdb cenie. Surly podaje maks blat z osią 135 34t. 36t Garbaruka wchodzi z zapasem, co prawda jest odsunięta od ramy 1.2 mm bardziej niż oryginalna SLX 34t, ale ma wyraźnie dłuższe zęby. @RabbitHood, nie rozśmieszaj mnie. Rama ma mnóstwo ważnych parametrów, kąty, jakość, mocowania, wygląd, materiał, długość rurek it'd. Byłbym osłem, gdybym z powodu niskiej główki i słabawej prezencji przodu zrezygnował z ramy spełniającej wiele moich wymagań wymiarowych i innych. Już jestem za stary na trzymanie się kolein myślenia. 🤣 @RabbitHood Kieruje się tak, jak trzeba. Mostek ma realny wysięg 90 mm, czyli idealnie pod kąt główki 71. Nie ma w niesportowej jeździe istotnego znaczenia w prowadzeniu roweru, czy kierownica jest na danej wysokości dzięki wyższej główce czy wyższemu mostkowi. Odrób lekcje z podstaw.🙃 Oczywiście bez końca podkładek nie można dawać, ja trochę ich wyrzucę, przesadziłem, ale zawsze wolę protestować przed ostatecznym skróceniem rury, bo to jest krok nieodwracalny.
  8. @szczupak56Koła i sporo gratów w tym Surly pochodzi właśnie z Marina. Dlaczego? Znacznie lepsza rama i z większą ilością mocowań (robię coraz dłuższe wycieczki) i choć cała stalowa, to niewiele cięższa od ramy Marina. Wygląd, kolor. Wytrzymałość ramy pod ewentualne trasy z bagażem. Geometria. Krótsze widełki i baza oraz inny offset widelca i troszkę ostrzejszy kąt główki - to w teorii powinno dać nieco większą uniwersalność (asfalt, szutry, leśne drogi it'd.) oraz odpowiednie proporcje zwinności/stabilności - wyjdzie w praniu. Przy tym coraz więcej jeżdżę i jakoś tak pozycja mi się trochę pochyliła hehe, a na Marinie Kentfieldzie jest za prosto.
  9. Poskładany. Wersja RAW - surowa.🙃 Bo te koła na 90% pójdą do zimówki, a wlecą ciut szersze obręcze z piastami DT. Obawiam się, że opony dałem za wąskie... Kiera pójdzie trochę w dół, sterówka do przycięcia (już jest skrócona, fabrycznie miała jakoś 35 cm...), napęd, zobaczę, czy zostanie w tym kształcie. W tej chwili jest: Piasty Novatec 791, 792. Obręcze DT GR 531. Opony Vittoria Terreno Zero 47 - realnie tylko niecałe 46 na obręczach 24 z dętkami. Napęd cały SLX M7000. Tylko tarcza Garbaruk 36 zębów. Pedały XLC magnezowe. Hamulce Sram TLM, tarcze Centerline Srama. Kiera, rogi, siodło Sqlab. Chwyty ESI Plush. Mostek, podkładki BBB. Sztyca alu Easton. No i parę innych gratów Opony slicki i semi slicki spokojnie wejdą z prawilnym prześwitem do widelca 52 mm, do ramy 54 mm, po wykręceniu dolnej śruby na błotnik - wg moich pomiarów. Z bieżnikiem ok. 48 - Surly daje limit 47. Waga z pedałami, bez koszyków, dzwonka, rogów, uchwytów nawigacji oraz lampki, za to ze zwykłymi dętkami Conti 160 g - 11.95 +- 25 gramów. Sam frameset z całą rurą sterową ważył +- 4.1 kg (wcześniej w innym temacie napisałem, że 4.2. - waga miała humory hehe). Aktualny przebieg - 2 km.😎
  10. Właśnie taki sobie składam, tylko sztywny stalowy, na oponach 47, szybkich semi slickach. Myślę, że wyjdzie dobry kompromis na długie wycieczki po marnych asfaltach i drogach utwardzonych. Ale na miejscu autora na dojazdowkę (po asfaltach?) kupiłbym sztywnego crossa lub fitnessa/łagodną szosę all road z (prawie) slickowymi oponami ok. 38 i blatem 40, ewentualnie 42 (jeśli napęd 1x i rejon nie górzysty).
  11. 190 zł + ship 🚴‍♂️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...