Skocz do zawartości

Piniasty

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Piotr
  • Skąd
    Bydgoszcz

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Piniasty

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Od roku
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

18

Reputacja

  1. Ja nie do końca mam zdanie w tym temacie i sam nie wiem co o tym myśleć. Kiedyś miałem Waganta i to był też rower strikte szosowo-szutrowy z uniwersalnymi przełożeniami przystosowany do wycieczek rowerowych czy jak to sie teraz nazywa bike coś tam (sam nie wiem dlaczego wszystko jest zangielszczane). Teraz wymyślono w sumie to samo, ładniejsze i pod inną nazwą prawdopodobnie, żeby się sprzedawało dobrze. I też ma uniwersalne przełożenia, że niby szosa i szuter.... Teraz weżmy większość sprzedawanych w sklepach MTB dla zwykłych ludzi (w tej grupie i ja) - rowery te maja z reguły i nie rzadko przełozenia 3x9 z czego przednia tarcze to 48/36/24 - czyli też uniwersalne praktycznie bo typowe MTB to nie jest. Sam zmieniałem zebatki na jakieś bardziej MTB (34/22) ale też nie za bardzo, bo sam jezdze i po szosie i po lasach i górkach. Opony mogę sobie też założyć jakieś Maxisy mniej "kostkowe" i na szosie pojdzie lepiej a i w lesie dobrze. A rowery treckingowe? Przecież to chyba one z załozenia miały służyc do turystyki rowerowej bo tez mają uniwersalne przełozenia. opony odpowiednie, ale prostą kierę. I chyba o to tu chodzi, że ktoś założył do tego baranka i nazwał to gravel i teraz każdy szanujący sie były szosowiec sobie go kupi bo do baranka przez lata się przyzwyczaił no i nie będzie przypału, ze teraz wsiadł na treckinga lub MTB. Osobiście jak bede chciał po szosie wiecej pojezdzić to sobie sprawię szosówke (kiedyś juz miałem campa i wiem co to) , póki co moje "prawie" MTB Cayon w zupełności sie sprawdza i nie musze narzekać jak np niektórzy gravelarze na trasie R10 w parku słowińskim, ze nie idzie jechać bo piasek
  2. Chyba mi się to udało. W ogóle podregulowałem troszkę wszystko. Wydaje sie, ze lepiej pasowałaby inna przerzutka na przód, którą można by bliżej tarczy zamocować - tej niestety nie można bo już nie działa jak należy. Ale ogólnie wszystko chodzi pięknie
  3. Wiem, że dużo czasu upłynęło od publikacji tego tematu, ale trzeba go zakonczyc podsumowaniem. Nie zmieniałem nic, bo inne rzeczy były na głowie, zaliczyłem też dzwon z innym rowerzystą i co innego trzeba było naprawiać. Aż do teraz, kiedy to juz naprawdę tarcze były wyjechane i suport też. Wbrew ogolnym zaslyszanym i zaczytanym opiniom , ze tak sie nie robi i nie bedzie pasować zrobiłem jak chciałem i kupiłem Deore FC-M4100 36/26 do napedow 2x10 + suport BB52, założyłem wykorzystując podkładki 2,5mm , ktore byly w zestawie i śmiga , że aż miło. Nie musiałem mawet nic regulować. Musze tylko uważać, żeby nie wrzucac 3 tarczy z orzodu bo juz jej nie mam. Ktos pisał wcześniej, ze mozna to zablokować, ale tego już nie wiem.
  4. A co myślicie o takim rozwiązaniu? https://a.aliexpress.com/_mO3T6oL
  5. 38/34/22-24?? Moze inaczej... 95% jezdze na 34p i 4-5t. Jak wskakuje na asfalt na dluzsza jazde to wrzuce 3t. Nizej zszedlem tylko z gorki. P24 wrzucilem jak na razie raz kiedy wjezdzalem pod stroma gore. Wtedy chyba tez doszedlem do t9. P42 nie wrzucilrm ani razu, az tak nie zasuwam. I jaki tu konfig zrobic?? Najlepszt pewnie bylby 2 rzedowy sle wymiama przerzutki... + zebatki i suport i co najmniej 600zl wtopie znowu.
  6. Coś polecisz , nie za miliony?? A w konfiguracji np 38/30/22-24 tez da rade?
  7. A wiesz, ze myslalem o ali i naweg juz patrzylem co nie co. Ludzie na szajbajku dosc chwala te sprzety. Jak ktos sportowcem nie jest a ja nie jestem i nie bede to wystarcza na dlugo. Po przeanalizowaniu sobie przelozen i mojej jazdy doszedlem do wniosku ze T36 bedzie dla mnie najlepsze. Zmierze sobie te wszystkie rozstawy jeszcze. I nie wydaje mi sie, zeby 9 z tylu bylo za malo dla pojedynczego blatu. Pojedynczy blat mi sie spodobal bo raz ze lubie prostote, dwa ze wkurza mnie jak mi co rusz lancuch obciera o pałąk przerzutki. Lubię jak mi rower chodzi plynnie i cicho i to moze mi dac jeden blat.
  8. No co ty piszesz, jakoś nie znalazłem... kombinuję jak to to złożyć... I znowu nowe pojęcie "rama boost" - nie nadążam 😀 np to: https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-deore-m5100-36-26t-175mm-11rz-10907527714 i to: https://allegro.pl/oferta/okragla-zebatka-narrow-wide-36t-96bcd-m4000-9634239804 Chyba się skończy tym, ze podjade do serwisu na wycene co moge a co nie i ile to kosztuje
  9. Co myślicie o tym zestawie? Korba Deore + Decas 34z
  10. Rozumiem, wytłumaczyliście teraz Czy mozecie dać przykład zębatki NW?? Bo nie wiem czego szukać Czy to mogłoby być coś takiego?? https://biostern.abstore.pl/korby-tarcze-i-suporty-fcm640-36t-175mm-korba-zee-czarna,c68,p1355,pl.html
  11. Ano zobaczymy jak będzie z tą przerzutką. Rozważam też opcję jej wywalenia i zostawienia tylko jednego blatu 34 lub 32. W sumie i tak ten 24 uzyłem raz. Jeżdżę najwięcej do pracy i z powrotem, robię jakieś weekendowe wypady po różnych drogach no ale gór tu nie ma i nie będzie i ja też sie raczej w góry nie wybieram Fajnie, że radzicie, jakas opcję na pewno wybiorę. Mam jeszcze czas bo chciałbym to zrobić na jesieni. Zlecę wymianę w serwisie, nie będę specjalnie kupować klucza dynamometrycznego do roweru i innych potrzebnych. Zaraz zaraz... przecież teraz też jest blat 36 w środku i ta przerzutka działa to dlaczego nie miałaby działać potem jeżeli tylko ubędzie blatu 42? Jak dla mnie to kwestia tylko zablokowania,żeby nie szła na blat 42
×
×
  • Dodaj nową pozycję...