
R4Vr
Użytkownik-
Liczba zawartości
72 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez R4Vr
-
Witam, ile można zawołać za te koła, nowe wykręcone z roweru https://www.specialized.com/pl/pl/rockhopper-comp-29/p/218246?color=353242-218246&searchText=91523-5603 nie są mi potrzebne i szkoda aby się kurzyły, całe bez opon i kasety.
-
Dzisiaj pierwsze kilometry na tym napędzie 1x10, korba 36T po kilkunastu kilometrach łańcuch zaczął spadać z korby na biegach 1,2,3, może dlatego że korba nie jest nowa i ma 4k km najechane EDIT znalazłem winowajcę, do oryginalnego łańcucha musiałem dopiąć 2 ogniwa, i podczas jazdy trzpień zaczął wychodzić 😕 problem też sie pojawił przy robieniu slalomu, pedałami haczę o podłoże, mimo że są poziomo, teraz sprawdziłem geometrię i ten nowy rower ma 310mm od suportu do podłoża stary był nieco wyższy 312.5, do tego dochodzą ramiona korby które oryginalnie miały 170mm, aktualnie mam 175, więc i tak mnie czeka zakup nowej korby.
-
Zastanawia mnie linia łańcucha w tych korbach M6000 FC-M5100 jak to jest że w tej z jednym blatem linia bardzie odchodzi niż w tej z dwoma blatami, nie powinno być na odwrót, skoro jeden blat to chyba powinien być bliżej środka suportu a nie dalej, aby na zębatkach 1,2 były mniejsze skosy ?
-
Dzisiaj sprawdzałem linię łańcucha na korbie która była oryginalna kupiona z rowerem (na kwadrat) i się okazało że ma taką samą linię jak moja korba deore M6000 ze starego roweru, nigdy nie miałem roweru z jednym napędem, ale wydaje się że skos spory, na największej wyraźnie słychać napęd i łańcuch spada jak kręcę do tyłu na 2 biegu już nie, nie wiem czy będzie dobrze widać, ale wygląda to tak jak na zdjęciu.
-
Właśnie przełożyłem korbę Shimano FC-M6000-2 ze starego roweru do nowego, 36T spokojnie wchodzi, teraz pytanie czy ta korba może pozostać (czy da się z niej zrobić jednoblatowca) czy muszę zakupić nową korbę typowo jednoblat np. Shimano FC-M5100-1 widzę że linia łańcucha się różni, ale jak shimano podaje jedna i druga jest pod 10rz. Wymiana kasety na 11s wiąże się z wymianą piasty ?
-
Witam, w starym rowerze posiadałem napęd 2x9 korba 36-26T, kaseta 11-36T w nowym posiadam 1x10 korba 30T, kaseta 11-46 już wiem że z blatem 30 będzie brakować mi prędkości, zastanawiam się czy to dobry pomysł wsadzać do kasety 11-46 dwa blaty 36-26, może ktoś jeździ w takim połączeniu i się wypowie, a może lepsze rozwiązanie to zmienić po prostu blat z przodu na 36 i darować sobie drugi blat 26, na starym napędzie jeździło mi się bardzo dobrze i małej z przodu używałem bardzo rzadko gł w górach.
-
Spec wymienił na nowy rower z tego rocznika, pomimo że rejestracja roweru na stronie była zrobiona trochę za późno, oddali też stary rower abym mógł przełożyć lepsze części do nowego, a właściwie nie zabierali, cały proces opierał się na wysłanych zdjęciach. Dzisiaj przeszlifowałem starą ramę na pęknięciu i faktycznie aluminium się rozłazi w miejscu pęknięcia.
-
Sklep przyjął gwarancję, teraz wysyłają zdjęcia i dokumenty do speca i czekamy na decyzję.
-
Na razie czekam na odpowiedź sklepu co oni na to, jak gwarancja nie przejdzie to będę zaglądał pod lakier co się tam dzieje.
-
O dożywotniej gwarancji wiem, ale właśnie czytałem warunki gwarancji i traci się gwarancje jeśli była modyfikacja roweru lub jego części, powinno się też robić raz w roku przegląd techniczny, w moim rowerze oryginalna jest tylko rama, koła i siodełko, więc to chyba tyle z gwarancji 😕 z tego co pamiętam to w sklepie mnie nie poinformowano przy zakupie że należy zarejestrować rower aby gwarancja była dożywotnia ale pewności nie mam.
-
Tytuł jest poprawny, tak miało być, śmiesznie 🙃
-
Witam, dzisiaj po myciu roweru zrobiłem małą inspekcję bo dawno nie sprawdzałem i moim oczom ukazał się taki oto widok, to już jest koniec nie ma już nic ? czy jesteśmy wolni możemy jeździć dalej ? rowerek to spec rockhopper.
-
Dla mnie to dziwne, nowa pompka, zawór nie był ruszany w amorze, 3 razy pompowałem, a teraz nagle nie otwiera zaworu, ta sama pompka i ten sam zawór 😕
-
Masakra, a ja go wczoraj dwa razy rozbierałem, a to taki dzyndzel, pompka nie otwierała zaworu, przedłużyłem bolec, nakleiłem kawałem gumy z dętki i prosze bardzo, amor napompowany, to mocna pompka jak po 4 użyciach już się wytarła 😕
-
https://www.centrumrowerowe.pl/pompka-do-amortyzatorow-xlc-highair-pro-pu-h03-pd31383/ XLC HighAir PRO PU-H03
-
Zgadza się, zaledwie kilka ruchów i 200psi, miałem gdzieś wentyl samochodowy i po wymianie nic to nie dało. Chodzi o nakrętkę od pompki tak ? taka ciekawostka, pompka od nowości była użyta 3-4 razy, wiem że i po 1 razie teraz wszystko się może zepsuć.
-
Zrobiłem test i napompowałem niby do 400psi czyli granicy wytrzymałości pompki, amor nadal flak, chyba tylko wężyk się pompuje, ale po naciśnięciu wentylka jakieś powietrze zawsze uchodzi.
-
Miałem takie podejrzenie, bo jak pompowałem to zacząłem ruszać wężem i całą pompką i faktycznie raz czy dwa gdzieś tam jej syczało, podokręcałem poruszałem i na razie niby ok, bo jak dopompuje do tych 120psi to niby trzyma, ale przy odkręcaniu zaworu czy to głównego czy tego pomocniczego jest mocniejszy syk jak zwykle mi się wydaje i wtedy nadal flak w amorze, ale też miałem tak że po dokręceniu i pompowaniu kompletnie nic nie pompowało, albo dochodziło do 100psi i szybko spadało dało się to utrzymać szybko pompując, zgłupiałem, jutro też podejde do rowerowego niech oni napompują swoją pompką.
-
Witam, dzisiaj robiłem 3 serwis dolnych lag, robię co 50godz według zaleceń producenta, po złożeniu okazało sie że nie mogę napompować, cisnienie ucieka, pomyślałem że może warto komorę powietrzną wyczyścić i nasmarować może tam coś już nie bangla, zrobiłem więc i serwis komory, po złożeniu nadal to samo, wymiana wentylka też nic nie dała, nie wiem jak powinien się zachowywać amor po napompowaniu do danej wartości i nie odpinaniu pompki, bo jak napompuje np do 120 czy nawet 200 psi to na pompce stoi więc niby trzyma ale po ugięciu amor jest wiotki, mięciutko chodzi, po odkręceniu pompki i ponownym wkręceniu pokazuje 0 psi, w ogóle przy odkręcaniu jest mocny syk, po wciśnięciu wentylka przez ok 3 sec jakieś powietrze uchodzi, tak sobie pomyślałem jak to się dzieje, że do serwisu śmigał a po wyczyszczeniu tylko dolnych lag bez rozbieranie komory już nie działa. Przypomniałem sobie o jednym temacie, bo rower stał na flaku w przednim kole po jeździe która miała dzień wcześniej na której miałem wjazd na sporą dziurę z dużą prędkością, na rękach i kierownicy nie odczułem tego aż tak mocną do domu dojechałem na spokojnie, fakt że poczułem że coś jak by nie chodziło do konca, może ta dętka już zaczęła spuszczać powietrze, a może już amorze coś się zadziało, doradzono mi wymianę uszczelek komory powietrznej, możliwe że uszczelki poszły ? przy serwisie nie zauważyłem nic nadzwyczajnego, wszystko wyglądało ok, dodam jeszcze że przy uginaniu amora na blokadzie skoku przy mocniejszym nacisku i tak się ugina, oczywiście bez powietrza w komorze, może coś z tłumikiem ?
-
Chyba znalazłem winowajcę, klocki, po skręceniu całego układu i zalaniu, ale z innymi klockami hamulec powrócił, po zmianie na poprzednie klocki znowu brak hamowania i piszczenie, nie jestem pewien ale chyba zacisk zaczyna puszczać olej, niedawno jak właśnie wymieniałem klocki to na jednej z blaszek było coś wilgotnego, ale na tyle mało i z brudem że ciężko było stwierdzić czy to woda czy olej, hamulec chodził cały czas ok, wczoraj przy wyciągnięciu tłoczka wszystko wyglądało ok, jeśli faktycznie wycieka to kwestia czasu aż te klocki stracą moc, na razie będę jeździł i obserwował, zobaczymy.
-
Czyszczę zawsze tak samo, albo płynem do naczyń, albo sprayem do odtłuszczania tarcz, przewód sprawdzę jak skręcę klamkę i zaleję, ale to już nie dziś, dla pewności rozkręcę też zacisk, może to tam leży problem.
-
Olej shimano mineralny, gumowa tak jak by właśnie była zapowietrzona, normalnie klamka chodzi lekko i pojawia się twardy opór jak klocki zaczynają ściskać tarcze, tutaj od samego początku klamka jest jak by pod oporem gumy, nie wpada do chwytu, im mocniej naciskam tym mocniejszy opór.
-
Hamulce MT200, 3 raz odpowietrzam tylny hebel, i nadal klamka gumowa, przecieku nigdzie nie widać, fakt za 1 razem poszło trochę pęcherzyków, ale nic to nie dało, za 3 razem z 5 razy przepuszczałem olej, zero pęcherzyków a klamka nadal gumowa, przy jeździe jak docisnę klamkę fest to zwalnia ale też piszczy, tarcza odtłuszczona klocki dla pewności papierem zjechałem i trochę palnikiem dałem. Tak się zastanawiam, dzień wcześniej miałem lekką glebę i tą stroną gdzie hebel kiera walnęła o ziemię, podczas jazdy było ok, na drugi dzień przestał hamować, możliwe że przy uderzeniu coś się stało z klamką ? albo że aż tak mocno gdzieś zastało się powietrze ? Doradzono mi aby rozebrać klamkę i zobaczyć uszczelki na tłoczku, bo może olej się dostawać pomiędzy uszczelki, uszczelki wyglądają bardzo dobrze ale zauważyłem na tłoczku jakieś wytarcie, czy to może mieć wpływ na klamkę ? dodam że w komorze było bardzo czysto, może to jest od nowości.
-
[Kompatybilność napędów] Temat do dyskusji, zadawania pytań, etc.
R4Vr odpowiedział Puklus → na temat → Napęd rowerowy
Witam szykuję się do wymiany korby która jest na kwadrat, i chciałbym już wymienić na hollowotech 2, na co zwrócić uwagę ? myślałem nad takim zestawem https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-fc-mt210-36-22-2-x-9s-175-mm-suport-9835299173 rozmiar mufy to wiem mam 73mm, podany jest też wymiar gwintu, nie wiem jak to sprawdzić w rowerze, rower to https://www.specializedconceptstore.co.uk/product/13880/2019-men-s-rockhopper-comp/ czy tylko wymiary mufy i suportu musza się zgadzać czy jest jeszcze coś ważnego ? chodzi aby korba była w tej samej lini co stara, ilość zębów i dł ramion korby zostają bez zmian. -
Nie wiem, nie włączałem tv od +- 15 lat, ja napisałem co mi pomogło, od dnia w którym zwiększyłem magnez nie ma skurczy, o nawadnianiu i jedzeniu się wypowiadałem, i nic mi z tego nie brakowało, z tych trzech co podałem to obstawiam na magnez, raczej rolowanie i trening dodatkowy mięśnia aż tak na to nie wpłynął. Z tego tematu co ty pokazałeś to tam się posilają w 90% cukrem, batoniki, żeliki, izotoniki czyli sam cukier, ja nie spożywam tego syfu, w trasie wolę bułkę z szyneczką opindolić, albo avokado, tłuszcz to lepsza energia niz cukier, a ja przed jazdą zjem z 3 kanapki z ciemnego pieczywa i na 80km jestem nasycony, jedynie wodę zabieram, ciemne pieczywo uwalnia swą energię wolno przez co starcza na dłużej, w trasie białe pieczywo aby energia szybciej została nam dostarczona, polecam fajny film lekarzy na temat magnezu, ale to nie są typowi lekarze, tylko z szerszym spojrzeniem na medycynę, nie tacy co to tylko tabletki, tabletki, pozdrawiam. https://www.youtube.com/watch?v=qVTHqit8KUA&t=3s