Skocz do zawartości

JaroYarecki

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez JaroYarecki

  1. Cześć, ja trzeci sezon zimowy używam trenażera, takiego podstawowego z regulacją oporu, plus licznik rowerowy sparowany z czujnikiem kadencji i prędkości w jednym, dokupując opaskę ma się też tętno-ponieważ i tak używałem tego licznika jeszcze zanim pojawił się w domu trenażer to zakupiłem dodatkowo tylko czujnik i opaskę-z mojego punktu widzenia pomiar tętna to minimum Może nie buduję jakieś super formy ale o wiele łatwiej jest mi wejść w jazdy i szybciej się rozkręcić, nie odczuwam też dolegliwości siedzenia czy ogólnie związanych z pozycją na rowerze ( i to jest niewątpliwa przewaga trenażera, w który wpinamy swój rower od urządzenia stacjonarnego), w tym roku dorzucam jeszcze ćwiczenia siłowe na wzmocnienie mięśni Na youtube jest pełno filmów na trenażer, mi bardzo odpowiada kanał GCN Training , dużo mi daje i nie ziewam z nudów:) Ogólnie jeśli teraz bym tego nie robił to na wiosnę straciłbym za dużo czasu na dojście do formy zamiast cieszyć się wycieczkami rowerowymi w terenie
  2. Akurat dzisiaj napotkałem na YT filmik o diecie niskowęglowodanowej (do której można zaliczyć ketogeniczną) autorstwa Marka Skoczylasa-cenię gościa i śledzę jego kanał Ogólnie podsumował, że te diety (LC) są dobre ale w krótkim okresie czasu, stosowane długo nie bardzo, sam zaznaczył, że je stosuje ale właśnie krótko, zresztą polecam obejrzeć, ma ciekawy kanał o medycynie i szeroko rozumianym zdrowym stylu życia Co do mnie to ograniczyłem węgle w takim sensie, że nie jem białego pieczywa, makaronów, ziemniaków, wyeliminowałem słodycze, piwo, również bezalkoholowe no i dodatkowo post przerywany 16/8-efekt to duży spadek tłuszczu, zwłaszcza w pasie, założyłem dżinsy z ogólniaka, po tylu latach, znajoma mówi, żebym nie przesadzał, bo jeszcze zniknę😉 Co do formy rowerowej nie spadła a wręcz się polepszyła, nie wiem na ile to efekt zmian w żywieniu a na ile treningów, w każdym razie nie zamierzam całkowicie wyrzucić węgli a przejść na ich jakość-kasze, chleb na zakwasie pełnoziarnisty, pełne makarony, według mnie bardzo dużo daje stosowanie postu, w różnych konfiguracjach i dopasowanie go pod swój rozkład dnia
  3. Sprawdziłem, działał ok, natomiast poprawiło się po pokręcaniu takim,hmm, "napinaczem" przy manetce, skasował się luz i nabrała sprężystości, nie wiem, jak długo będzie dobrze, bo przy całej tej zabawie uszkodziłem pancerz tam gdzie łączy się z owym napinaczem, który jest częścią składową manetki. Zastanawiające jest dla mnie dlaczego akurat linka zerwała się przy niej, nie korzystam aż tak dużo z mykmyka Wolałbym uniknąć jego ewentualnej wymiany, bo przy pierwszym montażu sztycy trzeba było wyciągać suport no ale póki co jest ok
  4. Cześć, Pękła mi linka mykmyka, zerwała się przy manetce, po wymianie tejże linki mam kłopot z manetką, po naciśnięciu nie wraca do swojej pozycji i muszę ją odciągać paluchem, jeśli tego nie zrobię to sztyca wciąż jest "aktywna". Model manetki to BikeYoke 2x, co mogłem sknocić przy naprawie? Jak to poprawić? Dzięki za ewentualne wskazówki
  5. A czy ten ból nadgarstków pojawia się tylko w trakcie jazdy albo po niej? Czy możesz np. robić pompki, zginać pod normalnym kątem bez uczucia sztywności i bólu? Bo jeśli on pojawia się częściej i w innych sytuacjach to dobrze to skonsultować z fizjoterapeutą Miałem kiedyś z nimi też problem i wizyta u niego go rozwiązała
  6. @bastard83, też zacząłem niedawno stosować ten post przerywany, w cyklu 16/8 (chciałbym się zmieścić w ulubione dżinsy), do tego odstawiłem słodycze, piwo, białe pieczywo itp., a przy okazji natknąłem się na materiały o odżywianiu ketogenicznym, są osobnicy, którzy łączą te dwie rzeczy ale ja nie jestem wyrywny. Nie wiem jak mój organizm zareaguje na przerywany cykl jedzenia ale myślę, że nim sobie nie zaszkodzę, natomiast temat diety ketogenicznej robi się dla mnie coraz bardziej ciekawy
  7. Zaciekawił mnie ten sposób odżywiania bo obiecuje utrzymanie w ryzach tkanki tłuszczowej i zapobieganie różnym schorzeniom cywilizacyjnym, to tyle z "reklam"😉, no i nie ogranicza mięsa Co do wydolności czy wytrzymałości to głównie zastanawiałem się czy się nie pogorszy, nie jestem jakimś wyczynowcem ale w sezonie często wybieram się na kilkugodzinne jazdy, takie rekreacyjne, ale tętno potrafi wejść wysoko na progowy zakres albo i na maks, jak to w terenie. Tymczasem do tej pory, czyli przed zainteresowaniem się keto, czytałem, że aby organizm korzystał z tłuszczu jako energii, trzeba utrzymywać określony przedział tętna (wspomniał o tym Safian), bodajże w zakresie aerobowym, co trudne jest w realnej jeździe, no chyba że w domu na trenażerze. W czasie swoich jazd przekąszałem jakieś węgle w różnej formie a jak o tym zapominałem to pojawiały się problemy, co prawda nie kończyły się jak do tej pory bombą ale niekiedy było blisko Póki co, z postów wynika, że przy odżywianiu ketogenicznym można co najwyżej myśleć o bardzo spokojnej jeździe i raczej nie liczyć na poprawę formy kolarskiej
  8. Cześć, Jak w temacie, czy ktoś z Was stosuje tą dietę i czy sprawdza się ona przy aktywności rowerowej, w sensie np. wydolności i wytrzymałości? Zaciekawiłem się tym stylem odżywiania ale mam wątpliwości, no bo jak to tak, bez węgli i izotoników da się jechać? Może ktoś już przerabiał temat?
  9. serię o komisarzu Montalbano-autor Andrea Camilleri-kryminalna ale przy okazji można poznać trochę realiów Sycylii, łącznie z kuchnią wojenna "Zapomniany Żołnierz"-autor i jednocześnie główny bohater, Guy Sajer
  10. Żeś się wstrzelił w piękny czas, "zazdraszczam"
  11. Jak po forsowaniu rzeki tylko stopy Ci zmarzły to i tak miałeś szczęście
  12. Cześć wszystkim, dołączyłem dziś do forum, pozdrawiam i Szczęśliwego, Nowego Roku, bardzo rowerowego, ma się rozumieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...