-
Liczba zawartości
604 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Zigfir
-
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
A co pijecie w czasie jazdy? -
Pytanko jeszcze które kolorki warto kupić? Czarny?
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Zigfir odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Oryginał lżejszy 😉. A i pozostaje pytanie, czy wytrzyma 8 barów? -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Może to kwestia proporcji, a może przyzwyczajenia. @KrisK Żadne kłamstwo tylko kwestia odpowiedniego zrobienia. Goła jest niejadalna, z odpowiednimi dodatkami pychotka. @wkg Mleko ląduje u mnie tylko w owsiance i czasem w koktajlu białkowo-węglowodanowym (o ile mi się chce go robić) -
Widać i można się nawet spokojnie pobawić co do dziesiątych mm. Pierwszy test za mną na kółkach aluminiowych. Grunt to małe kroczki przy użyciu klucza. Z tensometrem można dodatkowo fajnie sprawdzić którą szprychę podciągnąć, tudzież puścić tam, gdzie nie ma równomiernego napięcia. Inna sprawa, że przód prosty, a tył minimalnie do podciągniecia w 2 punktach. Choć to już raczej fine tuning, niż potrzeba, może oprócz jednej wymienianej w serwisie szprychy, która ewidentnie odbiegała naciągiem od pozostałych. Nawiasem mój kluczyk do zwykłych nypli muszę chyba zmienić, bo się go ciężkawo zakłada i ostre krawędzie potrafią czasem pokaleczyć minimalnie nypel.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Zigfir odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Można, ale te kółka mają nyple wewnętrzne i bez zdjęcia starej taśmy się nie ruszy. Gdybym miał taśmę dać od razu to ewentualne poprawki = kolejna zmiana taśmy. A tak mogę dać opaskę nawet na chwilę. Nawiasem byłaby może i na stałe, ale te obręcze są dość szerokie wewnątrz i wszelkie opaski pozwalające na wysokie ciśnienie są o dobre dwa mm za wąskie. Niby jedno z drugim nie powinno mieć nic wspólnego, ale jednak szerszym się zakres ciśnienia kończy niżej. Za wąska opaska potrafi się w warunkach zmiany polowych podwinąć i już miałem tak, że dzięki temu dętka przetarła, bo się z jednej strony otwór odsłonił minimalnie. To samo miałem w kołach grawelowych, tylko tam w porę zauważyłem i a nyple normalne. -
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Zigfir odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Może to nie części, ale też do roweru (obsługi). Bacik to już rozpusta, bo przecież mam stary łańcuch rurkę i gwódź 😉. Opaski na obręcz tymczasowe, bo jeśli się uda wycentrować zmiana na taśmę. i dodatkowy punkt programu: -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
W sumie pomijając kwestię sposobu i intensywności jazdy idziemy nieco na skróty i można błędne wnioski wyciągać. Dlatego trzeba brać poprawkę na to co kto robi. W sumie pod tym kontem fajnie jak to wynika np ze Stravy. I niestety też tak mam, że jak się organizm przyzwyczaja do sporych porcji jedzenia spalanych na treningach przez np 5 dni w tygodniu, to potem dni wolne od treningów skończyć na 0 ciężko. @KrisK 3 to już u mnie bez problemów. Ciężej zaczyna się przy 4,5-5 tys i potem skok na 2,4 tysiaka... -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Jakie sztuczne? Owsiankę robię sobie sam na gotowanych na wodzie płatkach owsianych z wcześniej wspomnianymi dodatkami. Mniej sztucznie to już by trzeba surowy owies wpierniczać 😉. A że płatki owsiane to nie wynika z widzimisię tylko z prostego faktu, że płatki owsiane dają sporę porcję węgli uwalniających się mniej gwałtownie niż z cukrów. Organizm w czasie treningu potrzebuje głównie węgli. Pozyskiwanie z białek i tłuszczy jest już bardziej kosztowne dla organizmu, a chcemy aby energia szła w pracę mięśni (chyba że nie chcemy). Do tego sporo składników mineralnych i błonnika, co z kolei przydaje się i w dni nietreningowe. @bombka Pisałem tylko o śniadaniu. Za makaronem z rana nie przepadam, choć np na popołudniowe ładowanko węgli przed treningiem jest całkiem niezły. Jajecznica też jest ok i też lubię, ale jajka są stosunkowo mało kaloryczne (200g - mniej więcej 4 jaja - około 300 kcal) i nie tak neutralne jak płatki. Do tego 100 g jajek daje znikomą ilość węgli podczas gdy z płatków owsianych to 65 g. Czyli do tego pieczywko. A jak pieczywko to masełko lub majonez, a to dalsze tłuszczyki. Też potrzebne, ale akurat je wolę przyjmować z orzechów. Kiedyś bawiłem się w robienie sobie placków z blenderowanych płatków owianych i jajek i nieśmiertelnego banana 😉, ale dość ze dłużej trwa przygotowanie to i ciężej wchodzą. BTW Mi smakuje pewien gatunek chipsów i pizza, ale za racjonalną dietę tego nie uznaję . -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
@lewocz Piszesz w kontekście moich postów? Jeśli tak to dlaczego paskudna i co jesz na wyjazdach? -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Dla mnie dobra. Po gołej wodzie szybciej chce mi się pić. Szybciej schodzi (i wychodzi w postaci potu) niż izotoniki. Kilku już próbowałem i Hydrafit dość, że najlepiej smakuje (pomarańczowy), nie jest przesadnie słodki i lepki, to najlepiej nawadnia. Dodatkowo tą odrobiną składników i kalorii pozwala z siebie więcej wycisnąć niż woda. Pudełko starcza na 20 bidonów (po 20 g na 0,5l, ale u mnie do 0,7 też tyle daję). Ma też jedną wadę. Sprzedają go z bidonem gratis. Niby fajnie, ale używam akurat innych bidonów i te, się zaczynają gromadzić 😁. Praktycznie poza jakimiś bardzo krótkimi i lekkimi treningami (regeneracja, wolny wypad z rodziną) używam go cały czas gdzieś od półtora roku. -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
Zigfir odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Jak już kolega zauważył, post wyżej, najszybszym nie są, najzdrowszym zresztą też nie. Dlatego z marketowych "słodyczy" to najchętniej banany, ale aby nie wyglądać jak małpa po wizycie na plantacji, biorę ze sobą zazwyczaj jednego i do tego coś w postaci batonów. Fajne są np morele, ale trochę mało wygodne. Z tego co można nabyć w marketach to od Sante GO ON: Energy + odmiany białkowe Protein. I na tym zazwyczaj kończę jeśli chodzi o słodycze z czekoladą, chyba że się coś przypadkiem trafi. Dalej Raw Bakalandu "BA! 100% natury". Od czasu do czasu dla zmiany smaku idą różne rodzaje trochę bardziej dedykowanych np Named Sport Total Energy, SIS itd. Wszystko bez czekolady co ma ten dodatkowy + że się nie rozpuszcza ani na plecach, ani w rekach. Przykładowe zestawienie: https://www.sportfuel.pl/?w-trakcie-wysilku,25 Nie jadam batonów z płatkami owsianymi, bo jem je zazwyczaj na śniadanie z jogurtem naturalnym. Jak jadę na trening rano to obowiązkowa owsianka przedtreningowa (płatki sante +banan, mleko orzechy włoskie, nerkowce, migdały i rodzynki). Co do ilości to np dziś podkładzie z owsianki (1000 kcal), jednym bananie, GO ON Energy i Ba! Raw malinowym + dwa piwa (ba) udało, się przejechać 114 km. Na treningach do 1,5 godziny przeważnie nie jem. Oprócz tego w podstawowym bidonie Hydrafit, który też trochę kalorii dostarcza. -
Bitul z adapterkiem do sztywnych osi. https://bitul.pl/pl/p/CENTROWNICA-ROWEROWA-Z-ADAPTEREM-SZTYWNYCH-OSI-TS002/242
-
Centrownica zamówiona.
-
Akurat przyrząd do prostowania haka z założenia jest nieco bardziej skomplikowany. Też się zastanawiałem czy nie zrobić, ale nie miałem pod ręką śruby o odpowiednim zwoju, do tego musiałby być na tyle wytrzymały i sztywny, aby hak odgiąć precyzyjnie w razie czego. Trzeba by zrobić z metalu i albo wiercić precyzyjnie, albo spawać tulejkę i to równo. Do tego przydałby się wózek do różnych rozmiarów kół. W porównaniu do tego narzędzia to super skomplikowana sprawa. Tutaj to tylko regulowany przymiar, którym łapiesz odległość od boku piasty i porównujesz z drugiej strony koła. Jak wychodzi różnica, to mierzysz i dzielisz na pół. Kształt praktycznie poza płaszczyzna dolną dolegającą z obu stron do obręczy obojętny. Do tego otwór prostopadle nawiercony i kawałek gwintowanego pręta z nakrętkami dla stabilizacji. Da się zrobić, a i materiał się znajdzie .
-
@Garlock OK. Idea narzędzia w sumie jest prosta jak konstrukcja cepa. Wystarczy kawał podciętej dechy z regulowaną śrubą (i najlepiej blokowaną) na środku. Tak sobie myślę, że pomaga też łatwo wyszukać punkt bazowy do ustawienia centrownicy.
-
@skom25Centrujesz jak jest potrzeba, a nie raz do roku. Kwestia ile i jak jeździsz, bo czasem może się to faktycznie do tego roku albo i rzadziej sprowadzić. @marvelo Dla mnie też niezależność jest głównym motywem samodzielnego dłubania. Do tego paradoksalnie czas - często zrobienie czegoś samodzielnie jest sporo szybsze niż zlecanie tego serwisom w połączeniu z dowiezieniem, czekaniem na robotę i odbiorem itp. Jeszcze tylko zastanawiam się, czy ta konkretna będzie sensowna. To co mi się podoba to adapter do sztywnych osi i możliwość centrowania tarcz. Brak łapania centryczności obręczy, ale ustawienie można chyba wyłapać pomiarem i suwmiarką...? Daj fotkę. Z drewna to może i ja coś wystrugam.
-
Do zwykłych nypli kluczyk mam od ładnych paru lat i choć większość czasu przeleżał bezrobotny to kilka razy się przydał do minimalnych korekt w połączeniu z nieśmiertelnymi tryrtytkami. W kołach karbonowych mam już nyple wewnętrzne i dlatego zamówiłem kluczyk ParkToola SW-15. Do tego klucz do przytrzymywania szprych BIKE HAND YC-188. Tensometr SuperB. Zdaję sobie sprawę, że to nie rewelacja, ale myślę, że do lekkiego centrowania spokojnie wystarczy. Tensometru będę używał głównie do porównań naprężeń. W budowanie kół od zera, ciężkie naprawy, czy usługi nie mam zamiaru się bawić i dlatego nie chcę tu iść w jakieś większe wydatki. Centrownica chodzi mi po głowie, bo to jednak chyba i inna wygoda pracy i inna dokładność (nawet w wersji bez zegarów) w porównaniu do metody opartej o widełki lub amorek i trytytki. BTW stare kółka do nauki też mam .
-
Całkowicie lokalny spec nie ma doświadczenia z karbonami żadnego. Tensometru brak. Urok życia na wsi. Teoretycznie serwis, który w okolicznym mieście przerzuca najwięcej sprzętu renomowanej firmy, przeciągnął mi przy centrowaniu szprychę tak, że strzeliła na pierwszym treningu w kole aluminiowym. Owijkę musieli poprawiać, bo zacieli końcówki nie w tym kierunku co trzeba, nie wspominając o tym, że za słabo ją uciągnęli. A przecież robią tego na pęczki 🤔. Jakoś to budzi u mnie lekką niechęć do oddawania kółek do nieznanego mechanika, choć pewnie i trafiliby się fachowcy z prawdziwego zdarzenia w tej dziedzinie. W praktyce oględziny wskazują na stosunkowo niewielkie bicie boczne (około 1 -1,5 mm w dwóch miejscach), do tego to kółkach z tarczami. Jeśli nyple się ruszą, to dość łatwo powinno się sprawę skorygować. Przynajmniej teoretycznie 😉
-
Km trochę się tłucze, kół w domu w sumie 5 par. Ostatnio w góralu gałązka nadwątliła centryczność kółka, teraz karbon do podciagnięcia (to może być wyzwanie, bo ze szprychami aero i wewnętrznymi nyplami). Grawelowe też jakieś takie lekko bijące. Kluczyk stosowny, trzymacz + tensometr już do mnie idą, ale może dorzucić do tego centrownice Bitula? Pod ręką zaufanego speca brak. Karbon musiałbym wysyłać kurierem i czekać.... Może warto się samemu pobawić poziom wyżej, niż w oparciu o trytytki?
-
Akurat z głową u mnie to dość prosta sprawa. Kominiarka z merino (Brubeckera) + czapka. Na plusowe temperatury, tuż powyżej zera przewiewna, poniżej np Endura PRO S, czyli lekka membrana, ale jeszcze częściowo oddychająca. Dodatkowo jak już spada temperatura mocniej można jeszcze komin z merino (też np z Endury) naciągnąć na tył głowy. Co do stóp też miałem problem. Liczyłem, że rozwiąże go zimowy bucik membranowy Fizika Terra Artica X2, ale dość szybko okazało się, że oczekiwany efekt dało dopiero połączenie go z ocieplaczami S3100X od Shimano (te ze względu na rozmiar). Sam but poniżej 2-3 stopni dość szybko się wychładzał i po 1,5 godzinki było już chłodnawo, niezależnie od zastosowanej skarpetki. Za to w samym można spokojnie śmigać do 10 stopni. Z ocieplaczem daje radę i przy -8.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Zigfir odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To raczej nie kadencja jest problemem. Ale właśnie doczytałem dokładniej, że dopiero będziesz testował x01. Mam od 430 km u siebie i praktycznie jak nówka. Nx o takim przebiegu już był wyciągnięty, a przy 630 km go zdejmowałem, bo szkoda mi było kasety. -
Przy takich warunkach to już faktycznie ciężko będzie. Ale obstawiałbym lekką kurtkę wiosenną + potówkę z długim + kamizelka (albo cienka wiatrówka - taka do kieszonki) na to na zjazdach. W sumie to sporo zależy od tego, jaki dokładnie jest rozkład temperatury, bo jak na samych zjazdach niska to wiatrówka załatwi temat. Byle tylko był czas na przebieranie się, bo ja tam nie przepadam za ubieraniem się w czasie jazdy.
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
Zigfir odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A jaką kadencją jeździsz?