Fasol

Jeżeli już chcesz się bawić w odtłuszczanie czegokolwiek to zamiast benzyny użyłbym alkoholu izopropylowego. Jeżeli nie wiesz gdzie taki dostać od ręki, to zawsze możesz przejść się do apteki i kupić dosłownie za grosze gaziki do odkażania przed zastrzykiem. Zazwyczaj są nasiąknięte izopropanolem o niższym stężeniu ale też nadają się do odtłuszczania.

Świeżo odebrane od kuriera: - Łańcuch SRAM XX1 - Sztyca amortyzowana Cane Creek Thudbuster G4 ST

No i mnie wszyscy zasmuciliście... 😆 Tyle w tym dobrego że moja 35 była fabrycznie z rowerem dostarczona i na moje wymagania jest wystarczająca 🙂 U mnie nie ma górzystego terenu więc nic lepszego nie potrzebuję, chociaż może z czasem sobie kupię innego amorka.

Rockshox 35 gold także ma DebonAir. A przynajmniej mają je nowe modele Rockshox 35 gold RL. Sam posiadam ten widelec i jestem z niego zadowolony, tylko ciężko mi go polecać w ciemno. Nie mam doświadczenia z innymi amortyzowanymi widelcami 😅

Pewnie tak Za to nie musi nówki sztuki kupować bo na pewno używane taniej się znajdzie, tamten link był tylko przykładowy.

W zależności ile dziecko ma lat ale mógłby zamiast fotelika kupić przyczepkę do roweru dla dziecka, ewentualnie jak starsze dziecko przyczepkę imitującą rower dla przykładu taką - https://www.rowerystylowe.pl/p-1529/addbike-firmy-roland-czerwony-lub-niebieski Wtedy ciężar dziecka odpada przy DMC.

Szczerze to nie zauważyłem drastycznej różnicy pomiędzy łańcuchem a paskiem na korzyść łańcucha. Wręcz na pasku o wiele przyjemniej mi się pedałuje, jazda jest o wiele płynniejsza poprzez stałe napięcie paska. Jeżeli komuś ciężej jechać na pasku to raczej wina regulacji napinacza. Oczywiście że się brudzi Ale wystarczy jakaś miękka szczotka i 2 minuty pracy by znów był czysty, wraz z zębatkami. Przy większych zabrudzeniach można użyć czystej wody i szmatki, czas czyszczenia znacząco się nie wydłuży. Jak na razie moja Alfine 11 działa bezproblemowo nawet przy dłuższych dystansach. Nie jestem jakimś super sportowcem, najdłuższy dystans jaki zrobiłem za jednym razem to było 62 km. Niemniej jednak piasta działa i ma się dobrze. Za to ta piasta nie nadaje się do wyczynowej jazdy, na to rzeczywiście może być zbyt delikatna, do zwykłej jazdy turystycznej powinna być w sam raz.

Witam wszystkich. Jeżeli chodzi o rowery to jestem amatorem, aktualnie posiadam jeden rower który użytkuję regularnie w celach rekreacyjnych i dojazdach do pracy. Mój drugi, stary rower, marki Batavus jest w stanie agonalnym, ale i w takim stanie go nabyłem za grosze. Nie inwestowałem w niego wcześniej ponieważ jest dla mnie zwyczajnie za mały i był jedynie alternatywą przed zakupem obecnego roweru. Planuję jego renowację żeby w przyszłości służył jako pojazd dla moich gości, o ile będą mieli ochotę na wycieczki rowerowe Ewentualnie odsprzedam go po renowacji.

Dokładnie tak, mieszkam w Holandii i na 125cc trzeba mieć już kat A. I tak planuje ją zrobić ale sam koszt kursu to €1000 plus jakieś wozidełko. Dlatego najtaniej wychodziłoby z rowerem elektrycznym ale jak wyjdzie to się okaże.

Zastanawiam się właśnie pomiędzy konwersją a kupnem nowego skutera Yamaha Aerox. Tylko różnica w cenie jest znacząca - cena zestawu do konwersji z największą baterią i mocnym silnikiem to około €1000 ewentualnie zakum drugiego roweru w celu montażu + €500. Cena nowego skutera €3000. Nie licząc kosztów eksploatacji

No właśnie dlatego chcę go przerobić żeby nie kupować zwykłego elektryka. Potrzebuję czegoś co pomoże mi się rozpędzić do 45km/h a zwykle elektryki mają blokadę do 25km/h. Niby można blokadę zdjąć ale poleci gwarancja. Swoim rowerem jeżdżę z prędkością około 30-35 km/h ale nie utrzymam takiego tępa przez 30km, zwlaszcza przy złej pogodzie ;p Ewentualnie tak jak wspomniałem, kupię zwykłego turystyka na łańcuch i go przerobię jak z tym mi się nie powiedzie. A co do oszpecania to tylko i wyłącznie kwestia przyłożenia przy montażu, jak ktoś to robi na oklep to później tak ma ;)

Witam wszystkich, mam pytanie odnośnie zestawu do konwersji roweru na elektryczny. Silnik centralny Bafang. Chcę przerobić mój rower (https://www.rowerystylowe.pl/p-12167/rower-na-pasku-cortina-mozzo-pro-alfine-11) na rower z napędem elektrycznym, potrzebuję takiego zabiegu dla dojazdów do pracy. Na razie dystans to około 10km w jedną stronę, nie za dużo. Planuję jednak się przeprowadzić i do pracy wyjdzie mi około 30 km w jedną stronę, a z racji tej że posiadam tylko jedno auto to żona będzie je użytkować, ja i tak wolę jeździć jednośladami Problem polega na tym że jest to rower z napędem Gates Carbon Drive, który jest super, ale może być problematyczny przy konwersji. Wiem że są do tych silników adaptery do własnych zębatek, nie wiem natomiast jak to się sprawdzi przy moim napędzie. Zębatki tylna i przednia muszą być w linii prostej a nie wiem jak bardzo silnik będzie odstawać od ramy. Stąd moje pytanie, czy ktoś z was tutaj obecnych posiada może w swoim rowerze silnik Bafang? Może by mi doradził jak dobrać odpowiednio osprzęt do takiej konwersji. W ostateczności jeżeli nie będzie możliwe przerobienie mojego roweru to zakupię sobie drugi, z tradycyjnym napędem łańcuchowym, niemniej jednak uwielbiam mój obecny rower i nie chciałbym go "zdradzać" z innym hehehe. Z góry dzięki za wszelkie porady i pozdrawiam!