Skocz do zawartości

chrismel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 692
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez chrismel

  1. @D1ckSteele jak mierzysz rozstaw w sklepie to robisz to na stołeczku pod kątem 90 stopni. Potem siadasz na rowerze w pozycji która albo jest zbliżona albo bardzo się różni - zależy od roweru i jego geometrii. Więc ten pomiar jest naprawdę bardzo orientacyjny. Dlatego właśnie nic nie zastąpi wypożyczenia i przetestowania na sobie.
  2. Każdemu niezmiennie doradzam - zanim kupisz - wypożycz i przetestuj. To Selle Italia które wkleiłeś ma mocno uniesiony tył. Jesteś pewien że taki kształt Ci odpowiada ? Następna kwestia. Siodełko jest zaokrąglone. Więc jego efektywna szerokość będzie mniejsza niż w przypadku siodełka płaskiego. Czy będzie dla Ciebie wystarczająca ?
  3. https://www.abus.com/pl/Dla-Ciebie/Blokady-rowerowe/Zapiecia-skladane/BORDO-Lite-6055K Są dwie wersje - krótsza i dłuższa. Jak zdecydujesz się na zakup to podczas przewożenia musisz je zabezpieczyć dodatkowo rzepem który jest w zestawie. Z fabrycznego uchwytu bez dodatkowego zabezpieczenia może wypaść.
  4. Gdybyś kupił te GP5000 które proponowałem miałbyś średnią nie 31.7 ale około 32.4 km/h. To już byłoby 1.7 km/h szybciej. Porządne opony to najtańszy sposób na realną poprawę osiągów.
  5. Prawie 30 kg. Bosch 4-gen. Od wielu miesięcy dostępna jest już 5-ta. Za podobne pieniądze można mieć rower prawie o połowę lżejszy: https://www.bike24.pl/produkty/862073
  6. Jak przejrzysz tabele sugerowane przez producentów to zobaczysz że tolerancja wzrostu dla określonego rozmiaru ramy wynosi około 10 cm. Dlatego w pierwszym poście napisałem:
  7. Bontrager Flare rozwiązuje problem. Wykrywa wielkość pojazdu ? Mój sceptycyzm wynika głównie z tego że nie wyobrażam sobie wykonania manewru tylko w oparciu o wskazania radaru. Tak jak w samochodzie nie zmieniam pasa w oparciu o światełko w lusterku. Muszę w nie spojrzeć, potem odwrócić wzrok na bok żeby się upewnić że nie mam nic w martwym polu i dopiero wtedy wykonuję manewr. Z drugiej strony nie mam problemu z odwróceniem głowy i spojrzeniem za siebie nie zmieniając przy tym toru jazdy. Ale na pewno są osoby dla których jest to utrudnione, zwłaszcza na zakręcie i wtedy faktycznie taki radar może być pomocny.
  8. Jeżdżąc po ścieżkach rowerowych mnóstwo razy zauważam intensywniejszy rozbłysk światła przed sobą. Co z tego wynika ? Absolutnie nic. Nie reaguję bo w 99% przypadkach jest to tania lampka z Ali która tylko w sobie wiadomy sposób wyzwala ten rozbłysk. Na wybojach, przy skręcie, podczas ruszania z miejsca, przy przyspieszaniu, czasami też przy hamowaniu. Żeby było to skuteczne musiałaby być to obowiązkowe wyposażenie każdego roweru. Światła musiałaby być połączone z klamkami hamulcowymi żeby w 100% uniknąć przypadkowego włączenia. Poza tym takie lampki musiałyby spełniać coś w rodzaju niemieckiej normy StVZO. Czyli trzeba by dokładnie określić ilość lumenów przy trybie pozycyjnym, ilość lumenów w trybie stop, sposób montażu, wielkość. A tak coś tam sobie miga tyle. Widzę że ktoś jedzie i nic poza tym. Może ma zwykłą lampkę ustawioną w trybie migającym która źle działa ? W przypływie nie wiadomo czego kupiłem sobie kiedyś takie coś na Ali. Zrobiłem test zakładając ją do roweru koleżanki. Mniej więcej na 10 włączeń tego rozbłysku tylko 1 przypadał na użycie hamulców. Żeby Ci to bardziej uzmysłowić. Wyobraź sobie że światła hamulcowe w samochodzie są połączone nie tylko z pedałem hamulca ale też z kierownicą, pedałem przyspieszenia i mają wbudowany akcelerometr który uruchamia je na każdej nierówności. Też byś hamował za każdym razem kiedy się zapalą ? Po prostu straciłyby całkowicie swoją skuteczność i hamowałbyś oceniając odległość do poprzedzającego auta a nie odruchowo wciskając hamulec kiedy się zapalą. Dobre samopoczucie. A co niby ma więcej dawać. Przecież jest to informacja której większość nie wykorzystuje. No bo jak reagujemy kiedy widzimy że coś za nami jedzie. Nijak. Jedyny sens jaki widzę to jazda w grupie, obok siebie, na mało uczęszczanych drogach. Jedziemy obok siebie na luzie, rozmawiamy a jak raz na kilkanaście minut dostaniemy sygnał z radaru że coś jedzie to ustawiamy się przy prawej krawędzi.
  9. I co z tego jak 99% innych lampek nie działa. Skąd jadący za Tobą ma wiedzieć że akurat Twoja działa poprawnie ?
  10. Jesteś pewien że pozycja na kierownicy typu baranek będzie dla Ciebie odpowiednia ? Może warto wypożyczyć taki rower na 1-2 dni, np. w Decathlonie i to sprawdzić.
  11. W samochodzie jak zapalają się intensywne czerwone światła z tyłu to ludzie reagują instynktownie bo wiedzą co one oznaczają. W przypadku motocykla czy skutera także. Na zmianę natężenia światła w rowerze nie reaguje nikt. Większość rowerzystów nawet nie wie że jest coś takiego jak światła stop w rowerze. Ci którzy wiedzą (włącznie ze mną) też nie reagują bo to nie ma sensu w zalewie tanich chińskich lampek które zmieniają to natężenie w całkowicie losowy sposób.
  12. Jak kupujesz rower dla dziecka to: - ma być jak najlżejszy - napęd 1x - hamulce v-brake - brak amortyzatora z przodu Rowery nie spełniające tych warunków odrzucasz od razu. Możesz przejrzeć ofertę firmy Woom na OLX. Łatwo je później odsprzedać. Przy 150 cm można by już szukać czegoś w rowerach dla dorosłych i rozmiarze XXS ale ja bym pozostał przy wersji dziecięcej. Na pewno nie kupuj roweru na wyrost bo skutecznie zniechęcisz dziecko do jazdy na rowerze w ogóle. A tak może z planowanego przebiegu 100-150 km rocznie zrobi się 100-150 miesięcznie albo nawet tygodniowo bo to polubi. Tu masz przykładową ofertę: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-woom-6-stan-idealny-CID767-ID168osZ.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0
  13. https://www.bike-discount.de/en/e-mountainbike
  14. Ja z lemondką jadę bez problemu 8-10 godzin. Więcej też pewnie bym mógł ale nie sprawdzałem. W zeszłym roku tyle jeździłem dzień w dzień przez 3 tygodnie. Bez lemondki zaczynam kombinować z chwytami już po około 30 km.
  15. Ktoś może nie tolerować długiego, stałego obciążenia dłoni i nadgarstków. Np. z racji wieku. Lemondka całkowicie je odciąża, odpoczywają i po pewnym czasie znów można przez jakiś czas korzystać ze standardowych chwytów. Można też stwierdzić że jak ktoś nie może jechać 6-8 godzin na baranie to rower nie dla niego, powinien kupić miejski z mostkiem regulowanym, nie wypuszczać się dalej niż do pobliskiego parku a resztę czasu spędzać przed telewizorem. Poza tym lemondki można używać nie tylko w takiej postaci jak w rowerach TT. Są lemondki z podkładkami, podpórki można umieścić bliżej. Było nawet coś takiego jak Fred Bar: https://fredbars.com/products/fred-bar W takiej postaci są używane w wyścigach długodystansowych, np. Tour Divide. Szybciej jest jak gdyby przy okazji ale ich podstawowym przeznaczeniem jest komfort.
  16. A co niby ma dawać ten stop ? Sądzisz że ktokolwiek jadący za Tobą będzie wiedział co oznacza zmiana natężenia światła w tylnej lampce ? Zwłaszcza że większość z nich które są w to coś wyposażone zmieniają natężenie na nierównościach, na zakrętach, przy przyspieszaniu. Po prostu coś tam sobie miga i tyle.
  17. Załóż lemondkę. Ja nie wyobrażam sobie długich jazd bez niej. Odpoczywają nadgarstki, dłonie, tyłek (siedzisz na innej części). A w gratisie masz średnio 1.5 km/h. Przy szybkiej jeździe nawet więcej.
  18. Magene tu nie ma ale test dobitnie pokazuje że zrobienie skutecznego radaru nie jest łatwe. Garmin działa na pewno. Czy chcesz sprawdzać za własne pieniądze jak działa Magene ?
  19. Weź tego Radon-a i pojeździj trochę bez zmiany zębatki. Zmień dopiero jak już będziesz na 100% pewien że tego potrzebujesz. Grunt że masz taką opcję. Przy okazji. Mam w gravelu GRX 1x12. Na oryginalnej zębatce Shimano napęd jest bezgłośny. Na zębatce Wolftooth dedykowanej do Hyperglide+ też. Na 2-ch innych zębatkach które pasują niby do 8-12s wg. producentów napęd hałasuje i to bardzo.
  20. @afly - jeżeli wykorzystujesz rower tylko w terenie jak napisałeś to takie przełożenie ma jak najbardziej sens. Jeżeli będą to lekkie wycieczki wycieczki po górach połączone z dojazdami asfaltowymi odcinkami to te 36 jak wspomniałem powyżej jest naprawdę minimum. Ale może autor wątku chce dowozić rower samochodem do szlaków terenowych - tego nie wiemy. Uczulam tylko żeby zwrócić na to uwagę.
  21. Przede wszystkim do jazdy rekreacyjnej potrzeba większej zębatki z przodu. 30, 32 nadaje się wyłącznie do jazdy tylko po górach. Wyjedziesz na drogę, trafi się spadek typu 1% albo wiatr w plecy i w moment skończą się przełożenia. 36 to absolutnie minimum. Najlepiej jakby była możliwość montażu zębatki do 42T włącznie. Wtedy bez problemu dobierzesz sobie stopniowanie ale potrzebujesz napędu 12s i kasety 10-51. Można też założyć mniejszą zębatkę z przodu i kasetę 9-45 ale znów potrzebujesz 12s żeby nie wymieniać wszystkiego od razu.
  22. chrismel

    [2025] XTR M9200

    Czyli masz hamulce pneumatyczne ?
  23. Dorzuć 6k i masz: https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-szosowe/rowery-triathlonowe/speedmax/cf/speedmax-cf-7-di2/3865.html?dwvar_3865_pv_rahmenfarbe=R073_P06
  24. Święte słowa Nie policzę ile razy miałem już prawie elektryka w garażu. Ale dawałem sobie zawsze chwilę na ochłonięcie. Tydzień zwykle wystarczał No bo co następnego po elektryku ? Pozostaje tylko chodzik i trumna A tak walczę codziennie z rozciąganiem żeby móc być bardziej aero. Kombinuję z oponami żeby urwać 1-2W. Jakbym miał 750W i 100Nm z najnowszego Boscha to już nic by mi się nie chciało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...