Skocz do zawartości

Fordoniak

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Fordoniak

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

8

Reputacja

  1. Właśnie tak "myślących" ludzi co jakiś czas widzimy w wiadomościach o tym, że jakiś kundel zaatakował dziecko, rowerzystę, biegacza lub osobę starszą, bo właściciel twierdził, że "nie gryzie", a do tego nie był w stanie mentalnie ogarnąć, że odpowiada za wszelkie szkody wyrządzone przez swojego kundla. Niejednego kundla już gazem potraktowałem. Niejednego jeszcze potraktuję. Zdarza się też oczywiście combo kundel+przygłupi właściciel, który z racji swego oczywistego bezmózgowia oraz ignorancji i narcyzmu sądzi, że ktoś nie ma prawa zagazować atakującego kundla. Oj, szybciutko ten gaz wtedy schodzi...
  2. Fordoniak

    [hamulce] pułapki XTR

    Odpowietrzanie takie samo jak w niższych grupach Shimano. A jak ma być szpan oraz hample mają przypominać te motorowe, to można rozważyć Saint'y.
  3. Fordoniak

    [tarcze] jakie 180mm ?

    Może coś innego niż Shimano? Przynajmniej jest szansa, że nowa tarcza nie będzie krzywa...
  4. Najważniejsze, że udało się zamUwić.
  5. Witam, czy przypadkiem znajdzie się ktoś, kto wybiera się z okolic północno-centralnych kraju do Bielska-Białej w czerwcu? W związku z problemami logistycznymi z zabraniem roweru na takie wakacje i biorąc pod uwagę, że obecnie nie mam auta, stwierdziłem, że nie zaszkodzi zapytać...
  6. To ja chętnie poczytam o argumentach mówiących o tym, że hamulce SRAM nie są bardziej awaryjne od Shimano, np. Saint. Podobnie o tym, że Saint ma słabą modulację. Czekam.
  7. Bzdury piszesz. SRAM jeszcze nigdy nie zrobił dobrego hamulca. Wciskają te ich guide gdzie się tylko da - do wieeeelu seryjnych rowerów. Nie dlatego, że są dobre. Dlatego, że są tanie, a SRAM dodatkowo daje lepszą cenę przy zakupie napęd+hamulec. Już nawet pierwsze hydrauliki, jakie miałem - Shimano M446 czy coś takiego (kompletny entry-level który pewnie i na wodzie albo szamponie by działał...) hamowały lepiej niż guide, które miałem (nie)przyjemność użytkować 3 lata temu. Po przesiadce na obecne Sainty nie wiem co to jest hamulec, ponieważ są one aż tak bezproblemowe. Odpowietrzam kompletnie raz w roku - bardziej "dla jaj i żeby mieć przy czym popić piwerko na serwisie", niż z realnej potrzeby. W połowie sezonu doleję odrobinę oleju, pomacham klamką i bailando. Jeśli mam taki kaprys - zatrzymuję się w miejscu, zrywając okulary z pyska. Jeśli chcę tylko delikatnie dohamować, bo przede mną w lesie telepie się jakiś nieogar - nie ma problemu, bo modulacja jest genialna. Użytkowane od ujemnych temperatur po te topiące asfalt na chodnikach...na tym właśnie polega dobry hamulec, że o nim nie myślisz. Bo zadziała zawsze. SRAM się do tego nie kwalifikuje.
  8. Jedyne dobre miejsce w stolicy to dno Wisły...
  9. SRAM nie potrafi robić dobrych hamulców. Smutna prawda. Brałbym ZEE, chociaż stojąc przed takim dylematem jakieś dwa lata temu dopłaciłem do Saint i nie żałuję.
  10. Ktoś szuka frajera...prawie 7 kafli... To już taniej można kupić nowego Dartmoora, np. Blackbird.
  11. Dokładnie tak. Napęd typu 1x miał ułatwić wszystko...tymczasem czuję, że zwyczajnie brakuje mi wygodnych przełożeń (pomijając oczywisty fakt bycia kozakiem i twardzielem, co śmiga na rowerze z jedną zębatką). Na dodatek podliczyłem sobie z czystej ciekawości koszt wymiany napędu 1x11 na 1x12 Shimano lub SRAM i wychodzi, że bez kredytu się nie obędzie. Niemalże 3 koła...w tym kaseta, którą po prostu wymieniałem co roku (300 PLN rocznie można przełknąć). To jest po prostu jakaś parodia. Zamiast chwycić rower i cisnąć ile dam radę, myślę ile będzie mnie to kosztowało w perspektywie rocznej i co trzeba by zmienić, żeby nie być dziadem...
  12. Reasumując: pytanie brzmi czy potrzebujemy wszystkiego regulowanego i sterowanego na baterie czy inne akumulatory. Zamiast zwyczajnie ruszyć w góry/pagórki, jeśli ktoś ma pecha mieszkać na nizinach kraju, zaczynamy rozważać czy bateria wystarczy, a jak nie, to gdzie i kiedy ją podładować... Gdybym chciał się zastanawiać jak, gdzie i kiedy dodać do środka transportu paliwa/prundu, to kupiłbym sobie motorynkę, a nie zbierał przez ponad rok na składany własnoręcznie rower marzeń, gdzie przerzutka jest operowana staroświecką i tak samo tradycyjnie niezawodną linką za dychę...
  13. Deuter Compact EXP 12 - tzw. el plecako. Wybór był trudniejszy i bardziej czasochłonny niż rozważanie napędu... Nie miałem dużych wymagań, jednak po tym jak mój Kellys Raft za...60 PLN (idealny plecak)...rozdarł się w środku niczym kobieta w połogu, trzeba było szukać czegoś innego. Ostatecznie przeważyła regulowana i zarazem spora pojemność, duuużo miejsca na bukłak i podręczny schowek na gaz pieprzowy na kundle i ich niemyślących właścicieli.
  14. Z tego, co kojarzę RockShox nie odmawia rozpatrywania zgłoszenia reklamacyjnego, bo "ktoś to serwisował". O ile nie znajdą w środku czegoś, czego w amortyzatorze być nie powinno - nie robią problemu. "Lokalny majster" - wszystko jasne w sumie. Wyślij do prawdziwego serwisu, albo ogarnij temat samemu, na podstawie instrukcji serwisowych, o ile masz potrzebne narzędzia, uszczelki, oleje i smary.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...