Cześć,
nadszedł czas aby otrzeć łzy po skradzionym rowerze, zebrać się w sobie i zakupić nowy.
Szukam mtb do około 2 500-3 000 zł, chętnie wydałbym mniej ale w razie potrzeby jestem skłonny donic do tych 3 000 zl do czegoś wyraźnie lepszego. Nie ukrywam, że planuję wyrwać coś w promocji, aby wycisnąć z tej kwoty jak najwięcej. Stosunek jakości do ceny jest priorytetem.
Jako, że jestem laikiem wolałbym kupić rower nowy ale dopuszczam możliwość zakupu roweru używanego w bardzo dobrym stanie.
Jeżdżę zarówno w mieście jak i w terenie, lasach i na drogach szutrowych. Rower ma jednak lepiej się sprawdzać w lesie, górach, terenie; jazda po mieście odbywa się wyłącznie aby przemieścić się z punktu A do punktu B więc na komforcie jazdy po mieście mi specjalnie nie zależy. Nie ścigam się więc wolę rower, który nada się do jazdy, że tak powiem, technicznej. Lubie zjazdy, podjazdy, wykorzystywac naturalne hopki, korzenie, ostrzejsze zakrety itd. Myslalbym o fullu, trailu czy enduro ale oczywiscie nie ma co szukac fulla do 3k zl, dlatego szukam klasycznego hardtaila.
Wzrost: 181 cm
Waga: 88 kg
Mam na oku Kross Level 6.0 29 2018, Kross Level B6 29 2017, Kelly's Spider 90 29 2018, Romet Mustang M5 29 2019
Wszystkie mogę kupić nowe, w sklepie w podobnych cenach (2 600-2 800 zł).
Wg mojej skromnej wiedzy, najlepszy wydaje mi się być Romet, ale chyba będę zmuszony z niego zrezygnować z uwagi na napęd 1x11 oraz to, że jak dla mnie, jest wyjątkowo paskudny.
Co sądzicie o powyższych propozycjach, może jesteście w stanie zaproponować coś innego?