pdz

Ja nie ale 3 znajomych robiło podstawowy fitting i polecają, oprócz tego znam jeszcze inną firmę, którą polecają ludzie - Absolutbike ale bardziej po drodze mi do Airbike.

Pójdę na dopasowanie ramy, koszt w porównaniu do zakupu roweru niewielki a będę miał to zrobione konkretnie, podane wszystkie wymiary.

Nie sprawdziłem tego ustawienia, skupiłem się na pompowaniu amorów pod wagę. Masz rację z podkładkami , mostek mega krótki więc + czy - nie ma wielkiego znaczenia. Tak czy inaczej, jak będę chciał wywalić16k pln na rower to poproszę o oba rozmiary, tym bardziej, że Kolega chyba także weźmie Sparka, będzie nas 2. W S zwróciłem uwagę, że na ostrym podjeździe miałem kierownicę bardzo blisko ciała , ręce bardzo mocno zgięte i podciągnięte a w M pójdzie kierownica dalej o 30 mm. Zastanawiam się czy nie iść np. do Airbike na dopasowanie ramy, koszt 100 pln.

Nie porównuję całej geometrii, tylko samą rurę i związaną z tym pozycję. Gdyby nie test w Scott, to sugerowałbym się rozmiarem podanym przez Canyon czy Scott, obie firmy zalecają dla mnie S i tak bym wybierał a podczas testu sam miałem wrażenie, że siedzę zbyt prosto i Sprzedawcy ze sklepu mieli to samo wrażenie a na Scale było inaczej, L był dużo za duży, niestety Scale był tylko jeden i nie miałem okazji sprawdzić S czy M. Byliśmy na odcinku technicznym, nie znam tej okolicy ale był to taki mini park, podjazdy i zjazdy , był jeden zjazd z którego na początku z uwagi na fakt, że to nie mój rower bałem się zjechać, był podjazd, gdzie podrywało mi przednie koło i miałem wrażenie, że przy zjeździe lecę zbyt mocno na kierownicę, na podjeździe kierownica była zbyt blisko mojego ciała. Na S polatałem ponad godzinę, na L jeździłem tylko koło sklepu ale czułem, że pozycja jest znacznie lepsza, jednak za bardzo wyciągnięta ale w Scale to wrażenie było dużo gorsze. Wysłałem do Canyon maila z prośbą o zmianę rozmiaru ale pewnie z uwagi na wyprzedane rowery dostanę odmowę. Jestem niemal zdecydowany na Scott Spark RC 900 Team, ponieważ jest tańszy od Canyon Lux 8.0 Pro Race, może jeszcze dostanę jakiś rabat, serwis i pomoc na miejscu i co najważniejsze wyposażenie bardziej mi pasuje niż w Canyon, mniej zmian po zakupie, jedynie brakować mi będzie tych 2 bidonów ... na maratonie fajna sprawa, można odpuścić bukłak. Reasumując , to zarówno testy w Trek jak i Scott nie był miarodajne z uwagi na brak rozmiarów i w obu firmach finalnie dojechały rowery inne niż miały być, u obu jeździłem na innych niż miałem a druga sprawa, to fakt, że były z wadami, w Trek nie dostałem rozmiaru, bo nie nadawał się do jazdy, zamiast szosy 54 dostałem 50 a na 54 jedynie kawałek koło sklepu pojechałem , w Scott miałem dostać RC 900 Team, dostałem niższy model z NX i albo to taki urok niższego osprzętu, mało precyzyjnie działał, podczas zmiany skakał po zębatkach a na jednym podjeździe coś strzeliło w napędzie , jakby łańcuch przeskoczył na zębatkach albo kwestia regulacji. Podkreślam, to nowe modele na ten rok. Dodam na koniec, że na L siedziało się lepiej ale za długo, na S wydawał się za krótki ale może się okazać, że M jest także za długi a skrócić się nie da, ponieważ mostki we wszystkich 3 rozmiarach są takie same, krótkie, więc M nie da się skrócić a S da się wydłużyć. Czekam też na info, czy jest możliwość aby przymierzyć się przed zakupem do S i M z opcją zmiany mostka.

Tak to jest jak się ufa ślepo konfiguratorom, może komuś się przyda. Miałem ramę Author Egoist 16", długość rury (TTh) 575 mm , była nieco za mała ale obawiałem się większej 17", bo miałem Kross A6 i 17" rama była nieco na wyrost. Jak mnie zgarnął samochód i złamała się to wymieniłem na Accent Peak S , ten ma nieco więcej , bo 585 mm i pasuje mi bardziej, można powiedzieć, że jest kilka mm za krótka ale mostek załatwił sprawę, niestety pod koło 26" są tylko 2 rozmiary Peak i większa była by sporo za duża. Przy dobieraniu roweru, Canyon polecił mi rozmiar S , który ma TTh to 574 mm, czyli mniej niż obie ramy powyżej ale pomyślałem sobie, że tam są mądrzejsi ode mnie i taki zarezerwowałem. W sobotę jeździłem na Sparku S, ten ma jeszcze mniej , bo 570 mm, nie było rozmiaru M na testach, przymierzyłem L , który ma 630 mm i był lepszy niż S aczkolwiek nieco za duży. Wychodzi na to, że powinienem wybrać Scott Spark rozmiar M, który ma 600 mm i po sprawdzeniu to samo dotyczy Lux, M ma także 600 mm. Efekt jest taki, że muszę zrezygnować z Lux w rozmiarze S i pewnie zapomnieć o M w tym fajnym malowaniu, bo wszystko wyprzedane ... były plusy i minusy dla obu rowerów, wahałem się a z uwagi na dostępność pozostanie mi Spark i jakoś nie mam żalu z tego powodu ;-)

I tego się obawiam w Canyon, że wezmę S, będzie za mały , odeślę i dadzą mi M za pół roku czy rok , skoro takie są terminy oczekiwania. W Scott jak będę zainteresowany, poproszę o S i M, przymierzę oba, od ręki wymieniają np. mostek za free z tej samej serii. Możliwość dopasowania od ręki to spory plus.

169-170 cm , na S byłem zbyt wyprostowany, co ciekawe na L było mi lepiej, nie było M do testu za to jak wsiadłem na Scale, to L za duży, inna geometria, innych Scale nie było. Na stromym podjeździe także wrażenie, jakby kierownica była zbyt blisko, podobne wrażenie jak opuściłem sztycę. Przy zakupie na pewno jeszcze raz przymierzę S i M, nie wiem jak w innych firmach ale w Sparku jest bardzo krótki mostek, w S można dać dłuższy, w M nie da się skrócić.

Byłem dzisiaj na teście Scott , niestety nie dojechał RC 900 Team w moim rozmiarze, jechałem na rowerze z gorszym amortyzatorem i osprzętem NX. Wrażenia z jazdy świetne, to co mówił mi Kolega mający Sparka, ma 3 tryby zawieszenia i naprawdę to działa - sztywno, jest naprawdę sztywno, nic się nie ugina aczkolwiek to tryb tylko na płaski teren, można na dołach uszkodzić zawias i 2 tryby pośrednie, czyli miękko i średnio miękko. Nie było czasu aby dostosować dokładnie ciśnienie w kołach i zawiasie ale zrobiłem to z grubsza, wrażenia bardzo pozytywne, chyba pozostanę przy fullu. Spark vs Canyon ... Plus dla Canyon za możliwość instalacji 2 bidonów, minus za gripshift. Plus dla Scott za 3 tryby pracy zawiasu , hamulce Shimano oraz osprzęt GX który jest dla mnie w sam raz jakościowo , wagowo i cenowo tak w zakupie jak i eksploatacji oraz fakt, że mam blisko serwis, fitting i dobór siodełka a także jak się okaże, że potrzebuję innej długości mostka, to wymiana w cenie na inny rozmiar tej samej serii. Mocno się zastanawiam, minusem Canyon jest to, że mam 30 dni na zwrot jak nie podpasuje rozmiar, jednak nie dostanę w zamian drugiego, bo sami wiecie jakie są terminy a w Scott okazało się, że S to za mały rower, L pasuje mi bardziej niż S , więc M powinien być idealny.

Jak zamawiałem to była dostępność wstępna na kwiecień 2018, w mailu dostałem styczeń 2018. Weźcie też pod uwagę, że ludzie rezygnują z zamówienia, wtedy pokazują si wolne pojedyńcze sztuki w rozmiarach niedostępnych już albo przesuwa się termin tych dostępnych na bliższy termin.

Nie wiem czy to XX1 zbija tak wagę ale różnica na pewno jest w kołach, przednim amortyzatorze. Zazwyczaj waga i geometria idzie w parze, jeżeli rower do ścigania, to i lekki i z zacięciem, pewnie stad w tym modelu inna geometria i waga. Jeżeli jednak rower jest do jazdy rekreacyjnej to 1 kg nie ma chyba aż tak wielkiego znaczenia. Takie jest pewnie założenie producenta. Mi np. brakuje modelu 8.0 Pro Race z napędem GX, byłby dla mnie idealny i w wypasie i cenowo.

Też tak luźno rzucam odpowiedź ;-) bo to troszkę tak, jakby kupić np. Focus RS i zmieniać mu zawieszenie ze zwykłego. Tak spoglądam na geometrię SL i SLX i w liczbach nie różni się jakoś bardzo, poprawcie jeżeli się mylę.

Tylko po co kombinować ? Jak rama i sam rower jest w wersji typowo do ścigania, amortyzator to SID World Cup czyli w jakiejś części karbonowy ? Może lepiej kupić tańszy model z bardziej "normalną" geometrią i tam powymieniać, rama jest przecież ta sama. Można tez kupić frameset i dać to co się chce.

Ja osobiście wolałbym XTR ale to już rzecz gustu. SLX ma być z założenia PRO, jeżeli masz kasę to czemu nie, masz 30 dni na zwrot jak nie podpasuje. Jeżeli wydajesz taką kasę na rower to i na eksploatację pewnie masz kasę - łańcuch, kaseta, blat itp. będzie swoje kosztować. Zerknij jeszcze na jedną rzecz, czy odpowiada Ci gripshift , bo takie rozwiązanie jest we wszystkich rowerach Canyon, Trek poszedł mocniej i pakuje gripshidt do amorów a manetka np. do X01 to koszt kolejnych kilku stówek.

Za 15.500, czyli podobną do Trek kwotę jest Spark RC 900 Team na 2019 rok, sądzę, że także można uzyskać rabat i nic nie trzeba wymieniać. https://www.scott.pl/produkt/767/4923/Rower-Spark-900-Team/ Ma napęd GX, hamulce SLX MT7000, porządne zawieszenie, dla mnie jedynym zapytaniem są nowe koła, czyli Syncros Silverton 2.5 i Silverton 2.0 w wyższych modelach.

Zależy jaki rabat. Canyon bodajże Lux 6.0 Pro Race kupisz z NX za 11.800 + wysyłka. Kwestia tego ile chcesz później wymieniać.

Też mam zarezerwowanego Lux CF 8.0 Pro Race, cena nie do negocjacji czyli 16.800 + wysyłka + zapasowy hak , wyszło ok. 17.000 , stary Spark RC 900 Team to koszt 16.400 a więc niewielka różnica i ma nieco gorszy osprzęt natomiast nowy Spark RC 900 Team na 2019 to : - inne wspomniane koła ; - wideł SID RL3 ; - hamulce Shimano SLX ; Kół jak pisałem nie znam, SID to dobry wideł, hamulce wg. wielu osób lepsze niż Sram, podobno Shimano lepiej się odpowietrza i Sram mają problemy z wyciekami, tego nie wiem, od lat mam hamulce Shimano XT i mogę się jedynie na ich temat wypowiedzieć. Jest taniej, kosztuje katalogowo 15.600 a może można coś jeszcze z ceny urwać i serwis w zaprzyjaźnionym sklepie. Za tydzień idę na testy Scott, dokładnie właśnie trafił się ten model, zobaczę czy mi pasuje, może być tak, że zdecyduję się jednak na HT i wybór będzie między Exceed i Scale a może Accent ... szykuje kilka nowych maszynek, premiera na Bike-Expo, pewnie za chwilę na www.

W rozważaniach pozostał Canyon i Scott, ten drugi wczoraj na www pokazał nowe rowery i niższe ceny. Wszystko to mogę sobie ogarnąć i porównać ale kłopot to koła ... czy ktoś może coś powiedzieć o Syncros XR 2.5 w starszym modelu , jak się mają do tych kół nowe Syncros Silverton 2.5 ?

Dzisiaj wyszedł nowy cennik Scott, mocno zeszli z cenami, nie wiem jak z wyposażeniem. Co od ISO to jechałem na szosie z ISO z przodu i z tyłu, nie mam porównania do innych szos, bo to pierwsza jazda szosą ale jechało się wygodnie - Domane SLR6

Mam Shimano SH-MW7, jeżdżę w nich zimą do pracy, mam około 20 km i rekordowo jechałem przy -17, dały radę. Kupiłem numer luźniejsze większe niż zawsze Shimano (tak zalecają) i skarpeta ciepła.

Ok, mój błąd, ok. 14.000 to już 2.800 różnicy, dość sporo.

Tylko ile kosztuje nowe XTR ... korba, przerzutka, łańcuch, kaseta, XTR to zawsze była chora kasa a teraz jako wchodząca nowość. Za ile pójdzie to XT ? Różnica w cenie rowerów to ok. 3000 a 8.0 ma jeszcze lepsze koła, amortyzator, sztycę i napęd X01 oraz ładniejsze malowanie.

Trek - skleprowerowy.pl , w 2 sklepach 7 i 8-go.

Dlatego dałem "napis" w cudzysłowiu , nie neguję tego , że mają dobre rowery ale cenowo porażają. Są ludzie wygrywający zawody na Canyon i sądzę , że po przesiadce na inny model także by to robili , więc nie do końca ta technologia ma aż takie znaczenie ... a cena owszem. Dla przykładu Trek TopFuel 9.8 SL to odpowiednik Canyon Lux 8.0 , ma karbonowe koła ale Canyon ma inne podzespoły z wyższej półki , napęd , SID RLT a różnica w cenie to 7.000 umówmy się , za ramę , bo inne komponenty to Shimano lub Sram. Za 7.000 to fajną szosę sobie kupię lub masę innych gratów, które przy mojej jeździe ok. 8-9k km rocznie zużywają się - ciuchy, napęd itp. Co do Braina to także czytałem różne opinie, mi nie jest potrzebny. A na koniec dodam, że jestem ambitnym ale amatorem, lokuję się na PB czy Mazovii w okolicy 2-3 sektora , więc nie mam ciśnienia na pudło , mam sporą nadwagę, którą powoli zrzucam , więc waga roweru nie jest dla mnie kluczowa , kluczowe jest za to działanie podzespołów , sensowna wytrzymałość i oczywiście cena. Canyon ma ceny nie do negocjacji, tak jak Arek_wro napisał sensowną wyjściową cenę ma Scott np. Spark RC 900 Team i póki co jego rozważam jak alternatywę dla Luxa. W Lux chyba skłonię się ku 8.0 , bo zauważyłem dopiero wczoraj , że SID jest RLT , w 6.0 Reba RL. 6.0 wymaga wymiany napędu a więc najlepiej z uwagi na ewentualna gwarancję aby to zrobił Canyon , to pewnie spory koszt i chyba powoli go odpuszczam , gdyby był tylko do jazdy po lesie w ramach rekreacji to 6.0 byłby ok. Póki co na placu Boju pozostały te 2 rowery, Lux 8.0 Pro Race i Spark RC 900 Team. U innych albo ceny kosmiczne albo zbyt dużo zmian na starcie po zakupie. Póki co czekam , niedługo jest test rowerów Trek , Scott , przejadę się i zobaczę , bo finalnie może wyjść 29" HT :-) Inna sprawa, to wczoraj wracając do domu złapałem się z peletonem kolarzy , było ich 20u , piękna sprawa, leciałem sobie z nimi w peletonie ponad 40 km/h i chodzi po głowie szosa ale z drugiej strony kierowcy skutecznie zniechęcają do zakupu szosy ... jak pisałem w tym roku potrącił mnie samochód, co z tego, że Policja orzekła jego winę, nie stało się nic wielkiego, połamany kask, rama ale ja cały, jednak dużo nie brakowało ...

Jeżeli o mnie chodzi, to 20k to za dużo, 15k to miał być max, jednak nie było niczego sensownego, 17k to już max za full'a Boost jest. Nie wiem czy sztycę wykorzystam ale pewnie zostawię. Trek, Spec i ostatnio Kross każą sobie sporo płacić za "napis" lub jak kto woli, dają znacznie mniej za tę samą kasę, więc je rozważam tylko w przypadku jakiego sporego rabatu, wyprzedaży. Najchętniej wziąłbym coś nowe 12-rzędowe XT ale jego jeszcze nie ma, XTR jest za drogi, zarówno w zakupie jak i eksploatacji. 8.0 Pro Race ma XTR, koła karbonowe, teoretycznie warto dopłacić ale gdzieś jest pewna granica, kiedy trzeba powiedzieć stop, poza tym z minusów, ma hamulce XT, XTR ma jeszcze wyższy model, ma zawieszenie FOX, który podobno jest trudniejszy w serwisie a RS sam serwisuję , mam Rebę Dual Air.

Canyon LUX 6.0 i 8.0 w tym malowaniu bardzo mi się podoba ale nie sam kolor jeździ ;-) Jak mam wydać 12.000 , sprzedać napęd NX , kupić GX , to wyjdzie jakaś konkretna kasa bliższa 8.0 , więc próbuje ustalić czy nie lepiej od razu wydać 5.000 więcej, co jest sporą kwotą ale napęd będzie ponadto co chcę, lepszy widelec, koła i parę innych rzeczy, generalnie rower do jazdy. Żeby 8.0 miał GX i był nieco tańszy , nie byłoby dylematu ... To co mnie jeszcze zastanawia i ma także wpływ na decyzję to zmiana napędu vs gwarancja. Wg. informacji z Canyon mogę to robić ale obawiam się , co w przypadku ewentualnej gwarancji na ramę ? Czy nie będzie później problemów ? Tego nie wiem. Jeszcze wpadły mi 2 drobiazgi, nie wiem jak sztyca w 8.0, czytałem i były z nią , nie wiem czy nadal są problemy , oraz w 6.0 opona Ardent , skąd ten mix ? w 8.0 są 2 Ikon. Rower to moje jedyne hobby na które poświęcam czas i kasę , więc jakoś przeboleję dodatkowy wydatek , tylko ustalam czy ma sens.