Witam wszystkich,
mam problem z hamulcami Shimano XT 8120 z tarczami ICE Stop. Hamulce dopiero założone - przebieg 50km, po zahamowaniu mam wrażenie jakby tłoczki nie odbijały bo ciężko się jedzie, po jakimś czasie sytuacja wraca do normy, po każdym hamowaniu (nawet dość delikatnym) klamka puchnie i w efekcie skraca się jej skok co muszę regulować śrubą do regulacji odległości od kierownicy. Zajmował się tym jeden serwis, bez skutku, teraz odebrałem rower z drugiego, objaw mniejszy ale jest, do tego przednia tarcza ociera chyba o zacisk bo słychać raz na obrót otarcie, rower też słabo hamuje ale można uznać, że to niedotarte tarcze (zaliczyły parę hamowań z 40+ ale może im mało?). Co to może być? Zakładam, że chyba nie zapowietrzenie bo rower wraca do serwisu raz w tygodniu, za każdym razem przelewają układ i znowu to samo. XTki kupiłem bo miałem podobny objaw z nieodbijaniem w tylnym Guide RS (przedni chodził super), z którym też nie mogli sobie poradzić. Teraz na weekend dostałem zastępczy rower na SLX, nawet nie ma porównania, inny świat, zero problemów. SLX ma też fajny skok 0-1 u mnie trochę miękko to działa, podobnie chodziły Guidy.
Przychodzi mi do głowy pływająca tarcza ICE Stop (w Guide miałem tarcze SRAM) ale na chłopski rozum gdyby tarcza źle się ustawiała to hamowanie przestawiłoby ją na optymalną pozycję. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Mogę kupić oryginalne tarcze XT (zmieniam koła, mogę wziąć tarcze na centerlock) ale obawiam się kolejnego niepotrzebnego wydatku.
Pozdrawiam