Skocz do zawartości

Ogniomistrz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Ogniomistrz

  1. No i stało się, kupuję Lyrika. Wersja podstawowa ,z rynku wtórnego ale nie używany (wymontowany z roweru ,do którego zaaplikowano coś innego). Produkcja tegoroczna. Będzie to wymiana w zasadzie 1:1 bo taki sam skok (140mm) i offset (51mm). Rura sterowa ciut poniżej górnej krawędzi mostka (ok. 0,5cm) ale po zdjęciu podkładki będzie ok. Teraz na zjazdach będę pewnie szalał jak Danny Hart.:)
  2. Nieszczęścia chodzą parami . Jeżeli wymieniłeś tylko 1 kastę to i tak nie masz co narzekać ,ja przez niecałe trzy sezony wymieniłem cztery kasety ( najczęściej leciały razem z łańcuchami). Przyznaję nie sprawdzałem stanu łańcucha. Teraz staram się kontrolować to bardziej. Aktualnie ćwiczę trzeci łańcuch na tej samej kasecie.
  3. Gharalion -dzięki za info , z tego co czytałem to "35" to taka lekko odchudzona wersja Revelation. Ma golenie 35mm w porównaniu do 32 mm Recona więc jest pewnie przez to sztywniejszy i ogólnie lepszy. Z kolei Kemusi pisał gdzieś ,że Revelation porównywalny jest to Pike. Idąc dalej tym tropem wyszło mi, że najlepszy będzie .. Lyrik ( podstawowa wersja) bo taki amor był w Turbo Levo 2020 , które testowałem a Levo miał niesamowitą płynność na trasie i choć sądzę. że nie było to tylko zasługą przedniej amortyzacji to jednak duża część tych wrażeń pochodziła pewnie od Lyrika. Ceny za "35" to 1,5-1,7kzł Revelation - 1,9kzł - oba ze skokiem 150mm ( czyli w sumie ten sam poziom) Lyrik to już jednak 2,6-2,7kzł. Pytanie co wybrać bo to, że Recona będę chciał się pozbyć już jest właściwie przesądzone.. Kemusi - czy wymieniałeś u siebie przód czy tez od razu kupowałeś z Revelation? Masz jakieś porównania do innych amorów ( Lyrika w szczególności)?
  4. Kemusi, Gharation jaką macie amortyzację z przodu. Niedawno serwisowałem swojego Recona i tylko przez moment jakby było lepiej, płynniej. Później wszystko wróciło do normy , czyli ogólnie trzęsawica jest ( może to tylko efekt placebo był). Poza tym na prawej goleni przy pokrętle regulacyjnym pojawiły się niewielkie wycieki oleju. Przed serwisowaniem tego nie było, czy to normalne? Kemusi pisałeś coś chyba o Revelation czy tez masz coś innego?
  5. Aaa.. czyli już po herbacie... Szybki jesteś. Ogólnie to HT też da radę. Uważaj tylko na klejnoty jak wjedziesz na bardziej wyboistą trasę . Powodzenia.
  6. https://trekking24.pl/pl/e-bike-2020/5101-kross-soil-boost-10-500-2020-rower-elektryczny-5902262012744.html?gclid=EAIaIQobChMIxo6x44637AIVhBh7Ch3RbQrrEAYYCSABEgI7XfD_BwE
  7. W kwestii hałasu: Shimano Esteps 8000 jest słyszalny ( mam go). NIe jest to może znaczący hałas ale w lesie na trasie słychać go jednak i jest to trochę denerwujące. Testowałem napęd brosa-s 2.1 - dużo cichszy. W zasadzie hałasował podobnie do stepsa tylko przez chwilę jak rozpędzał się po przełączeniu w najmocniejszy tryb. Później znowu się wyciszał do prawie niesłyszalnego szumu. W sumie nie sądziłem, że cichsza praca silnika będzie aż tak istotna, ale po przesiadce z powrotem na stepsa trochę mi tego brakowało. W zalinkownym przez christmela teście najnowszy Shimano jest zdecydowanie, podczas pracy, najcichszy ( choć niestety klekocze niemiłosiernie na zjazdach). Bosha nie testowalem ale w opinii wielu osób jest głośniejszy od Shimano (zarówno stara jak i nowa wersja).
  8. Moim zdaniem popełniasz błąd kupując ebika w wersji HT. Jeżeli chodzi o zwykły rower to można by się zastanawiać ale przy elektryku nie widzę - poza ceną, choć też nie do końca - żadnych argumentów stojących za wersją HT. Sądzę ,.że w tej cenie lub niewiele większej można znaleźć fulla. Osprzęt zawsze, w miarę zużycia , można później zmienić na lepszy a ramy już raczej nie. Przed zakupem testowalem wersję HT i Full i zwycięzca był tylko jeden...
  9. Podany czas 7h:28 to twój czy to tylko jakiś przykład? Jak ta trasa wygląda : są to single tracki czy raczej leśne dukty/szlaki czy też mix jakiś?
  10. Koło z przodu jest naprawdę wielkie ( dlatego 29x3.0 jak chce Gharalion to chyba jakiś kosmos już - ma ktoś jakieś doświadczenie na tym?). Na zjazdach "chowam się" za nim o ono zapier.....la. Choć po dużych kamieniach dopiero jak zmniejszyłem ciśnienie z 1,3 na 1,2 zaczęło jechać. Jutro odbieram rower z serwisu z nową tylną gumą Schwalbe Eddy Current (27,5x2.8) no i zobaczymy jak to cudo będzie się spisywać na trasie.
  11. W końcu jest. Test nowego napędu Shimano: https://www.1enduro.pl/pojezdzone-shimano-ep8/ Podobno nowy wyświetlacz obługuje ANT+ więc EW-EN100 nie jest już potrzebny aby połączyć się Garminem. Z tego co widzę na stronie Focusa, to poszli bardziej w kierunku nowego Boscha - znalazłem tylko jeden model z nowym napędem Shimano..
  12. Rozpocząłem temat minimalistycznego kokpitu: 1 . oryginalna manetka zmiany wspomagania , (po rozwaleniu drugiego egzemplarza) poszła w zapomnienie. Teraz jest przełącznik z serii 7000 . Na początku trzeba się trochę przyzwyczaić ale później jest już tylko lepiej . Przede wszystkim jest szybciej , bardziej intuicyjnie no i mam przeświadczenie ,że uszkodzenie tego będzie dużo trudniejsze . 2. zamiast oryginalnego wyświetlacza jest EW-EN100 Na razie tyle. Mając EW-EN100 można połączyć się np. z Garminem , który oprócz mapy udostępnia dodatkowo dane z napędu. Poniżej zdjęcia pokazujące zmiany:
  13. Kemusi - masz mocną łydkę skoro na jednej baterii robisz 1200m przewyższenia w 2h .Ja ostatnio zrobiłem 43 km i prawie 1200m w 2h09min i zużyłem 1,5 baterii ( jedna starczyła tylko 26-27km ). Coś mi się nie chce wierzyć..Trzeba by chyba porównać konkretne trasy. Zasięg podobny do twojego miałem jak jechałem głównie na eco i trailu ,praktycznie nie dotykając boosta. Ale wtedy ok. 30min dłużej jechałem.. Więc pytanie czy to było dokładnie 2h czy też 2h30? Bo czas moim zdaniem jest tutaj bardzo istotny (zakładając, że trasy są podobne). Z innej beczki: Zmieniłem przednie koło w swoim na 29x2.6, płynniejsza jazda jest choć po piachu lepsze 27.5x2.8. Tak to wygląda z "bocznej perspektywy":)
  14. Jeżeli chcesz jeździć po trasach mtb to całkowicie odradzam. Przez jakiś czas miałem coś takiego . Kompletnie zaburzona trakcja skutkująca fatalnym prowadzeniem nawet na mniej wymagających singlach. Silnik 1,5KW ( najprawdopodobniej bezprzekładniowy hub) na trasie mtb jest słabszy niż centralny napęd o mocy 250W wyposażony w przekładnię i wspomagany dodatkowo przerzutką roweru. Nie ma w ogóle co porównywać. Lepiej dołożyć i kupić taki rower:https://www.olx.pl/oferta/focus-jam2-elektryczny-rower-gorski-shimano-steps-CID767-IDFkokW.html . Mam wersję full. Zupełnie inna jazda.
  15. U mnie w obu przypadkach kłopoty z bateriami zaczęły się po ok. 1,5 roku użytkowania. Koncepcja lekkiego roweru ( bo mniejsza bateria) wydawała mi się ciekawa ale patrząc po tendencjach na rynku oraz swoich doświadczeniach - to chyba jednak ślepa uliczka. Levo , którego testowałem miał baterię 700Wh a wagę taką samą i prowadził się lepiej.
  16. Osobiście wziąłbym opcję z dodatkową baterią bo różnica w wadze na korzyść karbonu to tylko ok.1kg ( jeżeli dobrze pamiętam) i aluminium mimo wszystko jest bardziej wytrzymałe a dodatkowa bateria w Focusie to praktycznie konieczność ( powinni je dawać w standardzie). Chyba ,że upgrade wersji AL do tego co napisał Kemusi będzie porównywalny z ceną dodatkowej baterii. Wtedy karbon Problem z Focusami jest gdzie indziej i pisałem już o tym chyba wcześniej: małe baterie, - które siłą rzeczy są mocno wysilone co chyba nie wychodzi im na dobre. Na trzy baterie w moim egzemplarzu dwie padły ( raz wewnętrzna , drugi raz zewnętrzna). Obsługa gwarancyjna Focusa jest akurat dobra - w obu przypadkach dostałem nowe egzemplarze. Ale strach się bać co będzie , jak okres gwarancyjny się skończy..
  17. Kamusi - z tego co piszą o Kenovo to rower na ekstremalne trasy i to bardziej zjazdowe ekstremalne więc raczej nie dla mnie bo tu gdzie mieszkam płasko jest . Na szybkie techniczne traile lepszy ponoć Levo. I to mogę potwierdzić . Niezależnie od wszystkiego na razie zostaję przy Focusie - jakaś zmiana może w przyszłym roku . Ale jeszcze w tym sezonie sprawdzę na przód 29. Jaki konkretny typ kupiłeś?
  18. Spec był lepszy w każdych warunkach ( poza luźnymi kamieniami - bo tego nie sprawdzałem), na podjazdach też, a zjazdy to już przepaść była..No i tak jak chwaliłem swego czasu 27,5+ w elektryku tak teraz już nie jestem taki pewny czy aby 29 lepsze nie jest. Spec miał koła 29/2,6 i szedł jak burza.. W zeszłym roku sporo jeździłem w ŚLR czyli pasma Świętokrzyskie a tam często błoto po przysłowiowy pas (zwłaszcza po deszczach) i powiem ci ,że moje 27,5+ się zaklejały i tańczyły a zawodnicy na cieńszych oponach śmigali bezstresowo ( no powiedzmy prawie.). Sądzę ,że plusy na piach dobre są, a na błoto to raczej coś węższego.
  19. Mam Stunlockera - działa ok. Na emtbforum bodajże opisywał ktoś ,że silnik mu się spalił ale sam się o to prosił bo zwiększył jego moc ponad standardowe 500W , więc nic dziwnego..."Amerykańskie" ustawienie (32km/h) spokojnie wystarcza do szaleństw po lesie , dodatkowo aktualna prędkość i przejechany dystans są pokazywane tak jak być powinno. Działa również z najnowszą wersją softu. Moim zdaniem to jest najlepsza i najtańsza opcja na lekki "tunning roweru". Trzeba tylko robić wszystko z głową. Kemusi: Właśnie testowałem Speca Turbo Levo 2020 z baterią 700Wh. No i jakby to powiedzieć jest problem.. Powiem tylko tyle ,że jakbym miał chwilową nadpłynność to szybciutko pozbyłbym się Focusa , bardzo szybciutko...
  20. Mam też taki "rower" . Te silniki nie tyle przegrzewają się, co po prostu "nie dają rady" na bardziej stromych podjazdach ponieważ akurat wtedy mają mały moment obrotowy ( dotyczy to zwłaszcza bezprzekładniowych hubów , które siedzą w 90% takich konstrukcji). A to co napisałeś o wyważeniu i środku ciężkości też prawdą jest..Dlatego ostatecznie kupiłem fabrycznego mida.
  21. Zęby bolą od samego patrzenia.. Co do kokpitu : zapomniałem oczywiście o manetkach hamulców.. Jeżeli chodzi o baterie li-on najlepiej utrzymywać je w granicach 20-80% pełnego naładowania. W Fousie dolną granicę można kontrolować. Wystarczy patrzyć na wskaźnik rozładowania podczas jazdy. Gorzej jest w drugą stronę bo ładowarka firmowa nie ma żadnych opcji w tym zakresie i po prostu ładuje do pełna. Kontrolowanie napięcia nie jest możliwe bo zastosowany system połączeń ROPD Rosenbergera skutecznie to uniemożliwia ( na pinach zasilających nie ma napięcia, pojawia się ono dopiero po włożeniu wtyczki , która musi najpierw "dogadać" się z gniazdem aby nastąpiło połączenie galwaniczne . To "dogadanie się" może być jeszcze odpowiednio zabezpieczone i tak właśnie jest w Focusie.). Ładowanie poprzez jakiś timer też jest trudne bo po skończonej jeździe bateria może mieć różny stopień rozładowania i za każdym razem czas aby ją naładować do 80% będzie różny. Na zewnętrznych bateriach są wskaźniki stanu naładowania i poprzez ich obserwację można by to kontrolować - tylko kto ma na to czas? Myślałem nad jakimś prostym czujnikiem optycznym umieszczanym na wskaźniku, który w momencie gdy zacznie mrugać dioda sygnalizująca 80% naładowania ( jest 5 diod) , odłączał by zasilanie ładowarki... Pozostaje wewnętrzna bateria, która nie ma żadnych zewnętrznych wskaźników naładowania - tutaj pomysłu na razie nie mam..
  22. Baterię kupiłem tu :https://www.mhw-bike.de/zubehoer/e-bike-zubehoer/ choć teraz nie widzę u nich tej oferty ( w 2018 z dostawą do domu kosztowała 1900 zł) Drugą kupiłem , tam gdzie rower : www.rower.com.pl ( było drożej). Tutaj inny link :https://www.e-bikes4you.com/de/tailored-energy-concept-t-e-c-pack.html Nie powinno być więc problemu. Co do manetki : wywrotki były różne, raz nawet rower zrobił salto nad moją główą , ale wtedy akurat nic się nie stało. Uszkodzenia nastąpiły przy niezbyt groźnych upadkach. Po prostu może pech jakiś. Poza tym kolarstwo górskie to nie jazda do pracy, więc wcześniej czy później można coś uszkodzić, zwłaszcza w czasie zwodów gdy jest presja czasu. Mając to na uwadze wyłania się koncepcja minimalnego "kokpitu" dla elektryka wyposażonego w Esteps oraz EW-EN100 (inspiracja z linku z mojego poprzedniego wpisu): lewa strona licząc od gripa :przełącznik wspomagania E7000 + manetka sztycy: prawa strona : E7000 jako przełącznik tylnej przerzutki ( oczywiście wymaga instalacji z tyłu Di2) (podobnie jak na zdjęciu powyżej tylko bez manetki sztycy) Gdzieś po środku Garmin ( lub coś podobnego) intergujący przez bth dane z systemu steps. I to wszystko.
  23. Witaj Kemusi Karbonowa rama , no,no. Zaszalałeś:) Moje uwagi po prawie 1,5 roku użytkowania: 1. wewnętrzna bateria wystarcza na "kręcenie się wokół domu", na dłuższe wypady jest za mała dlatego najlepiej od razu kupić drugą. Ogólnie, moim zdaniem , jest z nią problem : przy małej pojemności (378Wh ) i przy ładowarce 4A oraz intensywnym użytkowaniu szybko traci parametry . Reklamowałem swoją po ok. 120 pełnych cyklach ładowania ( utrata ok. 15% pojemności). Zupełnie nie rozumiem dlaczego przy tak małej baterii firmowa ładowarka nie ma opcji regulacji prądu ładowania. nie wspominając już o czymś takim jak ładowanie do założonego poziomu pojemności np. coś takiego: https://www.ebikes.ca/product-info/cycle-satiator.html#downloads. Niestety firmowe zabezpieczenia skutecznie blokują korzystanie z innych ładowarek. W tej chwili mam dwie dodatkowe baterie zewnętrzne i staram się używać je równomiernie z wewnętrzną nie robiąc na żadnej z nich "zjazdów" do zera pojemności. Minus jest taki ,że nawet na krótkich ( 30-40km) trasach zakładam na ramę drugą baterię. Rower niestety nie jest już wtedy taki "agile" :(. 2. manetka zmiany trybów wspomagania : właśnie poleciała druga przy zaliczonej niezbyt groźnej wywrotce. Dlatego postanowiłem zakupić prostszą od systemu 7000 :https://www.bike24.com/p2271185.html , jest chwalona jako bardziej poręczna i chyba mniej narażona na uszkodzenie, zobaczymy 3.opony : wymieniłem na Maxxisy DHR II ( przód i tył) - zauważalna poprawa w stosunku do tego co było w standarcie (Maxxis Rekon +) 4. wyświetlacz : przestał działać (ciekawe jednak,że przy martwym wyświetlaczu, zmiana trybów nadal działa..) - będę reklamował. W międzyczasie zakupiłem moduł bluetooth do komunikacji z zewnętrznymi wyświetlaczami - ( u mnie działa z Garmin Edge 1030, można też podłączyć smartfon i przez aplikację E-Tube Ride zrobić z telefonu rowerowy wyświetlacz - ale bez map GPS więc nie jest to wygodne ) tak to wygląda :https://allegro.pl/oferta/zlacze-shimano-a-steps-ew-en100-e-tube-2-porty-8097617888?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=EAIaIQobChMIvoSPyvr75AIVmOF3Ch0imgdeEAQYAiABEgJDpPD_BwE , a tutaj link do opisu jak używać: https://www.emtbforums.com/community/threads/ew-en100-junction-a.2697/
  24. Mam Focusa Jam2 z ramą Alu na kołach 27,5+ i do jazdy w terenie moim zdaniem takie koła są lepsze niż "standardowe" 29. Co do oporów: we wszystkich testach podają ,że Bosh i Yamaha dają większy opór niż Shimano. Całkowicie odłącza się ponoć tylko Brose. Shimano jest więc gdzieś pomiędzy. Wybrałem Shimano ponieważ: - jest dużo mniejszy ( rower przez wydaje się być mniej "pancerny") - napęd jest lżejszy o ponad 1kg - Q factor taki sam jak w zwykłym rowerze ( chodzi o rozstaw pedałów a w konsekwencji rozsunięcie stóp na pedałach - na Boschu stopy będą szerzej rozstawione) - lepszy, bardziej "analogowy" algorytm wspomagania w środkowym trybie ( trail) - możliwość integracji z elektryczną przerzutką Shimano ( Di2) - możliwość zmiany wspomagania trybów poprzez telefon ( w odróżnieniu od opinii WaGianta uważam ,że to jest zaleta) Bosh natomiast będzie mocniejszy. Moim zdaniem zamiast inwestować w karbonową ramę ( różnica 1kg) lepiej dokupić dodatkową baterię. Ponadto karbonowa rama nie jest tak wytrzymała jak rama Alu.
  25. W Focusie jest dokładnie tak jak napisał Selvan82: dodatkowa bateria ma swoje mocowanie na ramie i nie trzeba jej wozić w plecaku. Z drugiej strony dwie standardowe baterie Shimano mają większą pojemność ( 2 x504Wh vs 2 x 378Wh) ale...patent focusa z mniejszą baterią w ramie obniża wagę roweru i daje lepiej usytuowany środek ciężkości przez co rower ma lepszą trakcję . Nie jest to może przepaść ale łatwiej jest mi wykonać np. małego hopa nad jakąś nierównością a sam rower jest trochę zwinniejszy . Jak kręcę się w terenie w pobliżu domu to jeżdzę tylko na wewnętrznej baterii. Czasem nawet wolę "ryzykować" dłuższy dystans bez dodatkowego aku właśnie ze względu na tą zaletę. Kamusi : rama karbonowa to raczej jak masz nadpłynność finansową. Z tego co pamiętam zyskujesz 1kg na wadze w stosunku do wersji alu, więc szału nie ma. Dodatkowo rama karbonowa będzie mniej odporna na uszkodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...