Skocz do zawartości

marcina

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    333
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marcina

  1. 16 godzin temu, PiotrWie napisał:

    U mnie jest z przodu sztywna oś, a z tyłu QR, nie mam z tym problemów. A Ty ile ważysz - bo jak dla mnie ważniejsza jest sumą wagi roweru i jadącego ( u mnie 75 + 25 kg)

    A jeśli chodzi o prądożerność to jest nasza ocena - żona jeździła na silniku Yamahy i ładowała baterię 400Wh co 150 km, a teraz ma Boscha i baterię 750Wh ładuje co 200km jeżdżąc w tym samym terenie.

    Szczerze powiedziawszy to trochę ciężko mi uwierzyć w takie różnice. Przecież te silniki mają zbliżoną sprawność.

  2. Poszukuję stojak na rower. Ma obsłużyć również rowery elektryczne więc nośność minimalna musi być na poziomie 30 kg lub więcej. Ważne jest dla mnie także aby można było łatwo złożyć i schować w kąt.

    Znalazłem następujące:

    1) https://www.lidl.pl/p/crivit-stojak-montazowy-do-rowerow-z-ramieniem-teleskopowym/p100364782 - 219 zł - do 30 kg
    2) https://www.decathlon.pl/p/mp/fischer-bike/stojak-serwisowy-fischer-do-35-kg/_/R-p-31704483-2906-4c5f-bb9e-79c6d3ff6642?mc=31704483-2906-4c5f-bb9e-79c6d3ff6642_c1&c=Czarny - 259 zł - do 35 kg
    3) https://www.decathlon.pl/p/stojak-serwisowy-do-roweru-elite-tiensu/_/R-p-X8765970?mc=8765970 - 679 zł - do 30 kg
    4) https://www.centrumrowerowe.pl/stojak-na-rower-bike-hand-yc-100st-pd33507/ - 849 zł - do 49 kg

    Macie może jakieś doświadczenie? Które konstrukcje się sprawdzają, a które są do bani? Brać najtańszy, czy warto dopłacić? Jakieś inne propozycje?

    Z góry dzięki za sugestie.

  3. 6 godzin temu, JWO napisał:

    Zeby nie zakladac nastepnego tematu, to zapytam tutaj. Rower mniej wiecej wybralem:

    Haibike | HardNine 10 | Elektryczne rowery górskie


    Pytanie czy da sie do tego dokupic bagaznik pod sakwy? Na zdjeciu sa jakies otwory (zaznaczone na zolto), ale nie wiem do czego sluza.

    Pewnie coś da się wykombinować, ale jak to będzie wyglądało to już inna sprawa. Jeśli planujesz jeździć z bagażnikiem i sakwami to lepiej poszukać czegoś z bagażnikiem pod sakwy. Zawsze lepiej ten bagażnik wymontować jeśli jest niepotrzebny niż uprawiać "druciarstwo" aby coś domontować.

    4 godziny temu, MikeSkywalker napisał:

    Z kolei Bosch CX jest rzekomo prądożerny - jakie jest Wasze zdanie? 

    Czy w ogóle są jakiekolwiek obiektywne i wiarygodne porównania prądożerności poszczególnych silników?

    Sprzedawca chcący sprzedać rower z silnikiem "A" i mówiący, że silnik "B" jest prądożernych to mało wiarygodne źródło ;)

  4. Nowsza nie nowsza... Silnik Gen 4 jest już od kilku lat, ale "Smart System" pojawił się dopiero rok temu i to właśnie nim warto się zainteresować. W poprzednim nie ma możliwości tuningowania ustawień silnika w aplikacji co jest dość słabe. Masz wtedy 3-4 sztywno ustawione tryby i nie możesz ich pod siebie dostosować. Szukaj słów kluczowych "Smart System" albo "Kiox 300", sam "Kiox" to stary system.

  5. 12 godzin temu, jartan napisał:

    nigdy nie jezdzilem na rowerze z barankiem moze lepiej wypozyczyć gdzies rower zanim utopi sie kase. Odkładam na ten zakup juz rok czasu i wolałbym nie wystawiac go po miesiacu jako uzywany

    Musiałbyś przejechać się czymś takim 70 km, jeśli masz zamiar takie trasy robić. Wtedy dopiero będziesz w stanie obiektywnie ocenić jak Ci się jeździ, czy i co po jakim czasie zaczyna boleć itp..

    Gravel jest optymalizowany pod osiągi kosztem wygody. Cena też zawsze jest +25% za sam fakt, że jest gravel-em, więc jak szukasz dobrego stosunku cena/jakość to nie do końca te drzwi.

    21 minut temu, Mihau_ napisał:

    Bo prawie nikt kto traktuje rower poważnie nie jeździ crossem ani trekkingiem. To są commutery a nie sprzęty służące do uprawiania sportu 

    No tak, bo przecież trekkingów z sakwami w ogóle się w turystyce nie spotyka.

    • +1 pomógł 1
  6. A czy jeździłeś wcześniej na rowerze z barankiem, z dość pochyloną pozycją i bez amortyzacji? Jeśli nie to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten Gravel będzie dla Ciebie wtopą.

    Bagażnik, błotniki, sakwy - to brzmi jak trekking. A na 110 kg wagi polecam amortyzowany widelec i sztycę - stawy i kręgosłup Ci się za to odwdzięczą.

  7. Wcześniej napisałem, że w elektryku tylni amor bardziej się przydaje niż w klasycznym. Muszę to nieco sprostować. Miałem niedawno okazję wypróbować ciężkiego elektryka z powietrznym RockShox'em z przodu i przyznaję, że wybierało to nierówności o wiele lepiej niż mój e-bike z Suntour Mobie A32. Niestety, ale w tym Mobie A32, według serwisu, nie ma możliwości regulacji tłumienia, a twardość fabrycznie ustawiona jest chyba pod ważących 110 kg Amerykanów. Tak więc jak dla mnie porządny przedni amor z regulowanym tłumieniem to jednak podstawa, a ten mój idzie już do wymiany.

    Przy jeździe na rowerze kolana obrywają raczej od przeciążeń aniżeli nierówności, czyli długie trasy albo podjazdy - ten problem rozwiąże Ci wspomaganie. Trzeba też zwrócić uwagę na ustawienie siodełka i stóp. Tylni amor chyba dobry jest na bóle kręgosłupa.

     

  8. W rowerze MTB musiałbyś pewnie na dzień dobry zmienić opony na węższe, z mniej agresywnym bieżnikiem, przy czym włożenie opon węższych niż 2.0" mogłoby już wymagać zmiany obręczy. Dodatkowo, do jazdy rekreacyjnej kierownica byłaby pewnie też do przycięcia w okolice 680 mm.

    Geometria to również w głównej mierze kwestia indywidualna - musisz się na tym przejechać i samemu ocenić.

  9. Cross to złoty środek.

    Cieżko powiedzieć, czy dla Ciebie lepszy byłby rower MTB bo to w dużej mierze kwestia indywidualna. Aby coś doradzić musielibyśmy mieć punkt odniesienia, czyli na czym teraz jeździsz i czego Ci brakuje, co byś zmienił. Jeśli nie mamy punktu odniesienia to najbezpieczniejszym wyborem będzie rower cross-owy.

    Ten Tabou ma 3 blaty z przodu czego bym unikał. Na dzisiejsze czasy to raczej już tylko 2x albo nawet 1x.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...