Skocz do zawartości

Nial

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    480
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nial

  1. Mam nadzieję że film pomoże wielu osobom.
  2. 2 jesienne dni w Borach Tucholskich - "bikepacking" bez biwakowania dla początkujących. Mikroprzygody bez bushcraftu i biwakowania Zabrałem początkującą rowerzystkę na 2 dni w Bory Tucholskie, bo nie trzeba kręcić 100, 200, 300 km tras rowerem żeby się dobrze bawić.
  3. Kriss, po obejrzeniu muszę do WC.
      • 1
      • +1 pomógł
  4. Jak mnie cieszy ze membranowa swiadomosc w narodzie wzrasta...
  5. Niestety, najlepiej zamawiać z neta, przymierzać i odsyłać...
  6. Moim zdaniem bez problemu, o ile zostanie zachowany kąt 66-69 st. względem linii łańcucha, tak jak podaje to producent przerzutek (te wartości to przykładowe dla https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/deore-xt-m8100/FD-M8100-M.html). Wykonałem taką operację dla zgiętej rurki podsiodłowej i działa pięknie. Tylko trzeba to umieć wyregulować Tak to wygląda u mnie:
  7. Moje doswiadczenie: waga opon robi większą różnicę niż opory toczenia. W gravelu, MTB i tak musisz zejść z ciśnieniem w dół. Tyle że pojawia się problem Lżejsze opony = mniej oporne na przebicia... Ciężko znaleźć kompromis.
  8. Problem jest inny: praktyka w respektowaniu tejże gwarancji w Polsce, gdzie nas traktują jak trzeci świat, z winy dystrybutorów. Nie patrzyłbym na gwarancję wcale kupując rower w Polsce.
  9. Zapomniałem kiedyśkasu na wyjazd. Wskoczyłem do Decathlonu i kupiłem Rockrider XC. Paski bez sensu bo bez regulacji na ich skrzyżowaniu Ale poza tym, to nic, NIC co przymierzałem nie zbliża się do tej wygody. Tak więc ten tego, trzeba mierzyć i porównywać.
  10. Półtora roku przygotowań. Wiele razy się zastanawiałem, jak będzie wyglądał ten moment. I oto jest. Pierwsza część mojej relacji z 3 dni na ultramaratonie Gravmageddon 2022. 340 km, 7 km przewyższeń.
  11. Czołem, jak w tytule. Możecie polecić jakąś antybakteryjną (w miarę...) tzn. nie smrodliwą koszulkę, z kieszonkami, nie całkiem obcisłą? Merino na lato mi totalnie nie podchodzi, za gorąco mi w tym.
  12. Trzecia część mojego cyklu o geometrii wjechała na kanał
  13. Zrobiłem na Bike 7 Pro Wax pierwszy dzień Gothica Trail. 160 km w deszczu, błocie, pod koniec dnia łańcuch jak najbardziej nadawał się do używania dnia kolejnego, bez dodatkowych zabiegów. Ponownie polecam. Piach i brud się go nie trzymał.
  14. Wszystkie produkty marki Muc Off z jakimi miałem do tej pory do czynienia, to była jakaś porażka 😕
  15. Nowy film ode mnie, odpowiadający na ciągle powracające pytanie... CZY JEST SMAR?
  16. Ale co ty mi tu teraz opowiadasz, przecież się powłok fluoropolimerowych nie nakłada poprzez "polanie powierzchni" Są różne metody - temperaturowe, ciśnieniowe czy bardziej wyrafinowane jak pulsacyjna ablacja laserowa. Tak samo jak są różne metody dostarczania PTFE w procesie powlekania - suche, mokre. To ja mówię: sprawdzam, podaj mi źródło naukowe na podstawie którego twierdzisz, że "nie da się na zimno wytworzyć żadnej trwałej powłoki redukującej tarcie." Tymczasem w załączniku zapodaję zdjęcie oczyszczonego łańcucha, smarowanego woskiem z dodatkiem PTFE, z którego zmyto wosk. U mnie wyglądało to tak samo, po dokładnym rozpuszczaniu i myciu wosku pozostawała taka warstwa, jak zastosowałem wosk z PTFE własnej roboty. W jakim mechanizmie? Nie wiem, nie badam takich rzeczy, mogę jedynie zgadywać że na skutek ciśnienia i punktowych wzrostów temperatury. Możliwe też że po prostu to jest zbite mocno mechanicznie ze sobą, zbrylone i się nie wypłukuje. Ale fakt jest taki że to tam zostaje i nie jest to wosk. Przecież zużycie i rozciągnięcie łańcucha nie wynika z rozciągania metalu, tylko na skutek zużycia trących o siebie powierzchni pinów i otworów w ogniwach łańcucha... https://bike.bikegremlin.com/3306/bicycle-chain-wear-elongation/
  17. Wybacz Dokumosa ale nie mogę się zgodzić z tym że "Każdy wosk jest wypchnięty podczas jazdy i przekosów tam, gdzie nie będzie przeszkadzał" To znaczy masz rację co do samego wosku, ale wosk w przypadku dobrych środków smarnych jest tylko nośnikiem i ma za zadanie wyciszać pracę łańcucha, a smarują zawarte w nim dodatki, takie jak PTFE właśnie. One się dostają w zakamarki i tam zostają - pod warunkiem że łańcuch był bardzo dobrze odtłuszczony przed pierwszą aplikacją wosku, inaczej nie przyczepią się do metalu tylko wymieszają z nieusuniętym olejem/smarem. O to tu chodzi. No jak ktoś macza łańcuch w stopionej świeczce bo jest cicho to tak, masz rację. Dzisiaj zmierzyłem zużycie łańcucha (Shimano 12 rz.) po 3000 km na wosku do łańcucha Bike7 Pro Wax. Zużycie tak małe że niemierzalne... w zasadzie nie ma zużycia. Także polecam, po raz kolejny. Następny pomiar po 5000 km. Do tej pory łańcuchy mi wytrzymywały znacznie krócej. Pomimo że łańcuch nie wygląda z zewnątrz ładnie, ma ciemne plamy po korozji wżerowej przez wielogodzinną jazdę w deszczu po której nie było warunków do wytarcia łańcucha z wody. Ale wygląda że na nic to nie wpływa oprócz wyglądu - i tak tego nie widać jak łańcuch jest brudny w lekko pociemniałym wosku. I tu UWAGA: ślady po korozji są tylko na bocznej powierzchni ogniw, która nie uczestniczy w tarciu i nie ma wpływu na rozciąganie. Na rolkach i w otworach ogniw nic nie ma. Co do korozji - tak to prawda, mówiłem o tym w moim filmie. Ale wystarczy po jeździe łańcuch wytrzeć do sucha. U mnie pomaga posmarowanie całego łańcucha pędzelkiem czy jakoś tam inaczej, łącznie z bokami, zamiast tylko nakładania na ogniwa, w przypadku Bike 7 ProWax. A ja polecam wosk właśnie na mokre warunki, bo rozwiązał mój główny problem - po jeździe MTB na deszczu przez kilka godzin na olejach, za każdym razem musiałem po jeździe szejkować łańcuch z piachu albo pogodzić się z rzężeniem piachu w napędzie. A testowałem ze 20 różnych cud-olejków, wszystko jeden czort. Z woskiem już nie muszę. Po zwykłej jeździe nie robię nic, po deszczu przecieram z wody, a po bardzo ciężkich warunkach oraz co 150-200 km przecieram z grubsza szmatką i nakładam nową warstwę na starą bez cackania - brud odpada z łuszczącym się starym woskiem. Koniec szejkowania i cudowania żeby nie rzęziło. Przede mną testy w tym roku, w warunkach ultramaratonów. Nie mam pewności czy wosk się sprawdzi, ale opiszę wrażenia na pewno albo zrobię o tym film, bo to nie jest tak że to jest rozwiązanie bez wad, na dodatek to jest wiele różnych rozwiązań (woski mokre, suche, z olejami i bez, z dwusiarczkiem molibdenu albo teflonem i bez... itp) i stąd też takie różne opinie. Trzeba się naczytać, nakombinować i dobrać odpowiednie rozwiązanie i sposób aplikacji do swoich potrzeb żeby się wstrzelić w takie które się dla nas sprawdzi, jak ktoś nie ma ochoty na eksperymenty to woski mogą być nie dla niego, bo wypróbuje jedno rozwiązanie albo się nie dowie czy taki typ wosku i aplikacji mu się sprawdzi, rzuci to w cholerę i będzie po forach pisał że do niczego te woski i to nie działa I to też jest ok, nie każdy chce i musi się w to bawić. Ale nie piszcie że "to nie może działać, bo moim zdaniem..." bez wypróbowania albo bez przeprowadzania rzeczowych eksperymentów albo zgłębienia jak to działa. P.S. Co do korozji jeszcze - nie stwierdziłem jej na łańcuchu Connex fabrycznie pokrytym niklem czy czymkolwiek oni to pokrywają, metaliczną warstwą antykorozyjną.
  18. Ból nad rzepką - duża szansa że masz zmiany w przyczepie mięśnia czworogłowego do rzepki, nie bagatelizuj, idź do fizjoterapeuty. Możliwe przyczyny: za słaby dwugłowy z tyłu nogi w stosunku do czworogłowego, częsta praca pod obciążeniem bez pełnego wyprostu nogi (rower...), itp itd. Najlepiej zrobić USG kolana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...