Z tym to bywa różnie... Dawny sprzęt często idealizujemy a nowy demonizujemy. Polecam poprzeglądać wątki o nowościach z dawnych lat, szczególnie wątki dotyczące napędu 2x10 - ile to było stękania i jękania, że luzy już w pudełku, że kiedyś to było... A wcale nie było. Pamiętam do dzisiaj swoją przerzutkę Deore z 2006 - luzy po kilka miesiącach, często konieczna regulacja. V-brakei LX? Luzy pojawiały się błyskawicznie. Kasety trwalsze? Tak, ale nie z powodu lepszej stali - tylko czysta fizyka, mniejsze przekosy, mocniejsze łańcuchy (bo szersze). Zdecydowanie wybieram dzisiejsze rozwiązania, które pracują znacznie lepiej w mojej opinii.