Skocz do zawartości

kubha

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Kuba
  • Skąd
    Poznań

Ostatnie wizyty

127 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika kubha

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. https://trekking24.pl/pl/ NEGATYW Na stronie internetowej mieli podaną pełną dostępność kolorów i rozmiarów interesującego mnie modelu. Po przeczytaniu opinii o sklepie postanowiłem potwierdzić dostępność jeszcze telefonicznie. Dostałem potwierdzenie, więc zamówiłem i zapłaciłem (w poniedziałek). W czwartek stwierdzili, że jednak roweru nie mają. Zaproponowali jakieś alternatywy - faktycznie w korzystnych cenach, ale nie interesowały mnie całkowicie. Kasę zwrócili w kolejny poniedziałek. https://www.expertbike.pl NEGATYW Po porażce w trekking24 szukałem dalej Krossa Trans Alpa lub ewentualnie Trans 5.0. Na stronie mieli informację, że Alp jest dostępny w cenie 2199 zł, a 5.0 w 1825 zł. Napisałem do nich z prośbą o potwierdzenie dostępności Alpa i chciałem zbić jego cenę argumentując, że nowy rocznik ma przecenę a stary nie. Okazało się, że Alpa i tak nie mają, więc nici z targowania. Zadzwoniłem i spytałem, czy dadzą radę trochę szybciej niż mają podane na stronie wysłać 5.0. W kolejnym sklepie był trochę droższy, ale dostawa szybciej. W każdym razie potwierdzili szybszy czas dostawy a w rozmowie padła po raz kolejny cena. Zamówiłem więc, zapłaciłem zgodnie z ceną ze strony i potwierdzenia zamówienia 1825 zł. Następnie dostałem informację, że mieli błąd na stronie i rower kosztuje 2199 zł - jak go chcę to mam dopłacić. Odmówiłem, zażądałem zwrotu kasy i zaklepałem rower w trzecim sklepie. Następnego dnia expertbike zmienił zdanie - jednak wysłali mi rower. Zamówiłem go jednak do zaprzyjaźnionego sklepu w Poznaniu, żeby go przygotowali do jazdy i przechowali, bo miał być niespodzianką. I tu kolejny minus. Rower ma obite i podrapane korby pedałów, brak plastikowej zaślepki gum bagażnika i krzywe koło. Można by pomyśleć, że expertbike tego nie dopatrzył przygotowując rower do jazdy zgodnie z tym co podają, i za to mają minus, jednak sklep, który go odbierał twierdzi, że rower był zapakowany fabrycznie przez Krossa, więc o żadnym przygotowaniu do jazdy nie może być mowy.. Na pewno zakupów tam nie powtórzę. centrumrowerowe.pl POZYTYW Robiłem tu z 3 zamówienia. Zawsze szybko, stosunkowo tanio i bezproblemowo. Zakupy dotyczyły części i akcesoriów.
  2. Trans Alp kupiony, pierwsza jazda w deszczu i po ciemku bardzo udana. Temat do zamknięcia.
  3. Rower z linku jest dwuletni, więc różne rzeczy mogły się z nim dziać, także podziękuję. Czy ktoś mi odpowie, czy za 1730 zł nowego Trans Alpa warto brać?
  4. Dzięki, chociaż ja z tych, co nie lubią używanych rzeczy. Zobaczę kiedy kupiony i ile gwarancji, bo to chyba nie bieżący rocznik.
  5. 19 cali/M Ten za 1730 zł jest normalnie w sklepie stacjonarnym. Czytałem trochę o rowerach Kross i podobno ważne w nich jest to, jak zostały złożone i przygotowane do jazdy. Ten sklep wzbudza zaufanie i w razie jakiejkolwiek gwarancji czy serwisu mam blisko.
  6. Cześć, poszukuję roweru trekkingowego na dojazdy do pracy (trasa przez miasto, około 6km w jedną stronę) i weekendowych wypadów po asfalcie i leśnych nieutwardzonych drogach (dystans około 30-50km). Dostałem wydaje mi się atrakcyjną cenę na Kross Trans Alp - 1730 zł. Czy rower jest warty tej ceny? Czy szukać czegoś innego? Byłbym w stanie wydać więcej i poszukać czegoś z lepszym osprzętem, bez lub z lepszym amortyzatorem np. Trans Africa lub Trans Global, ale z drugiej strony nie chcę wydawać za dużo, bo nie chcę się o niego zamartwiać, że ktoś mi go ukradnie albo że moknie na balkonie. Dotychczas jeździłem prawie 20 lat rowerem z komunii - chyba marketowym Active Magic Travel i nie stwarzał większych problemów, więc przy moim dbaniu o sprzęt chyba nie muszę mieć super osprzętu, żeby długo mi posłużył.
  7. Mogę dokupić oświetlenie na baterie/akumulatory. Oświetlenie nie jest dla mnie tak ważne.
  8. Będę jeździł tylko w okolicach Poznania lub o podobnym ukształtowaniu terenu - na pewno nie po górach. Nexus rozumiem słaby jakościowo? Czy za mało biegów? Przy minusowych temperaturach nie zamierzam jeździć, ale nie wiem, czy potrzebuje tarczowe do mojego użytkowania. W moim starym rowerze mam v-brake, które mnie bardzo denerwują ze względu na problemy z wyregulowaniem przy nawet delikatnie krzywym kole. W tarczowych tego na pewno nie ma, poza tym po prostu podobają mi się tarczowe Ale na pewno odpowiednio podwyższają cenę roweru -stąd dylemat. Co do Radona i Stevensa to właśnie mnie to trochę odpycha, że są to rowery od handlarzy z niewiadomą przyszłością. Stevensa od biedy mógłbym sprawdzić, bo Leszno nie jest tak bardzo daleko, ale Radon odpada - nie dojadę tam. Chyba, że możesz jakiś inny rower zasugerować?
  9. Tutaj link do tego Stevensa: https://www.olx.pl/oferta/rower-stevens-road-flyer-shimano-alfine-8-hybryda-hydraulika-CID767-IDkJY8O.html#94e308bb73 I jeszcze kilka opcji, które znalazłem: http://allegro.pl/jak-nowy-cube-trekking-cross-roz-50cm-i6770087870.html#thumb/8 http://allegro.pl/rower-crossowy-giant-ligero-cs1-shimano-nexus-8-i6616922295.html http://allegro.pl/bdb-trekking-alfine-11-roz-51cm-20cali-i6766563849.html# http://allegro.pl/show_item.php?item=6771838989&msg=Twój+e-mail+został+wysłany.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62#thumb/1 Ktoś pomoże w wyborze i odpowie na moje pytania z pierwszego postu?
  10. Przymierzam się do zakupu roweru. Poprzedni ma 19 lat, kilkanaście tysięcy kilometrów przebiegu i dostałem go na komunię - mimo to jeszcze jest na chodzie. Zamierzam jednak jeździć w sezonie do pracy rowerem - około 10 km w jedną stronę przez miasto. Do tego w weekendy jakieś 30 km wycieczki z dziewczyną. Stwierdziłem, że na takie użytkowanie najrozsądniejszy będzie zakup roweru trekkingowego. Wstępnie spodobał mi się Kross Trans Africa za 2460 zł, jednak planowałem wydać mniej pieniędzy, szczególnie, że muszę dokupić jeszcze u-locka itd. Dodatkowo wyczytałem tu opinie, że nie jest on warty swojej ceny. Z drugiej strony podoba mi się wizualnie jego rama i jest dość lekki, a osprzęt w razie awarii można wymienić. Biorąc pod uwagę jak dbam o sprzęt i jak długo jeżdżę obecnym rowerem, to chyba Trans Africa i tak bym nie zajechał tak szybko. Druga opcja w tym momencie to używany Stevens Road Flyer za 1699 zł. Musiałbym do niego dokupić bagażnik i oświetlenie oraz doliczyć koszt przywiezienia go, ale i tak wyszłoby taniej. Który rower Waszym zdaniem jest lepszym wyborem? Moje wątpliwości to: - czy ogólnie Trans Africa jest warta tej ceny? - czy przy wzroście 178 cm rama Stevensa o rozmiarze 52cm - 20,5 cala nie będzie dla mnie za duża? - czy Alfine 8 to dobry wybór? Szczególnie dla roweru używanego, kiedy nie wiem kto i jak go użytkował? Czy przy zakupie można jakoś ocenić jej stan techniczny? I czy w ogóle dla tego typu użytkowania te przerzutki są odpowiednie? Teoretycznie są one podobno bardzo trwałe, z drugiej strony najzwyklejsze Shimano w starym rowerze działało mi kupę lat,a było tańsze. - Stevens to rower bardziej miejski niż trekkingowy, więc pozycja na nim będzie chyba bardziej pochylona? Zastanawia mnie, czy będzie dużo mniej komfortowa niż w typowym trekkingu? Po Stevensa musiałbym dojechać około 100 km i dopiero wtedy będę miał okazję się nim przejechać, stąd te pytania. Z góry dzięki za pomoc! I jeszcze jedno pytanie. Rower jest produkowany chyba od 2009 r., a sprzedawca podaje, że to rocznik 2016. Czy to możliwe? Rowery sprowadza z Niemiec, nie zna ich dokładnej historii, ale wystawia fakturę z numerem ramy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...