Mareckik

Typowa długość mostka w XC...

Dokładniej... w przypadku kaset Sram jest to bębenek XD, więc zupełnie inny, niekompatybilny miedzy sram/shimano system.

Spójrz u mnie w sygnaturze, jaki miałem napęd w Cube Reaction wszystko działało bez problemu. Nie było najmniejszego problemu z przeniesieniem łańcucha na duży blat.

no, no... tak samo mówiliśmy babci, jak kończyła 90

bo na starość fajny prezent od żony

BMC Team Elite 02

OK, żeby nie było, będziemy pisać o geometrii, a raczej o efekcie jaki przynosi. Nie będzie tez rebusów, bo później są żale. Jak tutaj ktoś dobrze odczytał, kupiony rower, to BMC TeamElite 02 w rozm 19” Co dostajemy w tym rozmiarze? Krótki WB i równie krótki tylny trójkąt i niską główka ramy. Jak to wpływa w moim odczuciu na zwrotność roweru i możliwość manewrowania nim na wąskich, krętych ścieżkach lub ciasnych nawrotach? Tak, że nie chce nam się zjeżdżać z tych ścieżek. Niezwykle precyzyjny, trafia wszędzie gdzie chcemy. Ciasne nawroty z podjazdem, takie przymałej prędkości, pokonujemy siedząc, nie musząc zmieniać pozycji, czy manewrować ciałem. Siedzimy, skręcamy, a przy tym zachowujemy pełną trakcję. Geometria jest zbliżona do Cube Reaction 19”, który miałem kiedyś okazje testować, a i w tym kierunku zakupowym wcześniej szedłem, mając głównie na celu wymianę ramy z 21 na 19 właśnie. Jest jednak jeszcze jedna rzecz, która zrobiła chyba na mnie jeszcze większe wrażenie w tym rowerze. Nie wiem ile w tym zasługi FOX’a (zbyt mało jeszcze czasu mu poświęciłem), czy zdolności do amortyzacji tylnego trójkąta wraz z carbonową sztycą 27.2mm. Ta rzeczą jest zdolność do utrzymania prędkości przy szybkich podjazdach na leśnej ścieżce wysypanej różnymi kamieniami, czy pełnej korzeni. Mówię tu o takich kilku procentowych podjazdach gdzie utrzymując sporą moc (nie sprint), w pozycji siedzącej, rower płynie, jak po płaskim. Rama i amortyzator tak wybierają nierówności, że zupełnie nie ma to wpływu na prędkość. Po prostu ciśniemy w pedały i gnamy do przodu. Jest to cos, co mnie zaskakiwało przy każdym takim podjeździe. Rama 19” Mostek -17st 90mm Wys. os suportu-siodło 75cm Kierownica przycięta do 680mm

eee, za daleko w alfabecie ten SUP Coś zdecydowanie z drugiej strony alfabetu Jeździł na nim taki gostek z francuskim akcentem teraz ma fajną blondynkę za partnerkę

Więc odpuszczam Level'a definitywnie... Spoglądałem w tebele, oglądałem jeszcze 100x te ramy i jakoś do mnie nie dociera ich geometria. 17" ma dłuższą baze kół od innych 19" "wyścigówek", a 19" ma tą bazę o 40mm dłuższą od innych 19tek Do tego 17" wygląda jakoś karykaturalnie i ciężko mi sobie nim wyobrazić osobę o wzroście 180cm. Wybór padł na coś zdecydowanie innego geo praktycznie identyczne, jak w ramie, którą miałem na myśli od początku. Tyle, że podoba mi sie okrutnie czego o Levelu w 19tce powiedzieć nie mogłem zresztą od początku Level był mocnym kompromisem pomiędzy osprzętem, który mi pasował, a wyglądem/kolorem, który mi zupełnie nie pasował. Przyjdzie, to wrzucę zdjęcie na czym w sumie się skończyło Napisze tylko 19", WB 1107, tył 429

wiem, wiem, że to troche inna bajka bardziej chodziło mi o fakt, że po zmierzeniu tej długości wychodziło tyle samo, co w cale w niemałej (bo własnie 56) szosie. Wygląd ramy, przez inne kąty, sprawia wrazenie duzo mniejszej (głownie krótkiej) co jest mylące. A ta odległość daje nam jakieś pojęcie o odległości do kokpitu. Wiadomo, że baranek, ale akurat mam tam bardzo mało reach, więc to mniej więcej tak, jak bysmy użyli rogów na kierownicy XC. Mniej więcej takie przełożenie na pozycje rąk. Patrzę i patrzę i cały czas bardziej skłaniam sie ku temu, że Level 17" przypomina 19" Reactiona. Mimo bardziej agresywnych kątów. A przecież własnie po urlopie, miałem wymieniać ramę w moim Cube na 19". Rama nadal dostępna, niestety nie ma juz co do niej przełożyć Na 21" jeździło mi się bardzo stabilnie, tylko na trasach XC zawsze miałem to wrażenie, jakbym jechał autobusem. Dlatego po kilku testach celowałem w wymianę rozmiaru. Coś, jak w tym wspomnianym 17" Sup'ie, który dwa lata temu wydawał mi sie przegięciem (że jakieś śmiesznie małe), teraz widzę, że nie koniecznie i na trasie XC ma to sens Co do PS Od razu przypomniały mi sie czasy, jak 25 lat temu kupowałem instrument chcąc go przestukać w sklepie, Pan sprzedawca rzucił "będzie se Pan grał, jak se Pan kupi" Do tego jak sobie w pustym sklepie 20min mierzyłem dwie ramy, oglądałem itp, to przyszedł Pan i uznając pewnie, że juz dość oglądania, podszedł bez słowa schował sztycę i odstawił rower na wystawę. Zero chęci rozmowy z klientem, czy wszystko juz wie, czy w czymś pomóc itp. Generalnie takie było zainteresowanie od początku A na dzień dobry wiedzieli w jaki pułap roweru celuję. Jak widać sami wolą klientów, co im przywiozą na serwis jakiegoś trupa, albo sprzedac 29er na komunię

w 9.0 jest 80mm, zresztą długośc mostka +/- 10mm to kwestia tuningu, a mam ich trochę w domu do dyspozycji

-17st 90mm

Znalazłem dzisiaj w sklepie jakiegos Level'a. Co prawda nie 9.0, którego rozważam, a jakiś niski model. Oglądnąłem S i M, pomierzyłem, oczywiście nie dało rady przejechać się, bo rower wtedy będzie "używany" Szczerze mówiąc, wiem mniej niż przed wejściem do sklepu? a może wiem tyle, że chyba wejdę w tą ich S Levelowe 19" bardziej mi przypomina 21" w Cube 17" czyli S wygląda fajnie dynamicznie, ale zmierzyłem sobie w poziomie środek sztycy/środek główki ramy i wychodzi mi dokładnie 56cm, czyli dokładnie tyle, ile mam w szosie Reach tej eSki, to dokładnie wartość w Cube 19" Sztyca wyciągnięta na 25cm, czyli bez sztycy 40cm nie podchodź tutaj akurat Level 9.0 taka sztycę ma. Generalnie ta 17" przypomina 17tke Superiora, która również jest przypisana pod 180cm. Superior ma minimalnie krótszy tylny wideł.

Obie te wartości są większe w 19" Levelu od mojego (juz nie mojego) Reaction'a 21" Chyba z ciekawości poszukam jakiegoś salonu Krossa i pojadę zobaczyć, jak to wygląda na żywo z tą 17" bo aż mi to spokoju nie daje

Pytanie o celowość takiego działania? Przecież znają treści zawarte na swoich stronach. O ile dobrze pamiętam, Maja jeździ własnie na rozm S, przy jej wzroście 170cm, więc przypisywanie przez producenta tej ramy do wzrostu 183cm jest lekko bez sensu. Bo ktoś patrzący na wymiary ramy, potrafiący coś tam wyczytać najwyżej skończy jak ja zadając pytanie, czy faktycznie (i w którym miejscu) te ramy są tak dziwne, że ktoś o takim wzroście jeździ z powodzeniem na 17"

No też jestem zdania, że 19" ale jakoś mam wrażenie, że Kross'owe przypisanie wzrostu do rozmiarówką, to jakiś ich świat równoległy Dlatego byłem ciekawy, czy ktoś o wzroście 180cm używa z powodzeniem ich ram rozm S

Noga 85cm Przygladalem się poszczególnym wymiarom w tabeli i jakoś nie potrafię ich przełozyc na swój wzrost bardzo niska główka ramy, np. moja wcześniejsza rama, to 21", mostek - 17st, zero podkładek. Wiem, że spokojnie mógłbym w Cube brać rozmiar mniejszy, czyli 19" trochę zyskałbym na zwrotnosci, ale 17"?

Czy ktoś z Was ma doświadczenie z ramami Kross Level? Wpadły mi na chwilę w oko Levele, ale czy faktycznie mając 180cm wzrostu opierać się na rozmiarówce Krossa i celować w rozm S 17"? Z ich tabel wynika, że niby jest do 183cm? Oczywiście jazda czysto XC

jak pisałem, zdarzyło sie, ale to naprawdę już ekstremalne sytuacje i raczej nie spotykane na codzień, chyba, że ktoś codziennie podjeżdża pod stok narciarski i jak wspomniałem, ten zakres kasety świetnie pracował z blatem 36. Co do Twojej propozycji zakupowej... na plus na pewno XT na manetkach SLX. Jest to jakaś opcja. Wizualnie jedynie trochę nie to, co bym chciał widzieć pod tyłkiem No nic, chyba jednak pozostanie opcja zakupu z Reconem i szybka podmiana na Rebe. Trwałość tych powłok na goleniach raczej mnie nie nastraja pozytywnie.

Zresztą tutaj nie tylko chodzi o 22/42 Bo bardzo często 22 świetnie pracowało z innymi, twardszymi przełożeniami na tej kasecie. Z drugiej strony zakres 11-42 świetnie pracował z duzym blatem 36t. W wielu przypadkach taki ukłąd zachowuje sie jak napęd 1x i spokojnie jesteśmy sie w stanie poratować wrzucając na chwilę 36/42 bez mieszania przodem. Oczywiście nie za długo, bo przekos łańcucha nas zabije, ale jak robi sie spokojnie, to wybieramy juz coś z 22t z przodu. Napęd 2x to po prostu komfort dobierania przełożeń i poza całą swą świetnością, może tez Ci spierdzielić zawody XC, gdzie tracisz dwa okrążenia wyciągając łańcuch zakleszczony miedzy blatami z przodu

Jak pisałem wcześniej, sztywność Reby w 29er'ze było czymś, co akurat mi odpowiadało. Chętnie bym pozostał przy 2x, jesli 1x12, to wyłącznie w shimano. 22/42 - zdazyło sie kilka razy, nogi wtedy miały za co dziękować. Oczywiście były to bardzo długie podjazdy po kilkanaście procent w górach, gdzie faktycznie takie przełożenie ściągało stres z nóg. Ale fakt, że 42 w wielu przypadkach będzie duzo, duzo za miękkie. Tak naprawdę na 22 i reszcie koronek z tyłu, bardzo wygodnie jeździło sie po mocno ukorzenionych ścieżkach w lesie z lekkimi podjazdami. Duzo bardziej wydajne było u mnie niz 24, czy 26.

Oczywiście w dbaniu chodziło mi również o normalny, dokładny serwis. Bo tak tez wyglądało to u mnie w przypadku Reby. Dzięki za zwrócenie uwagi, co do mniejszych interwałów pomiędzy przeglądami w stosunku do Reby. Tzn, interwał, jak interwał, ale jego mniejszą odporność powłok, to cenna uwaga. To plus waga może faktycznie sprawi, że poleci na sprzedaż.

Dzięki za odpowiedź. Z dbaniem u mnie problemów nie ma, w zasadzie wszystko jest czyszczone po każdej wizycie w lesie.

Cześć. Pytanie może będzie dziwne i z miejsca śmieszne, ale... Jakieś dwa tygodnie temu skradziono mi mojego składaka do XC i teraz szukam, czegoś co go zastąpi. Budżet w tym momencie nie był przygotowany na wydatek rzędu 8-10tyś na coś, co ma na pokładzie Rebę, a praktycznie wszystko poniżej jest sadzanych przez fabrykę na Reconach, co najwyżej Judy. Tak wiem, jest wyjątek w postaci Rockridera, ale wolę jednak zostać przy Shimano, no i ta kolorystyka... Czasu na składanie tez za bardzo nie mam, bo młody ma wakacje i jestem jedyną osoba, z którą może trenować na rowerze. Do sedna, czego mogę się spodziewać po takim Reconie RL SA (czarne golenie) w porównaniu do Reby? Wcześniej własnie miałem Rebę RL SA, jeździłem tez na wcześniejszych wersjach 26" Od typowo górskich maratonów w Beskidach robię sobie an razie przerwę, większość tras na XC, które robię, raczej oparte są o las, czyli wybieranie większych dołów, czy większych korzeni. Nie jestem fanem wybierania wszystkiego, co lezy na drodze i zdecydowanie taki agresywny charakter Reby mi odpowiadał, zawsze miałem wrażanie, że ugina sie i pomaga tam gdzie faktycznie prędkość i teren tego wymagał. Zresztą byłem na krótko przed wdrożeniem mojego XC w tryb sztywniaka na carbonowym widelcu i oponach 35mm Ja jestem w ostatnich latach wychowany na szosie i lubię po prostu, jak jest sztywno Dokąd zmierzam... warto w ogóle takiego Recona testować, czy po wyjęciu roweru z pudła, Recona odstawić i sprzedać od razu, jako nieużywany za jakąś śmieszną kwotę? Szczerze mówiąc, zanim znajdę środki na Rebę spokojnie jestem w stanie przetrenować sezon w lesie na sztywnym carbonie. Czy może tak strasznie nie będzie i poza wagą nie ma sie co nastawiać negatywnie? Dzięki

Bo my się tornad nie boimy... [/img]