Skocz do zawartości

m0d

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez m0d

  1. Jakbyś jeszcze mógł się pochwalić jakiej szerokości żeś to cudo nabył i jak Ci się w praktyce korzysta z klamkomanetek przy takim rozgięciu baranka na boki Chodzi mi zwłaszcza o pozycję "na kapturach".
  2. To jak idziesz jednak w stronę stali, to spojrzyj jeszcze na Marina Four Corners.
  3. IMHO rozważ Fuji Jari 1.5 2019 albo 1.7 2018. Można wyrwać spokojnie za około 4500zł (a przynajmniej można było jak się rozglądałem styczeń - początek lutego). Skoro rozważasz rowery za 4000-4100zł to to już nie jest duża różnica. Z plusów fajna, przemyślana rama z mnóstwem mocowań i wygodną geometrią, typowo gravelowy baran, prawie kompletna Tiagra 4700 (oprócz korby, ale o tym zaraz), fajne stopniowanie napędu z korbą 46/30, całkowicie karbonowy widelec, koła na szerokich obręczach WTB i23, dobre opony na start - Panaracer Gravelking. Tyle o 1.5 2019, 1.7 2018 rożni się kilkoma szczegółami (inne opony, węższe obręcze, inna korba). Z minusów - korba w archaicznym standardzie na kwadrat, dziadowe mechaniczne hamulce, mimo wszystko dość wysoka cena jeśli nie wynegocjujesz rabatu. W jednym ze sklepów, chyba AMBIKE się nazywał, była też promocja na Ronina 2018. Stalowy rower na Tiagrze 4700 miałbyś za około 3700zł. Rozejrzyj się czy jeszcze aktualne.
  4. Ultegra RX ma SPRZĘGŁO i tylko dlatego warto ją ewentualnie rozważyć. Daj już spokój z tymi bajkami o sprężynach A na rurę nie trzeba żadnej ą-ę owijki, tylko kawałek dętki albo piankowa izolacja do rur i taśma czy tym podobne patenty. Kosztuje to tyle co nic i działa bardzo dobrze.
  5. IMHO dokładnie tak - jedyne co to przerzutka ze sprzęgłem realnie coś da. Te stare "emtebeczne" wynalazki tak samo się bujają na wybojach. A tak w ogóle to owiń sobie czymś grubiej dolną rurkę i nie cuduj. Chyba, że Cię strasznie portfel świerzbi
  6. Ładniejszy znaczek? Ewentualnie jest to pokłosie jednego ze starszych wątków autora tego tematu, gdzie miał srogie rozkminy nt walenia łańcuchem po rurkach przez słabe szosowe przerzutki, a jak zwykle "przydatni" forumowicze kierowali go nawet w stronę starego XTRa A co najmniej "starejdeorki" która jest naj i w ogóle "kiedyśtobyło"... Tylko wtedy temat obracał się oczywiście na poziomie Sory czy Clarisa żeby mogło to działać, a czemu teraz nie szuka Ultegry RX tylko chce "starocia"..?
  7. Ta, chyba jak weźmie ramę ze dwa rozmiary mniejszą... Nie rób pytającemu wody z mózgu, bo jeszcze nie wie z czym to się je i może być srodze zdziwiony jak zacznie sprawdzać w praktyce.
  8. Jak wspominałeś wcześniej, że masz na tym "góralu" pozycję praktycznie "siedzącą", to ja z kolei wspomniałem, że jest ona mocno "zepsuta" Na prawidłowo ustawionym rowerze MTB nie da się mieć siodła poniżej kierownicy bez cudowania ze strzelającym w górę mostkiem na zbyt długiej sterówce czy ze zbyt dużą ramą. Także jak masz coś tam nawydziwiane, to może być trudno się przestawić i każdy gravel wyda się "sportowy", już o dolnym chwycie nie wspominając... Tak czy siak nie ma się co bać pochylonej pozycji, bo jest ona bardzo dobra do długiej i EFEKTYWNEJ jazdy. Chyba, że masz zamiar poruszać się powoli i dostojnie, to wtedy można siedzieć jak na krześle.
  9. A skąd pomysł, że akurat przełaj będzie dobrym rowerem na dłuższe trasy?
  10. Przeoczyłem pytanie O tu: http://rowerybielany.pl/gravel/2743-merida-silex-400-2019.html
  11. Na pewno nie z powodu braku dwóch nitonakrętek w ramie Ot, mniej ceniąca się marka/firma i zupełnie inna koncepcja na taki rower - wszak nie ma "standardu gravela". Do tego raptem 3 rozmiary dostępne w porównaniu do typowo szosowej (co 2cm) rozmiarówki pozostałych.
  12. Jak byłem oglądać Silex 200 i 300 to zdaje mi się, że w tym samym sklepie stała i czarna 400-ka. Ale jaki rozmiar i czy jeszcze tam jest - nie wiem... 6999zł to jest na starcie i bez rabatu Taki ten baranek bardzo nieśmiało rozchylony... Nie posiada takowego. Korba i obie przerzutki tak. Klamkomanetki i zaciski to RS505, czyli takie coś co powstało dla uzupełnienia starszej 105-ki 5800 o hydraulikę. W każdym razie Shimano pozycjonuje to jako część tej grupy. I całe szczęście, bo przewód do tylnego hamulca jest na wierzchu
  13. Z kolei w 2x (nie wspominając już o 3x) część przełożeń się po prostu dubluje Jak dla mnie to przelicz sobie po prostu czego REALNIE potrzebujesz. I najlepiej bez fantazjowania o tym, że będziesz latał po 60km/h albo notorycznie "dokręcał na zjazdach" (sztandarowy motyw fantastów od "zbyt miękkich napędów" i "1x jest do bani, wiem bo na oczy nie widziałem"), zwłaszcza z tymi wszystkimi sakwami, itp. To jeszcze raz podpowiem, że Fuji ma pod tym względem chyba wszystko co sobie można wymyślić. Sugeruję obadać temat na żywo.
  14. Ale ja to rozpisałem, żeby pokazać, że "miękkość" w 2x i 1x jest niemal praktycznie taka sama w modelach, które mieliśmy w tym wątku na tapecie
  15. Jeśli chodzi Ci o możliwości "podjazdowe" to porównajmy kilka modeli w fabrycznej konfiguracji: - Fuji Jari 1.1 2x11 - najlżejsze przełożenie mamy 30/34 - 0,88 - Spec Sequoia 2x11 - najlżejsze przełożenie mamy 32/36 - 0,88 - Kona Rove 1x11 - najlżejsze przełożenie mamy 40/42 - 0,95 - Kona Sutra 1x11 - najlżejsze przełożenie mamy 36/42 - 0,85 Nie patrz się na ilość przełożeń, tylko na ich zakres Oczywiście napęd 1x ma ewidentne wady, jak np. węższy całkowity zakres przełożeń i typowo duże odstępy między sąsiednimi przełożeniami, niemniej da się go skonfigurować w różny sposób wiedząc co się konkretnie chce i wymaga. IMHO w gravelu raczej mniej są przydatne "ściganckie"/typowo szosowe przełożenia, więc wystarczy mniejszą zębatką z przodu przesunąć zakres w "miękką" stronę i pod górę mamy nie gorzej, albo i lepiej, niż w klasycznym szosowym napędzie. Oczywiście kosztem "twardych" przełożeń.
  16. Nie tylko z wyglądem, bo z tego co pamiętam Silex ma press-fit, którego chciałeś, co zrozumiałe, uniknąć
  17. Co do rabatu na Fuji, to myślę że możesz się zmieścić w swoim budżecie. Interesowałem się tymi rowerami, tylko modele niżej, i w sklepach z którymi się kontaktowałem niższa cena była praktycznie od ręki. Co nie zmienia faktu, że Fuji jako takie się ceni i bliżej wiosny sytuacja może być inna. Za to widać jest, że ta firma ma dokładny pomysł na to czym jest dla nich gravel.
  18. Taaaa... Harpoon_44, jeśli nadal mocno stoisz przy wyborze roweru z barankiem, to IMHO najbliżej Twojej listy tego co wydaje Ci się że potrzebujesz jest to: http://www.fujibikes.com/usa/bikes/road/adventure-and-touring/jari/jari-1-1 W Polsce powyżej 8000zł, ale od razu pytaj o rabat.
  19. Nie napisałeś co to konkretnie za "góral" ale albo jest on koszmarnie źle dobrany i źle ustawiony albo masz sylwetkę typu "krótkie nogi - długi korpus i ręce", ewentualnie kombinacja jednego i drugiego Tylko skoro wynika, że taka pozycja Ci odpowiada, to IMHO nie męcz się rowerem z barankiem tylko dlatego, że tzw. gravele są akurat na topie, bo skończy się na jeździe w górnym chwycie i przekleństwach. Poszukaj za to czegoś w stylu fitnessa, gdzie będziesz mógł też włożyć nieco szerszą oponę, np. Giant Toughroad. Jest dokładnie odwrotnie niż myślisz, to wyprostowana pozycja mocno obciąża kręgosłup Za to żeby jeździć pochylonym, to trzeba mieć trochę elastyczności i wyćwiczyć niektóre mięśnie, stąd narzekania początkujących. Akurat Four Corners może i jest wysoki, ale jest przy tym długi, więc żeby nie było zdziwienia, że się jednak nie siedzi jak na krześle
  20. Dolicz jeszcze koszt oleju i demontażu/montażu oraz potrzebnych do tego ewentualnie elementów. Nie zakładajmy, że każdy ma narzędzie, materiały i umiejętności, a przede wszystkim chęci, żeby się bawić w takie rzeczy. Jednego takie dłubanie będzie bawić, inny będzie wolał założyć nowe i jeździć - tu niech się autor tematu wypowie, którą drogę wyznaje IMHO jak sobie podliczymy wszystkie koszty, to pewnie znowu wyjdzie że szybciej i taniej kupić nowe hamulce tylko np. nieco "wyższy" model.
  21. Szkoda czasu i ambarasu. Kup jakiekolwiek inne hamulce. Lub te same jak je lubisz Nowe i w całości, tak żeby tylko zdjąć stare i założyć nowe.
  22. m0d

    [gravel] do 5000zł

    Jak już doszliśmy do 6000zł to możesz też rozważyć Soota 70 jeśli przełknąłbyś jednak 1 blat. A jak nie jesteś mega napalony to poczekać też można. Może ceny znormalnieją, może pojawi się rynek wtórny i z drugiej ręki będzie można kupić coś jeszcze atrakcyjniejszego...
  23. Ale to nie chodzi o rozmiar, tylko te tzw. "gravele" potrafią być naprawdę różne zależnie od widzimisię producenta Jednym bliżej do szosówki, innym do przełaja, jeszcze inne są jedyną w swoim rodzaju wariacją (Silex, Four Corners). Tak na same cyferki patrząc nieraz nie wiadomo czego się spodziewać. IMHO na żywo jest ok, to raczej inni producenci są mocno zachowawczy - co też oczywiście ma swoje zalety. To co wygląda rzeczywiście odpustowo w Kellysie to naćkane wszędzie napisy i cyferki mówiące jakiż to sprzęt i w jakie piękne "technologie" jest wyposażony Na szczęście większość jest drobna i z daleka nie rzuca się w oczy.
  24. m0d

    [gravel] do 5000zł

    A tymczasem u nas... https://skleprowerowy.pl/gravelowe/1428-rower-specialized-sequoia-elite-888818193462.html
  25. m0d

    [gravel] do 5000zł

    Kaseta wedle specyfikacji rzeczywiście 11-34, mój błąd A co do korby, to nawet w typowej szosie ludzie przeważnie używają 50/34, pakowanie jeszcze twardszych przełożeń do gravela trąci IMHO z daleka jakimś dealem na części, które można było akurat atrakcyjnie kupić, nawet jeśli to jest nowa grupa. Nie zmienia to faktu, że na tle dostępnej u nas konkurencji ten Kellys jest bardzo dobrze wyposażony i nieźle wyceniony, niemniej napęd wspomniane Fuji wymyśliło po prostu lepiej do tego w jakich warunkach ma służyć gravel. Mocna noga powiadasz? Poza asfaltem taki napęd jest równie potrzebny jak kaktus w tyłku, a i na asfalcie nie ma większego sensu jeśli nie jesteś NAPRAWDĘ dobry. Chyba, że ma być na pokaz dla "szosowych napinaczy" (chociaż ci pewnie będą mieli 53/39 nawet jak będą zdychać od tego) albo znowu zaczniemy bajki o "dokręcaniu na zjazdach" Inna sprawa, że Shimano po prostu nie ma w ofercie żadnych korb typu "superkompakt" (jest niby Tiagra 48/32, ale chyba tylko wirtualnie na stronie Shimano), tak samo jak "sprzęgło" w szosowych grupach jest u nich nowością dostępną chyba tylko w Ultegrze. Możesz się upierać przy swoim, niemniej narzekania na twarde przełożenia w tego typu rowerze są powszechne czy u nas czy za granicą i ludzie sporo kombinują w tym temacie. OEMowe korby FSA o najdzikszych rozstawach śrub i dziwnych nieraz suportach nie są póki co rozwiązaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...