Skocz do zawartości

lewocz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 832
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez lewocz

  1. W dniu 1.02.2024 o 13:05, Rumcajs. napisał:

    @lewocz Nie kupuję ich bo są podróbkami srama, tylko dlatego, że nie to najlepsza tarcza za 30zł. I to nie sram ceni tarczę za drogo, tylko wszyscy to robią. Serio, 100-150zł za blachę. 

    Do mojego auta komplet tarcz ATE na przód kosztuje 290zł. Dotarło?

    No teraz to już pojechałeś po całości. Kupujesz podróbki bo są najlepsze. Tyle innych jest, nawet tańszych, ale ty jednak wolisz te, które mają coś wspólnego z technologią Srama. Bo są najlepsze :)

    Nie wiem to tam o tym aucie pisze, nie widzę związku z tym tematem. Przeczytałem ale nie wiem do czego zmierzasz. Że jak większa rzecz to musi być droższa?

  2. To masz chyba wyjątkowego pecha bo za dużo tych awarii.

    Przez ostatnie 30 lat pękła mi jedna rama i dwa haki do przerzutki, z czego jeden sam złamałem siłując się z przerzutką.

    No ale przyznaję się, że na Księżyc bym nie dojechał. Tak liczę przez ten czas średnio na rok jakieś 7-8 tys.

  3. Nowy suport wkręcany typu BSA.

    Pod korby w standardzie Shimano 24mm.

    Waga około 92g / typowe łożyska,  może wymieniać po zużyciu.

    Producent PRESTINE Tajwan

    Suport nie był używany, sprzedawany luzem, bez firmowego opakowania. To demonstracyjny egzemplarz (próbka) otrzymany od producenta przed importem

    Cena 80 zł.

     

    IMG_20230822_183201.jpg

  4. Nie wiem doc czego zmierzasz :) czyli ten sram taki dobry jest czy może zły?  Jeśli to pierwsze to chyba warto go mieć.

    Powtarzam kolejny, nie mam nic przeciwko kupowaniu innych marek, nawet tych kopiujących know how uznanych marek bo tego nikt nie powstrzyma. Ale niech to nie będzie sram tylko np ashima. Jeśli będzie ona tak dobra jak sram to wcześniej czy później ceny się zrównają.

    Co do jakości towarów ogólnie jako takich nie chodzi tylko o rowerówkę to sprawa jest oczywista. Wszystko schodzi na psy. Kiedyś kupowałeś zwykły chleb w społem za rogiem i był on smaczny. Teraz taki chleb nos jakąś wydumaną przez marketingowców nazwę typu chłopski, na metry, z blachy...itp i jest uznawany za chleb premium i odpowiednio kosztuje, a czy smakuje tak dobrze jak ten ze społem....nie wiem.

    Takie czasy, dzisiaj liczy się niska cena. Jakość oczywiście ma być wysoka ale to cena determinuje wybór towaru. Przecież nawet tutaj wiele osób się chwali jak to ogląda towar w realu w jakimś sklepie, a potem kupuje w internecie. Bo taniej.

    Cena rządzi i mamy to co mamy. I jeszcze narzekanie, że drogie. Tyle towaru a tu narzekanie, że sram drogi. Jak by mało było ashim, zotto czy innych cesarskich.

    • +1 pomógł 2
  5. 12 godzin temu, Rumcajs. napisał:

    Wolę świadomie wspierać oszusta niż przepłacać 5x. 

    No ale nie musisz przepłacać. Na rynku jest wiele znanych i nieznanych marek, które spełnią Twoje wymaganie.  Dlaczego kupujesz akurat Srama? Czyżby jakaś hipokryzja tutaj miała miejsce? Ty musisz dostać produkt najwyższej klasy bo to Ci się należy, ale zapłacić masz mało bo Sramowi się nie należy?

  6. Nie maił bym nic przeciwko takim towarom gdyby...to tylko nie były podróbki. Ok, niech sobie azjaci robią te tarcze na podobieństwo i wzór srama, ale niech one nazywają się jakoś inaczej. Wtedy każdy podejmuje sobie decyzje. Natomiast tutaj jest ewidentnie podróba, być może tej samej jakości, ale podróba. To zwykłe oszustwo, kupując je wspiera się oszustów. Kwestie finansowe to zupełnie inna sprawa.

    • +1 pomógł 2
  7. Drogi ten Ortlieb ale moim zdaniem broni się jakością. Jakiś czas temu kupiłem jeszcze Geosmine, jest całkiem w porządku ale Ortlieb jednak wymiata. Wodoszczelny sam w sobie, zawór odpowietrzający,  mocne i budzące zaufanie mocowanie do sztycy. Odporny na przetarcia i rozdarcie materiał. Ja jestem cykor i jak już gdzieś jadę to muszę mieć pewność, że sprzęt nie zawiedzie i musi spełniać swoje funkcje. A widziałem już różne sytuacje gdy np kumple wyciągał wilgotny śpiwór z jakiejś aliexpresowej torby, a inny na tym maratonie wzdłuż Wisły tak zaczął przypinać torbę do sztycy, że mu paski w palcach zostały :)

    • +1 pomógł 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...