Cześć.
Jakiś czas temu nabyłem suntoura xcr lo 120mm, od tego czasu przejechałem na nim ok. 3-3,5 tys. kilometrów, a więc najwyższu czas na serwis.
Amor zupełnie fajny, i wkurza mnie tylko jedna rzecz: uszczelki. jeśli przed i po każdej jeżdzie psiknąć je brunoxem, to jest znośnie, ale jeśli pojeżdzimy troche po szutrze, to czułość amora dramatycznie spada. Z czasem mu potem "przechodzi", ale jest to mocno irytujące.
Pytanie brzmi: czy dałoby sie założyć zamiast oryginalnych uszczelek założyć te dostępne zamiennie do rock shoxa xc 30, lub innego amora o goleniach 30mm, to vzy problem dostawania się do środka syfu ustąpiłby w jakimś stopniu?