Rower już dotarł w rozmiarze S, ale chyba jednak mógłby być spokojnie M. Chyba że to problem z przyzwyczajeniem do szosy, gdyż np. długość ramion korby, wysokość wysunięcia sztycy siodełka czy odległość między pedałem a siodełkiem jest taka sama jak w crossie. Za to już odległość ramy do kroku podług crossa jest dość spora. Po wysunięciu sztycy na 9,5 cala i cofnięciem siodełka do tyłu w górnym chwycie jest dość wygodnie, w dolnym brakuje gdzieś mocy w nogach. Także raczej dla osób z moim wymiarami poleciłbym zdecydowanie rozmiar M.