Jakoś przypadkiem musiałem przerwać trening i jest w dwóch częściach.
Nowe manetki chodzą pięknie Z tyłu można szybko redukować i szybko podbijać , zmiana biegów stała się łatwa i przyjemna Byłem dziś u brata i jakimś cudem po licznych próbach i przestawianiu wózka udało się wyregulować przednią przerzutkę i też działa dobrze. Lewa manetka miała luz , rozebraliśmy ją i okazało się , że śruba się odkręcała - daliśmy drugą nakrętkę i jest dobrze. Obudowa się nie domyka ale kiedyś zrobi się to na loctite i będzie można normalnie zamknąć.
Do tego w lesie się trochę zgubiłem i sobie krążyłem , ale wróciłem